W weekend zatrzymano dwóch pijanych kierowców

W sobotę, 23 marca policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Krekolach 44-letni mężczyzna może kierować pojazdem pod wpływem alkoholu. Patrol zatrzymał wskazaną alfę romeo do kontroli drogowej. Zgłoszenie okazało się prawdziwe - badanie alkomatem wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie kierującego. Mundurowi zatrzymali prawo jazdy mężczyzny, a pojazd, którym jechał przekazali trzeźwej osobie wskazanej. 44-latek odpowie za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Tego samego dnia tuż po godzinie 18:00 policjanci otrzymali zgłoszenie od świadka zdarzenia informujące, że na ul. Olsztyńskiej w Lidzbarku Warmińskim kierujący osobowym fordem wjechał do przydrożnego rowu. Policjanci pojechali na miejsce, gdzie zastali wskazanego kierującego osobówką 50-latka. Od mężczyzny wyraźnie czuć było zapach alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 1,9 promila alkoholu w jego organizmie. Mundurowi zatrzymali prawo jazdy kierującego, który noc spędził w policyjnej celi. Następnego dnia mężczyzna, po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, do którego się nie przyznał. 50-latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Nowelizacja Kodeksu karnego, która weszła w życie 14 marca wprowadza zasadę, że konfiskata samochodu jest obligatoryjna w przypadku, gdy kierowca prowadzi pojazd mając co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi. Dodatkowo, przepisy przewidują konfiskatę samochodu lub jego równowartości w sytuacjach, gdy kierowca spowoduje wypadek, mając w organizmie minimum 1 promil alkoholu. Wprowadzone zmiany mają na celu zaostrzenie kar dla kierowców, którzy decydują się na jazdę w stanie nietrzeźwości, co ma przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach.

kpp/tom