O Lidzbarku Warmińskim inaczej. Jak Unheilsberg (Lecbarg) stał się Heilsbergiem

2025-03-25 08:34:06(ost. akt: 2025-03-25 11:11:08)

Autor zdjęcia: Sylwester Kasprowicz

Lecbarg to pierwotna nazwa grodu o staropruskich korzeniach, położonego na pograniczu ziem plemiennych Bartów i Warmów. Po 1945 roku przekształciła się w obecną nazwę miasta – Lidzbark Warmiński.
Podczas pierwszego powstania przeciwko Zakonowi Krzyżackiemu (1243–1252) Prusowie na krótko odzyskali Lecbarg. Po 1250 roku Krzyżacy przekazali zdobyty gród, już pod nazwą Heilsberg, biskupowi Anzelmowi z Miśni (ok. 1210–1278). Zmiana nazwy nastąpiła więc około 1250 roku.

Od tego momentu Lecbarg stał się Heilsbergiem, czyli „Świętą Górą”, chociaż jeszcze bez praw miejskich. Te nadał dopiero biskup Eberhard z Nysy (1301–1326) w 1308 roku.

Jak „nieświęty” Lecbarg stał się świętym miastem?

O tym opowiada legenda zapisana przez Theodora Bornowskiego. Wg niej Lecbarg był miastem „krnąbrnym” – mieszczanie byli zajęci pracą, matki gotowaniem, a w niedzielę ksiądz głosił kazania do pustych ścian kościoła. Bóg, karząc grzeszne miasto, zesłał w porze obiadu góry Medier. Mieszkańcy w pokutnych szatach, niosąc niewidomą dziewczynę, wyszli naprzeciw toczącym się górom, które nagle się zatrzymały.

Legenda ta nawiązuje do duchowości Prusów. Skąd jednak mieli oni wiedzieć, że należy świętować dzień święty? To kwestia nauczania i świadomości.

Jak wyglądało nauczanie na Warmii?

Rycerze zakonu krzyżackiego mieli skąpe wykształcenie. Nie posiadali seminarium duchownego i ograniczali się do chrztu oraz pochówków w poświęconej ziemi. Nie prowadzili nauczania, bo brakowało im odpowiedniego przygotowania, a także znajomości łaciny. To księża mieli głosić nauki, lecz duchowni krzyżaccy przybywali z Niemiec i nie potrafili porozumieć się z Prusami.

Warmia nawracana była przez księży świeckich, pochodzących z pogranicza Śląska i Moraw, wykształconych w Ołomuńcu, gdzie uczono ich w języku słowiańskim. Ci duchowni łatwiej komunikowali się z Prusami.

Kim byli Krzyżacy?

Krzyżacy byli żołnierzami, a funkcje zakonne połączyli z rycerskimi. Papieskie bulle pozwalały im na przyjmowanie do zakonu przestępców, rozbójników i recydywistów. Zakon ponosił duże straty w walkach z Prusami, co skłoniło papieży do łagodzenia zasad rekrutacji. Karol Górski w Studiach Warmińskich XXVII (1990) pisał o duchowości polskiej i krzyżackiej w tym kontekście.

Edukacja w Lidzbarku Warmińskim

W lidzbarskim zamku funkcjonowała szkoła dla chłopców pruskich, założona przez biskupa Jana Stryprocka (1355–1373). Pierwotnie mieściła się w przyziemiu skrzydła zachodniego. Do dziś widać tam zablendowane okna od strony dziedzińca. Szkoła istniała do 1565 roku, kiedy w Braniewie powstało pierwsze w Rzeczypospolitej kolegium jezuickie i gimnazjum, planowane jako przyszły uniwersytet obok Uniwersytetu Królewieckiego (1544).

Przebudzenie narodowe i walka o język

29 października 1856 roku powstało Warmińskie Towarzystwo Historyczne. Od 1858 roku wydawało ono periodyk Zeitschrift für die Geschichte und Altertumskunde Ermlands, a od 1860 Monumenta Historiae Warmiensis.

Pod koniec XIX wieku rozpoczęto ograniczanie języka polskiego w szkołach i kościołach. Na południowej Warmii przyspieszyło to proces uświadamiania narodowego i zbliżyło Warmiaków do polskości. Wydarzeniem przełomowym był cud w Gietrzwałdzie (1877). Andrzej Samulowski podkreślał, że skoro Matka Boska przemówiła do warmińskich dzieci po polsku, to grzechem jest wyrzekać się tego języka.

Kulturkampf i germanizacja

Otto von Bismarck w latach 1871–1878 prowadził Kulturkampf – walkę z Kościołem katolickim, która miała również wymiar antypolski. Warmia, wcielona do Prus w 1772 roku, także odczuła te represje. W 1873 roku usunięto język polski ze szkół w okolicach Olsztyna i Biskupca. W odpowiedzi na to 16 kwietnia 1886 roku zaczęto wydawać Gazetę Olsztyńską, która zbliżała Warmiaków do polskości.

Znaczenie języka ojczystego

Język to nie tylko znak rzeczywistości, lecz także narzędzie do pojmowania świata i samego siebie. Każdy język kształtuje unikalny obraz rzeczywistości. Język polski jest wyrazem sposobu myślenia i odczuwania Narodu Polskiego.

Beata Błażejewicz-Holzhey

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B