Jak święta, to z pachnącą choinką...

Przed nami święta Bożego Narodzenia. Coraz więcej osób zastanawia się, jaką choinkę wybrać — plastikową czy żywą? Wiemy, że ostatnio żywe drzewko wygrywa ze sztucznym i najlepiej widać to, jak coraz więcej osób transportuje do domu pachnące drzewka. Często decyduje też o tym sentyment i chęć pokazania najmłodszym, jak smakuje magia świąt w otoczeniu naturalnego drzewka.

Kurzętnicka szkółka, którą odwiedziliśmy, jest rodzinną firmą z wieloletnim doświadczeniem, która posiada zasoby iglaków idealnych na święta Bożego Narodzenia. Część choinek znajduje się w doniczkach. Stanowi to ekologiczną alternatywę, bowiem takie drzewko można po świętach przetrzymać w chłodnym miejscu, a na wiosnę posadzić do gruntu, na przykład w przydomowym ogródku lub przed posesją.

Żywe choinki, niewątpliwie nadają świętom niepowtarzalny klimat. Mogą to być pospolite świerki, srebrzyste albo bardziej ekskluzywne drzewka, takie jak np. jodła kaukaska, która doskonale nadaje się na bożonarodzeniowe drzewko.

Jak zwykle Szkółka Drzew i Krzewów Ozdobnych Andrzeja Andrzejewskiego z Górnego Kurzętnika, ufundowała pewną pulę drzewek dla Czytelników tygodnika. Błyskawiczną zabawę, z pomocą której można będzie zostać właścicielem drzewka, ogłosimy na profilu facebookowym „Gazety Nowomiejskiej”. Śledźcie zatem nasz Facebook... ul