Odważyły się opowiedzieć o swoim dzieciństwie
2014-05-22 11:11:32(ost. akt: 2014-05-22 11:18:24)
Niełatwo jest wracać do bolesnych wspomnień, jeszcze trudniej pozwolić na ich spisanie. Udało się to jednak siedmiu kobietom — mieszkankom Lidzbarka Warmińskiego.
Siedem pań ze Stowarzyszenia Mniejszości Niemieckiej „Warmia” w Lidzbarku Warmińskim pozwoliło umieścić w książce wspomnienia ze swojego trudnego dzieciństwa. Spisała je Ewa Huss-Nowosielska, nauczycielka języka polskiego.
Wczoraj w Domu Środowisk Twórczych w Lidzbarku Warmińskim odbyła się promocja książki pt. „Czas i ludzie”, czyli subiektywna historia Stowarzyszenia Mniejszości Niemieckiej „Warmia”.
— Nie było łatwo namówić panie do zwierzeń — twierdzi Ewa Huss-Nowosielska. — Od pomysłu do jego realizacji minęło 17 lat. Przez lata słyszałam „nie, absolutnie nie, jeszcze nie teraz”.
Jednak udało s
ię i opowieści siedmiu Warmianek o ich dzieciństwie tuż po 1945 roku złożono w książkę, która cieszy się już dużym powodzeniem czytelników i jest niezwykle interesująca dla historyków.
— Po raz pierwszy stykam się z żywymi relacjami osób, które przeżyły ten trudny czas — powiedział podczas promocji książki prof. Stanisław Achremczyk.
Na spotkaniu był też marszałek województwa Jacek Protas, który wspomniał o zawiłych losach mieszkańców powojennej Warmii i Mazur.
- Dopiero po 1989 roku wszyscy mogliśmy odetchnąć pełną piersią, także Warmiacy i Mazurzy, Niemcy i Ukraińcy — mówił między innymi. — Cieszę się, że Stowarzyszenie Mniejszości Niemieckiej z Lidzbarka Warmińskiego tak prężnie działa i że zrealizowało kolejny projekt, dzięki któremu wydano tę książkę.
- Dopiero po 1989 roku wszyscy mogliśmy odetchnąć pełną piersią, także Warmiacy i Mazurzy, Niemcy i Ukraińcy — mówił między innymi. — Cieszę się, że Stowarzyszenie Mniejszości Niemieckiej z Lidzbarka Warmińskiego tak prężnie działa i że zrealizowało kolejny projekt, dzięki któremu wydano tę książkę.
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
zozola #1535506 | 81.163.*.* 6 lis 2014 16:48
Pani Huss to moja wychowawczyni!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
k.k #1405279 | 80.53.*.* 28 maj 2014 15:59
czy ktoś kto czytał książkę może mi odpowiedzieć czy jest tam coś na temat tego , jak te "wokalistki" traktowały swoje kolezanki rodaczki? z opowieści wiem, ze one wobec siebie były okropne .
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
kto zastraszył burmistrza ? #1405187 | 5.172.*.* 28 maj 2014 13:39
Wiedzieliście, że można zatrudnić HEJTERA , który ma za sobą pisanie obraźliwych komentarzy na portalach publicznych. Komu na tym zależało? Kto wiedział , że burmistrz przestraszy się wierszyków?
odpowiedz na ten komentarz
Odważyły się opowiedzieć #1405038 | 37.31.*.* 28 maj 2014 09:01
żale należało kierować do wujka Adolfa, którego ich rodzice gorliwie popierali.....
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
co denerwuje Andrzejka ? #1402470 | 80.50.*.* 25 maj 2014 11:11
www.youtube.com/watch?v=V9abFdcZNLk uci ekałem od siebie i od ciebie
odpowiedz na ten komentarz