Nasze drużyny przegrały w weekend

Polonia przegrała na własnym boisku 1:2 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Bramki zdobyli Kostiantyn Czernij (87') dla Polonii oraz Hubert Michalik (48') i Jarosław Jampol (84') dla gości. Zespół z Lidzbarka Warmińskiego ma 12 punktów i zajmuje 13. miejsce w tabeli. Kolejny mecz podopieczni Daniela Wierzbowskiego rozegrają na wyjeździe z Wisłą II Płock, która z 15 punktami zajmuje 11. lokatę. Spotkanie odbędzie się 20 października.

Podopieczni Łukasza Pietronia przegrali w wyjazdowym spotkaniu z liderem rozgrywek Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie aż 6:1. Jedyną bramkę dla Błękitnych z Ornety zdobył Łukasz Pietroń po podaniu Patryka Rynkiewicza. - Cóż mogę powiedzieć po porażce 6-1... Na początku, żeby to źle nie zabrzmiało i nie przyćmiło tego wyniku to gratuluję drużynie Drwęcy zwycięstwa, zabójczej skuteczności, i swojego pomysłu na ten mecz. Z drugiej strony mógłbym i nie boję się tego powiedzieć, że próbowaliśmy i graliśmy w piłkę a gospodarze strzelali bramki... Oczywiście biorę tą porażkę na swoje barki jako trener, kolejna moja lekcja. Proszę uwierzyć, że każdą porażkę tej mojej drużyny bardzo przeżywam i czeka mnie trudny tydzień... I przyszły takie myśli czy moje spojrzenie na piłkę, moja mocna chęć grania, tworzenia czy ona nadal jest skuteczna... Po rozmowie z chłopakami po meczu wiem tylko tyle, że tego nie zmienimy, dalej będziemy próbować, dalej będziemy szli tą trudniejszą drogą.... A ja wiem, że mam świetną drużynę, cudownych chłopaków, za którymi pójdę w ogień. Dziś drugi raz z rzędu przegrywamy ale obiecuję, że się podniesiemy, że będziemy jeszcze mocniej pracowali. W tygodniu mocne treningi, wspólna analiza i walczymy dalej...liga nie skończyła się dziś... Dzisiaj lider był od nas lepszy. Pogratulowałem rywalom, doceniłem klasę, np. klasę Pana Piłkarza Grzesia Domżalskiego, ale jednocześnie powiedzieliśmy do zobaczenia... Dziś przegraliśmy bitwę ale nadal jesteśmy w grze... Teraz czeka nas mecz szczególny. Zespół, który jest mocny, na fali, my po dwóch ciosach... Ale wierzę w tych moich ludzi i zapraszam w sobotę na mecz wszystkich bez wyjątku. My będziemy czekać i będziemy gotowi.. Dziś przepraszam jako trener kibiców i obiecuję, że damy radę i nie pękniemy. Tylko Błękitni! – powiedzial po meczu trener Błękitnych, Łukasz Pietroń.
Kolejny mecz MKS Błękitni Orneta rozegrają 19 października z Zatoką Braniewo na własnym obiekcie.

Opr. SK