Dziewięć medali dla "naszych" po Mistrzostwach Polski w Lesznie
2016-05-13 18:56:12(ost. akt: 2016-05-13 19:06:22)
Ogromnym sukcesem zakończył się wyjazd młodych kickboxerów Olimpii Nowe Miasto Lubawskie i Zamku Expom Kurzętnik do Leszna, gdzie odbywały się Mistrzostwa Polski Juniorów, Kadetów Starszych oraz Młodszych.
Frekwencja była imponująca — 496 zawodników i zawodniczek z 61 klubów z całej Polski rywalizowało o tytuły Mistrzów Polski, jak również o powołanie do reprezentacji kraju na tegoroczne Mistrzostwa Świata.
MUKS Olimpię reprezentowało dwóch zawodników kadetów starszych.
Pierwszy to Miłosz Tessmer, dla którego był to debiut w rywalizacji kickboxerskiej i to takiej rangi. Zdecydowanie (i to w dobrym stylu) wygrał swoją pierwszą walkę, w drugiej minimalnie uległ bardziej doświadczonemu rywalowi. Albert Mederski, kolejny podopieczny Sebastiana Prokopa, do domu wrócił ze srebrnym krążkiem. Po bardzo dobrych pojedynkach eliminacyjnych dopiero w finale nie sprostał zawodnikowi z Poznania. Walka ta była wyrównana i dopiero końcowe sekundy zadecydowały, że to rywal sięgnął po mistrzowski tytuł. Pozostaje mały niedosyt, bo zwycięstwo było w zasięgu.
Zamkowcy w Lesznie zameldowali się w 11-osobowym składzie. Była to mieszanka doświadczenia z absolutnym debiutem kilku zawodników.
Swoją klasę potwierdziła wśród juniorek Karolina Lewalska, dla której był to ostatni start w gronie juniorek, okraszony kolejnym już tytułem Mistrzyni Polski w formule light contact. Szymon Podlaszewski (junior) po pierwszej zwycięskiej konfrontacji, zawody zakończył na drugiej walce .
Mieszko Siemiątkowski (kadet młodszy) najmłodszy zawodnik naszego teamu, 10-latek, w pierwszej swojej walce zanotował porażkę, ale pozostawił po sobie świetne wrażenie. Walczył z przeciwnikiem dużo wyższym, momentami walcząc jak równy z równym za co należą mu się słowa uznania.
Paweł Szreder i Oskar Rogowski (kadeci starsi) rywalizację zakończyli na pierwszych pojedynkach, ale dali dobre pojedynki zostawiając dużo zdrowia i serca na macie. Szczególnie Paweł, który długo dochodził do siebie po stoczonej wojnie - bo tak można nazwać jego pojedynek z rywalem z Zielonej Góry.
Klaudia Jakielska (kadet młodszy) do domu wróciła z brązowym medalem. W walce o finał nie sprostała swojej rywalce, która była zdecydowanie mocniejsza fizycznie i nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł naszej Klaudii, która nie mogła znaleźć sposobu na dobrze dysponowaną tego dnia rywalkę.
Adam Szeliga (kadet młodszy) debiutował i wystartował w dwóch formułach pointfighting (przegrana w pierwszej walce) oraz w light contact (tu wypadł zdecydowanie lepiej). Pokonał w dobrym stylu dwóch przeciwników, a w walce o wejście do finału dopiero kontuzja nosa zastopowała marsz Adama do finału w swojej kategorii wagowej. Medal w debiucie podczas takiej imprezy to ogromny sukces Adama.
Wiktor Wilkanowski (kadet starszy) zdobył brązowy krążek, choć nie ukrywam, że był moim faworytem do złota. No cóż, po dwóch zwycięskich bojach, w półfinale przyszła niespodziewana porażka, na którą złożyło się tylko i wyłącznie nietrzymanie założeń taktycznych ustalonych przed walką. Wiktora poniosła ułańska fantazja. Dał się wciągnąć w grę rywala i dlatego uległ stosunkiem głosów 2 do 1.
Kamil Wiśniewski (kadet starszy) wywalczył w dobrym stylu srebro w pointfightingu i brąz w light contact. Walki Kamila cieszą coraz bardziej. Walczy ładnie dla oka stosując wysokie, efektowne i wysoko punktowane techniki nożne, jak jego wujek — Wojtek Wiśniewski, wielokrotny Mistrz Polski i medalista największych imprez światowych.
Kolejni kadeci starsi to Krystian Rzepka i Paweł Kendziorski. Są oni według wszystkich największymi wygranymi tych mistrzostw. Nie tylko dlatego, że zostali Mistrzami Polski w swoich kategoriach wagowych, ale dlatego że mogą być przykładem dla swoich kolegów, że można brać z nich przykład, że ciężki i mozolny trening przynosi zamierzone efekty. I że zawsze warto walczyć o swoje marzenia na przekór wszystkiemu i wszystkim. Tytuł "Mistrz Polski" brzmi dumnie.
Podczas trwania całego turnieju panowała wspaniała atmosfera, wspólne kibicowanie naszych ekip dodawało wiary i skrzydeł naszym walczącym zawodnikom .
Zapraszam również wszystkich miłośników sportów walki na Mistrzostwa Polski Seniorów, Kobiet i Weteranów w formule light contact i pointfighting do Kurzętnika które odbędą się 21-22 maja 2016 w Hali Sportowej przy Zespole Szkół im Władysława Jagiełły.
Jak zawsze na koniec relacji pozdrowienia dla naszych fanów i miłośników sportów walki oraz osób które wspierają nas w wyjazdach na turnieje .
Leszek Jobs, trener kickboxerów Zamku Expom Kurzętnik
Leszek Jobs, trener kickboxerów Zamku Expom Kurzętnik
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez