Uważajmy na tani węgiel
2024-01-05 10:05:08(ost. akt: 2024-01-05 11:03:55)
Oszuści wykorzystują sezon grzewczy, aby złapać ofiary skuszone promocyjnymi cenami węgla. Pobierają zaliczki i znikają, albo dostarczają pomalowane na czarno kamienie.
Do najczęściej stosowanych metod należy sprzedaż węgla z obowiązkową wpłatą zaliczki. Fikcyjna firma obiecuje nam dostarczenie eko-groszku, pelletu lub węgla po okazyjnej cenie. Zaliczkę należy wpłacić na konto, a resztę przy odbiorze.
Niestety pomimo dokonania przelewu węgiel nie dociera do klienta, a samo ogłoszenie lub strona internetowa oszustów oraz numery telefonów kontaktowych znikają.
Zaliczka nie zawsze jest wymagana, ale wtedy dowiadujemy się, że nasze zlecenie będzie zrealizowane przez to w późniejszym czasie i tym sposobem oszuści zachęcają nas mimo do wcześniejszej wpłaty.
Zaliczka nie zawsze jest wymagana, ale wtedy dowiadujemy się, że nasze zlecenie będzie zrealizowane przez to w późniejszym czasie i tym sposobem oszuści zachęcają nas mimo do wcześniejszej wpłaty.
Kolejnym sposobem wykorzystywanym przez oszustów jest podszywanie się pod strony firm zajmujących się wydobyciem lub sprzedażą opału. Phishing, bo o nim tutaj mowa jest popularnym typem ataków opartych na podszywaniu się pod strony internetowe, wiadomości e-mail lub SMS. Cyberprzestępcy, podszywając się między innymi pod firmy kurierskie, urzędy administracji, a ostatnio również pod firmy zajmujące się sprzedażą węgla lub innego źródła energii, starają się wyłudzić nasze dane do logowania, np. do kont bankowych lub używanych przez nas kont społecznościowych, czy systemów biznesowych.
Do jednego z takich zdarzeń doszło niedawno na terenie Gminy Lidzbark Warmiński. W czwartek, 4 stycznia do Komendy Powiatowej Policji w Lidzbarku Warmińskim przyszedł 51-letni mieszkaniec gminy zgłaszając, że chcąc kupić węgiel za pośrednictwem strony internetowej natrafił na stronę łudząco podobną do oryginalnej strony zajmującej się właśnie sprzedażą węgla. Mężczyzna przekonany o wiarygodności strony zapłacił ponad 1500 zł za zakup węgla. Pieniądze przepadły, węgiel nie został dostarczony, a strona internetowa okazała się być fałszywa. Policjanci przyjęli od mężczyzny stosowne zawiadomienie o przestępstwie. Teraz w toku prowadzonego postępowania będą wyjaśniać szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
Przestrzegamy przed „okazjami” przy zakupie opału. Bądźmy ostrożni, sprawdzajmy sprzedawców i nie płaćmy „w ciemno” za zakup opału.
Pamiętajmy aby opał kupować jedynie u sprawdzonych sprzedawców, uważajmy na strony internetowe podszywające się pod istniejące firmy, stosujmy zasadę ograniczonego zaufania do dzwoniących do nas konsultantów, którzy oferują sprzedaż opału w okazyjnych cenach. Jeśli nie ufasz sprzedawcy – płać tylko przy odbiorze.
kpp/tom
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez