Jedyna taka dziewczynka w Polsce – Lenka potrzebuje naszej pomocy
2025-06-30 07:47:23(ost. akt: 2025-07-01 06:48:10)
W cichym zakątku Warmii i Mazur, w miejscowości Hartowiec, mieszka 13-letnia Lenka Cichorska – śliczna, pogodna dziewczynka o wielkich oczach i jeszcze większej woli życia.
Choć nie mówi i nie chodzi samodzielnie, każdego dnia toczy niewidzialną, lecz niezwykle trudną walkę. Jej przeciwnikiem jest rzadka choroba genetyczna – leukodystrofia z hipomielinizacją wywołana mutacjami w genie POLR3B. Lenka jest jedyną osobą w Polsce, która zmaga się z tym schorzeniem.
Choroba ta postępuje powoli, ale bezlitośnie – odbierając sprawność i ograniczając samodzielność. Nadzieją na zatrzymanie jej skutków są regularne turnusy rehabilitacyjne. Jak mówi mama Lenki, pani Barbara: – Rehabilitacja to jedyne, co pozwala Lence zachować to, co jeszcze ma – jej ruch, kontakt ze światem, uśmiech. Bez tego wszystko się cofa. Każdy tygodniowy turnus kosztuje nawet 7 tysięcy złotych. Takich turnusów potrzeba wiele – przez cały rok. Dla rodziny to ogromne wyzwanie finansowe.
Aby pomóc Lence, uruchomiono zbiórkę internetową: https://zrzutka.pl/w88hwj
Każda złotówka przekazana na rehabilitację Lenki to realna cegiełka w jej walce o godne życie.
Każda złotówka przekazana na rehabilitację Lenki to realna cegiełka w jej walce o godne życie.

Lenka ma jednak coś, czego nie da się kupić – ma oddanych przyjaciół. W niedzielę, 29 czerwca, w miejscowości Tuczki, lokalna społeczność pokazała, czym jest prawdziwa solidarność i serce. Odbył się tam charytatywny turniej piłki nożnej oraz rodzinny piknik, zorganizowane pod hasłem: „Gramy dla Lenki z Hartowca”. Na boisku o godzinie 9:00 pojawiły się drużyny gotowe nie tylko do sportowej rywalizacji, ale przede wszystkim – do pomocy.
Dzięki zaangażowaniu organizatorów – grupy „W Rękach Młodych”, Sołectwa Tuczki, Koła Gospodyń Wiejskich w Tuczkach i firmy Budmar – udało się stworzyć niezapomniane wydarzenie. Patronat objęli starosta działdowski Paweł Cieśliński, przewodniczący Rady Gminy Rybno Piotr Kornatowski oraz sołtys Tuczek Agnieszka Szulc. Nad oprawą techniczną czuwali wolontariusze: Daria Rudnik, Paweł Rudnik, Izabela Cichorska, Sylwester Kasprowicz, Marta Lelińska i Zuzanna Zwolińska.

W trakcie wydarzenia zebrano aż 7000 zł, które w całości trafiły na konto Lenki:
- 2400 zł od drużyn biorących udział w turnieju,
- 3027,50 zł podczas pikniku rodzinnego,
- 1565,50 zł z internetowego konkursu.
„Nie jesteśmy sami”
Rodzice Lenki, Barbara i Rafał Cichorscy, nie kryli wzruszenia:
– To dla nas ogromne wsparcie. Takie dni jak dziś pokazują, że nie jesteśmy sami – wręcz przeciwnie, mamy wokół siebie wielu wspaniałych przyjaciół. Dziękujemy wszystkim z całego serca za obecność, zaangażowanie i dobre serce.
– To dla nas ogromne wsparcie. Takie dni jak dziś pokazują, że nie jesteśmy sami – wręcz przeciwnie, mamy wokół siebie wielu wspaniałych przyjaciół. Dziękujemy wszystkim z całego serca za obecność, zaangażowanie i dobre serce.
Lenka potrzebuje naszej pomocy teraz i na długo. Choroba nie czeka, a rehabilitacja to codzienna walka o to, by jej dzieciństwo nie było jedynie pasmem cierpienia. Możemy razem sprawić, by w tej walce nie była sama.
Lenka nie mówi – ale jej historia mówi wszystko.
Niech nie zabraknie nas tam, gdzie najbardziej potrzeba serca.
Niech nie zabraknie nas tam, gdzie najbardziej potrzeba serca.
red/sk
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez