Nie wyobrażam sobie działalności bez wsparcia druhów OSP

2016-03-17 10:00:00(ost. akt: 2016-03-18 14:03:15)
st. kpt. Marek Pasławski

st. kpt. Marek Pasławski

Autor zdjęcia: archiwum KP PSP

O tym jak ważna jest praca druhów Ochotniczych Straży Pożarnych rozmawiamy dzisiaj z Komendantem Powiatowym Państwowej Straży Pożarnej w Lidzbarku Warmińskim st.kpt. Markiem Pasławskim.
—  Na początek proszę powiedzieć ile mamy w powiecie jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej i gdzie?

— Na terenie powiatu lidzbarskiego działa 12 jednostek OSP. W gminie Lidzbark Warmiński – 3, są to OSP w Rogóżu, Runowie i Stryjkowie. Na terenie Miasta i Gminy Orneta – 4 jednostki: OSP Orneta, Mingajny, Henrykowo i Bażyny. W Gminie Lubomino 2 jednostki: OSP Lubomino i Wilczkowo i na terenie Gminy Kiwity także 2 jednostki: OSP Kiwity i Żegoty. Ostatnia 12 jednostka, to OSP Lidzbark Warmiński – jednostka funkcjonująca przy naszej komendzie.
Spośród tych 12 jednostek 5 z nich jest włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego są to: OSP Orneta, Lubomino, Rogóż, Kiwity, Żegoty. Jednostki te mogą być dysponowane do działań także poza teren powiatu, a nawet województwa, jeżeli zachodzi taka potrzeba.


— Czy są w naszym powiecie taka jednostka OSP, która pana zdaniem zasługuje na miano najlepszej w województwie?


— Myślę, że mamy taką jednostkę i to chyba nie jedną. W zasadzie zależy pod jakim względem oceniamy daną jednostkę. Bo można ją oceniać np. w zależności od ilości interwencji czyli wyjazdów do zdarzeń, pod względem jakości prowadzonych działań ratowniczo-gaśniczych, wyposażenia w sprzęt specjalistyczny czy też pod względem działalności innej niż typowo ratownicza. Mam tu na myśli np. udział w akcjach krwiodawstwa, zabezpieczeniach imprez rozrywkowych czy też zajęciach z młodzieżą po lekcjach w szkole. I właśnie, jeżeli miałbym ocenić nasze jednostki OSP kierując się w/w kategoriami, to wskazałbym na jednostkę OSP w Ornecie. Jest to jedna z najbardziej prężnych jednostek OSP w województwie. Przez kilka lat OSP w Ornecie miała najwięcej wyjazdów do zdarzeń spośród wszystkich jednostek OSP w województwie. Były lata, że druhowie z Ornety wyjeżdżali ponad 300 razy do działań ratowniczo-gaśniczych. Tylko w roku ubiegłym interweniowali 226 razy. Często jest tak, że pewni druhowie tej jednostki mają więcej wyjazdów w ciągu roku aniżeli strażacy zawodowi. Także wyposażenie orneckiej jednostki w samochody pożarnicze oraz sprzęt budzi podziw. Jest to jednostka, która posiada na wyposażeniu 5 samochodów pożarniczych, co stanowi o jej sile „bojowej”. Ale nie tylko OSP w Ornecie zasługuje na miano najlepszej w województwie. Mamy bowiem jeszcze kilka innych jednostek, które w ostatnich latach znacznie poprawiły swój wizerunek. Warto w tym miejscu wspomnieć o OSP w Lubominie, Żegotach, Henrykowie, Rogóżu. Ogólnie należy stwierdzić, że mamy bardzo dobre jednostki OSP. Jest ich może mało ale wszystkie prezentują przyzwoity poziom, co potwierdzają inspekcje, które prowadzimy każdego roku we wszystkich OSP w powiecie. Tylko nieliczne w naszej ocenie otrzymują ocenę dobrą, pozostałe to jednostki na przysłowiową piątkę.


– Wyobraża pan sobie pracę straży pożarnej bez OSP?

— Oczywiście, że nie wyobrażam sobie działalności ratowniczo-gaśniczej bez wsparcia druhów z jednostek OSP. Analizy, które opracowujemy każdego roku potwierdzają, że niemal 50 % wszystkich zdarzeń załatwiają sami druhowie z OSP. Jest to znaczne wsparcie tym bardziej, że dzisiejsi strażacy ochotnicy są bardzo dobrze wyszkoleni i dosprzętowieni. Co sprawia, że ich działania są prowadzone na wysokim poziomie.

— Służba w OSP jest trudna, niebezpieczna i nie przynosi specjalnie pieniędzy. Jak pan myśli, dlaczego wielu ludzi decyduje się na społeczną służbę w OSP?

— Druhowie dostają co prawda ekwiwalent za udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych ale są to niewielkie pieniążki w porównaniu do ryzyka jakie ponoszą ratując ludzkie życie lub mienie. Od 27 lat współpracuję zawodowo z druhami z OSP i z obserwacji wiem, że większość z nich decyduje się na społeczną służbę w OSP dlatego by nieść pomoc potrzebującym. Jak sami często mówią po akcjach: "nie ma w życiu większej satysfakcji jak uratowanie ludzkiego życia lub pomoc potrzebującym". Innym aspektem dla którego druhowie decydują się na wstąpienie w szeregi OSP jest wielopokoleniowa tradycja. Mamy na terenie naszego powiatu kilka takich przypadków gdzie dziadek był strażakiem ochotnikiem, ojciec, a teraz syn kontynuuje rodzinne tradycje. I to jest najpiękniejsze w tej społecznej służbie i mam nadzieję, że właśnie dlatego ta służba przetrwa jeszcze bardzo długo.




Plebiscyt na Najpopularniejszą OSP

Trwa plebiscyt na najpopularniejszą Ochotniczą Straż Pożarną. Głosowaniem polega na wysłaniu SMS o treści GL.OSP.X na numer 7148. X to numer porządkowy przypisany konkretnej OSP. Wielkość liter nie ma znaczenia. Koszt jednego SMS’a wynosi 1,23 zł brutto. Głosowanie rozpoczęło się 11 marca 2016 r. i potrwa do 24 kwietnia 2016 r. do godz. 23.59.

http://lidzbarkwarminski.wm.pl/341446,Wybieramy-najpopularniejsza-OSP-powiatu-lidzbarskiego.html

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ochotnik #1957673 | 83.9.*.* 19 mar 2016 18:21

    idealnie komendant to ujął, my ochotnicy ratujemy ludzi i ich dobytek narażając życie ale w razie wypadku nie dostaniemy złamanego centa za uszczerbek, zawodowy strażak to dostanie rentę a my nic..brawo Panie Komendancie pan rozumie nas strażków od dawna

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5