Uczniowie już korzystają z sali

Do pożaru doszło 20 lutego 2014 roku w nocy. Wybuchł między pierwszą a drugą w nocy, prawdopodobnie w kantorku, który znajduje się w części łączącej salę gimnastyczną z resztą budynku gimnazjum nr 1.

Akcja ratownicza

Kilkudziesięciu strażaków walczyło z żywiołem przez kilka godzin, broniąc przed ogniem budynków gimnazjum i podstawówki oraz sali gimnastycznej. Zagrożenie było bardzo duże, tym bardziej, że konstrukcja stropu budynku jest drewniana.
— Ogniem objęte było pomieszczenie magazynowe znajdujące się na poddaszu, przylegające bezpośrednio do sali gimnastycznej — relacjonował wówczas Tomasz Gowkielewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lidzbarku Warmińskim.
Spaleniu uległo około 80 m2 dachu.

Wuef po sąsiedzku

Na remont uczniowie czekali rok, bo miasto nie miało środków w budżecie. Prace zaczęły się dopiero na początku października. W tym czasie gimnazjaliści korzystali z sal sportowych ogólniaka i "Rolniczaka", lekcje wychowania fizycznego odbywały się też w małych salkach lekcyjnych oraz na świeżym powietrzu. Chętni mogli korzystać z sobotnich wyjazdów na basen do Dobrego Miasta, które szkoła organizowała co dwa tygodnie.
— Sala gimnastyczna nie ucierpiała tak bardzo w pożarze — mówi Dorota Olszewska, dyrektor Gimnazjum nr 1 w Lidzbarku Warmińskim. — Remont, który prowadził urząd miasta więc jej nie obejmował. Odświeżyliśmy ją za własne środki. Uczniowie już korzystają z sali.

Niepalne schody

Prace remontowe prowadzone przez urząd miasta obejmowały natomiast wieżyczkę i dach. Wymieniono dachówki, wymieniono część stolarki okiennej i zrobiono schody.
— Poprzednio schody były drewniane - opowiada Tadeusz Makiewicz, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej i Inwestycji Urzędu Miasta w Lidzbarku Warmińskim. — Teraz zostały wykonane z niepalnego żelbetu i pokryte drewnem.

Koszt remontu

Prace remontowe musiały uwzględniać wymagania konserwatora zabytków, bo budynek jest historyczny. Sam remont kosztował 432 tysiące złotych, a za projekt miasto zapłaciło prawie 24 tys. złotych.
Oficjalnie obiekt zostanie oddany do użytku 19 lutego.

Zdjęcia przedstawiają spalony fragment budynku zaraz po pożarze oraz już po remoncie

"Gazeta Lidzbarska" już dziś w kioskach. Tylko ciekawe informacje.

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna