„Perła Warmii” znów na sprzedaż – tym razem za rekordowo niską cenę
2025-07-28 09:14:59(ost. akt: 2025-07-28 09:23:04)
Trzeci raz z rzędu samorząd powiatu lidzbarskiego podejmuje próbę sprzedaży Term Warmińskich – jednej z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji turystycznych w regionie. Kompleks, który miał przyciągać turystów i promować Warmię, przynosi dziś wyłącznie straty i stał się symbolem nieudanych inwestycji unijnych.
Cena wywoławcza spadła do rekordowo niskiego poziomu – 38,1 mln zł, mimo że koszt budowy wyniósł niemal 100 mln zł.
Od turystycznej nadziei do „zimnych term”
Pomysł stworzenia nowoczesnego kompleksu termalnego w Lidzbarku Warmińskim miał być impulsem dla lokalnej gospodarki i turystyki. Jednak rzeczywistość szybko zweryfikowała te plany. Już na etapie przygotowań pojawiły się poważne problemy – woda z odwiertu geotermalnego miała zaledwie 20,7°C, co oznaczało, że nie spełnia wymogów wody termalnej. Konieczne było jej stałe podgrzewanie, co przełożyło się na wysokie koszty eksploatacyjne. Z tego powodu kompleks zyskał wśród mieszkańców i mediów prześmiewczy przydomek „zimnych term”. Niemiecki magazyn Der Spiegel zakwalifikował inwestycję jako przykład tzw. „euroabsurdu” – źle zaplanowanej inwestycji finansowanej z funduszy UE.
Trzecia próba sprzedaży – i wciąż bez chętnych
Pierwszy przetarg na sprzedaż Term Warmińskich odbył się wiosną 2022 roku. Cena wywoławcza wynosiła wtedy 46,2 mln zł, plus 1,9 mln zł za wyposażenie. Brak zainteresowania ze strony inwestorów doprowadził do obniżki ceny – w drugim przetargu wynosiła ona 41,3 mln zł. Dziś cena spadła do 38,1 mln zł, ale jak dotąd nadal nie znalazł się kupiec. Według informacji podanych przez Property News, przetarg ma zostać rozstrzygnięty we wrześniu. Władze liczą na to, że niższa cena przyciągnie wreszcie inwestora, który tchnie nowe życie w podupadający kompleks.
Samorząd bezradny wobec kosztów
Już w 2021 roku starosta lidzbarski Jan Harhaj otwarcie przyznał, że samorząd nie jest przygotowany do zarządzania tak dużym i wymagającym obiektem. – „Prowadzenie Term Warmińskich jest trudną gałęzią działalności gospodarczej, a miasto oraz starostwo nie są do tego przygotowane” – mówił w rozmowie z Gazetą Olsztyńską.
Na sprzedaż wystawiono nie tylko sam kompleks, ale i cały teren o powierzchni ponad 10 hektarów. W skład obiektu wchodzą m.in. baseny, strefa SPA, zaplecze gastronomiczne oraz ponad 200 miejsc noclegowych. Niestety, jak podkreśla Property News, stan techniczny obiektu wymaga już kapitalnego remontu – co dodatkowo może odstraszać potencjalnych nabywców.
Co dalej, jeśli nikt nie kupi?
Brak kupca oznaczałby dalsze obciążenie dla budżetu powiatu. Termy Warmińskie generują bowiem straty, a ich utrzymanie staje się coraz większym problemem. Zainteresowanie turystów słabnie, a nakłady konieczne na remont mogą znacznie pogłębić deficyt.
Projekt, który miał być turystyczną wizytówką regionu, coraz częściej przywoływany jest jako przykład złego zarządzania funduszami unijnymi i braku realnego planu na wykorzystanie potencjału inwestycji.
Czy trzecia próba sprzedaży okaże się skuteczna? Samorząd liczy na zainteresowanie prywatnych inwestorów, ale z każdym kolejnym przetargiem nad Termami Warmińskimi gromadzą się coraz ciemniejsze chmury.
red / źródło: Business Insider, Property News
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez