Nie każdy może zbudować dźwig

Marcin Zalewski: Pytanie na początek: czym zajmuje się firma Expom?

Rafał Domżalski: W naszym zakładzie przygotowujemy na zamówienie zaawansowane konstrukcje stalowe różnego typu: dźwigi morskie, wielkogabarytowe elementy maszyn czy urządzenia do odwiertów podwodnych. Bierzemy na siebie pełen proces, od kształtowania elementów, przez hydraulikę, układy sterujące aż po malowanie. W tym momencie pracujemy nad czterdziestometrowym dźwigiem, który zostanie dostarczony do Egiptu. To są tysiące godzin pracy i zaangażowanie kilkudziesięciu pracowników: od uczniów, po inżynierów.

MZ: W jakich zawodach kształcicie uczniów?

RD: Ktoś kiedyś powiedział, że- aby wiedzieć, gdzie chce się iść, trzeba wiedzieć skąd się przychodzi. Historia kształcenia w Expom ma bardzo długą tradycję. Od kilkudziesięciu lat szkolimy uczniów i przez ten czas przeszkoliliśmy kilkaset osób w zawodach ślusarz, mechanik, operator maszyny skrawającej i operator maszyny CNC- oraz lakiernik konstrukcji stalowych. Obecnie mamy trzydziestu sześciu uczniów w trzech klasach szkoły zawodowej: dwudziestu ślusarzy, jedenastu operatorów maszyn CNC i pięciu lakierników.

MZ: Czy warunki pracy spełniają wymagania uczniów?

RD: Nasz pomysł na warsztat uczniowski jest bardzo ambitny. Cztery lata temu zainwestowaliśmy w warsztat i stworzyliśmy profesjonalne miejsce z najnowocześniejszym sprzętem dostępnym na rynku. Nie odstajemy od tego, na czym pracują zakłady na całym świecie. Po trzyletnim szkoleniu na maszynach CNC uczniowie mogą pracować ze skomplikowanymi, wieloosiowymi obrabiarkami, które obrabiają stal z dokładnością do kilku setnych mm. Co ważne, ściśle współpracujemy z Zespołem Szkół w Kurzętniku. Dla uczniów tej placówki Expom to idealne rozwiązanie ze względu na małą odległość łączącą te dwa obiekty. Ponadto nasz program edukacyjny jest włączony w “Akademię Expom”, którą prowadzimy od kilku lat. Ten innowacyjny program to nasze szeroko zakrojone działania, które zaczynamy już z uczniami Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Nowym Mieście. Punktem kulminacyjnym akademii jest system edukacyjny dla uczniów klas zawodowych, ale proponujemy także bogaty program szkoleniowy dla pracowników. Mamy więc w naszej Akademii cały przekrój wiekowy.

MZ: Co oferujecie uczniom poza możliwością zdobycia zawodu?

RD: Dla uczniów mamy konkretny program, który jasno i przejrzyście wykłada nasz pomysł na edukację. Opisuje go trzynaście punktów mówiących o tym, co dajemy uczniom w ramach praktycznej nauki zawodu. Powiem tylko o tych najważniejszych. Rozbudowany system premiowy dla naszych uczniów: dodatki są przyznawane w ramach wynagrodzenia podstawowego, miesięcznie, za dobre wyniki w nauce, frekwencję czy wyniki w warsztacie uczniowskim. Łącznie jest to bardzo ciekawy poziom wynagrodzenia, który jest często kilkaset % wyższy od tego, co firma jest zobowiązana płacić ustawowo młodocianemu pracownikowi. Warto także doceniać uczniów za rozwój umiejętności manualnych, czy sprawną obsługę maszyn. Pokrywamy także koszty przyborów potrzebnych do pracy i dojazdów na kursy. Uczniowie mogą również brać udział w większości programów pracowniczych np. “Innowacyjny Expom”, “Expom dba o zdrowie”. Pierwszy z nich mówi o tym, że każdy pracownik Spółki może zgłaszać innowacyjne pomysły na ulepszenie lub ułatwienie pracy za co zostanie wynagrodzony dodatkową premią. “Expom dba o zdrowie” to program wspierający sportowe pasje pracowników. Od tego roku firma dofinansuje każdego, kto zdecyduje się pójść do technikum lub na studia techniczne.

