Po raz trzeci ruszyli za gwiazdą

Orszak Trzech Króli organizowany był po raz trzeci. Tradycyjnie rozpoczął się mszą świętą w kościele pw. Św. Ap. Piotra i Pawła. Następnie, po wyjściu z kościoła uczestnicy obejrzeli pierwsze scenki poznając początek historii, która wydarzyła się przed 2000 laty w Betlejem. Dzwony kościelne zabiły ok. 13-tej dając sygnał do wyruszenia orszaku. Mieszkańcy tłumnie ruszyli za gwiazdą betlejemską i przy dźwięku kolęd dotarli do Placu Wolności. Tam na strudzonych wędrowców czekała gospoda, oraz dwór króla Heroda, a także taneczna symboliczna walka dobra ze złem.

Następnie Orszak ruszył dalej w stronę Wysokiej Bramy. Zatrzymali go kolędnicy przy kolejnej stacji nieopodal księgarni. Stajenka, czyli punkt kulminacyjny Orszaku Trzech Króli znajdowała się kilkadziesiąt metrów dalej. Tam w cieniu Wysokiej Bramy trzej królowie powitali nowonarodzonego Jezusa i złożyli dary - złoto, kadzidło i mirę. Na scenie pojawili się główni organizatorzy Orszaku, czyli Burmistrz Lidzbarka warmińskiego Jacek Wiśniowski oraz ks. proboszcz Roman Chudzik, którzy podziękowali za organizację tego szczególnego wydarzenia.

Orszak Trzech Króli jest wydarzeniem niezwykłym z wielu względów. W jego organizację włącza się bardzo wielu lidzbarczan, którzy nie tylko wcielają się w role aktorów, ale przygotowują scenografię, występy artystyczne, organizują chórki i całe zaplecze techniczne wydarzenia. Wszystko charytatywnie. To barwne wydarzenie, które w magiczny sposób łączy lokalną społeczność i przyciąga co roku tłumy uczestników.

tom