RD: Gwarantujemy szkolenia zawodowe, na przykład kursy na uprawnienia dla spawacza. Dla operatorów CNC mamy przygotowane kursy programowania - innowacyjną umiejętność, która pozwala nie tylko na obsługę, ale na dowolne ustawienie maszyny według dokumentacji. Praktykanci uczą się na kilku rodzajach maszyn CNC, czyli są wszechstronnie przygotowani do podjęcia pracy w wymagającym, lecz dobrze płatnym zawodzie. W tym celu kilka miesięcy temu podpisaliśmy umowę o ścisłej współpracy w zakresie nauki programowania maszyn CNC pomiędzy Expom, a Zespołem Szkół Zawodowych w Kurzętniku. Z ciekawostek powiem, że kładziemy duży nacisk na promowanie zdrowego trybu życia wśród uczniów i pracowników. W tym roku zapewniamy wszystkim chętnym karnety na basen, oraz siłownię. Ponadto nasi uczniowie reprezentują firmę na różnych wydarzeniach np. meczach piłkarskich, Dniach Gminy Kurzętnik i Expom S.A., dając dobry przykład swoim kolegom.

MZ: Gdy skończą się praktyki, uczniowie mogą spodziewać się zatrudnienia?

RD: Dla wszystkich uczniów gwarantujemy zatrudnienie. Muszę powiedzieć, że ci, którzy skończyli naukę zawodu w Expom to najlepsi fachowcy. Co za tym idzie ich zarobki są wysokie. Jeżeli chodzi o standard zatrudnienia i komfort pracy: mamy takich pracowników, którzy zaczęli od szkoły zawodowej, pracują już kilkadziesiąt lat i niedługo będą odchodzili na emeryturę. Oni są potwierdzeniem, że to co robimy w zakładzie spełnia zadanie i zapewnia satysfakcjonujące warunki do pracy. Expom to bardzo stabilna firma, w której fachowcy po szkole zawodowej są wysoko doceniani.

RD: Oczywiście, że tak, co pokazuje średnia długość zatrudnienia niektórych. Dodatkowym przykładem stosunków w zakładzie jest program “Innowacyjny Expom”. To inicjatywa, w ramach której pracownicy mogą zgłaszać swoje propozycje zmian i usprawnień w firmie poprzez wrzucenie krótkiego formularza do Skrzynki Pomysłów. Najlepsze koncepcje są wprowadzane i nagradzane nagrodami pieniężnymi. Za ostatni rok mieliśmy kilka pomysłów, które wyróżniliśmy na Dniach Gminy Kurzętnik i Expom. To są innowacje, na które nie wpadł technolog czy szef działu, a dzięki praktyce doszedł do niej liniowy pracownik. Daje to możliwość kreowania rzeczywistości w firmie przez pracowników, jak i uczniów.

MZ: Wybierając firmę Expom na praktyki zawodowe można liczyć nie tylko na godną pracę, ale i sporo satysfakcji.

RD: Potwierdzam. Uczniowie bez wątpienia mogą pochwalić się w jakiej firmie pracują. Sześćdziesiąt lat doświadczenia i fakt, że produkujemy komponenty dla światowych marek - z tego można być dumnym. Warsztat szkolny uczestniczy w procesie produkcji i ma możliwość np. przygotowania elementów dźwigu, który jest wysyłany na statek, czy norweską platformę wiertniczą. Dzisiaj ślusarz nie pracuje pilnikiem, ale pracuje przy w zaawansowanym technologicznie procesie. Mamy czystą pracę w rozbudowanym sprzętowo warsztacie i nie pracujemy ciężko fizycznie. To jest stereotyp, który próbujemy przełamać. Minęły już czasy znoju i ciężkiej pracy fizycznej. Nasi pracownicy są wysoko wyedukowani. Muszą czytać rysunek techniczny, myśleć, mieć wyobraźnię przestrzenną i znać geometrię. To jest bardzo profesjonalny zasób wiedzy i nie ma nic wspólnego z mozolną, powtarzalną pracą fizyczną na taśmie produkcyjnej. Można powiedzieć, że nasi pracownicy to przyszłość przemysłu: ambitni, mający fach w ręku specjaliści. A wszystko zaczyna się od praktycznej nauki zawodu.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie