Piorun zapalił stodołę, pożaru nie przeżyła krowa
2015-07-23 14:11:35(ost. akt: 2015-07-23 15:14:40)
Dogaszanie tego, co pozostało po stodole w Brzoziu Lubawskim
Burza dała się we znaki również mieszkańcom gminy Kurzętnik. W czwartek (23.07) rano piorun uderzył w drewnianą stodołę w Brzoziu Lubawskim. Budynek spłonął doszczętnie, choć właściciel próbował ratować dobytek.
Kiedy na miejsce dotarła pierwsza jednostka, zastała mocno rozwinięty pożar drewnianej stodoły, a sama konstrukcja budynku uległa już zawaleniu. Bezpośrednio zagrożone były dwa budynki, znajdujące się w sąsiedztwie oraz samochód osobowy fiat 126 z przyczepką.
Właściciel ewakuował z palącej się stodoły cielę i przestawił ciągnik rolniczy, który stał obok budynku. Strażacy ratowali przede wszystkim budynki mieszkalny i gospodarczy, dogasili drewniane elementy stodoły. Usunęli również spalone elementy konstrukcji.
W wyniku pożaru stodoła uległa całkowitemu zniszczeniu. Wewnątrz spaliło się około 60 balotów siana, składowane ćwierć tony cementu, śrutownik, sprężarka, waga, nadpalony został osobowy fiat 126. Nie przeżyła pożaru krowa, która znajdowała się wewnątrz stodoły. Straty oszacowano na kwotę 25 tysięcy złotych.
— Zdarzenie powstało na skutek wyładowania atmosferycznego. Cała akcja trwała prawie 3 godziny. Ogółem do likwidacji tego zdarzenia zaalarmowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP, a w tym JRG z Brodnicy. A do akcji zaangażowanych było również 6 jednostek ochotniczych — powiedział asp. sztab. Michał Błaszkowski oficer prasowy KP PSP w Nowym Mieście.
Trafiony komin...
Również dzisiaj rano w wyniku wyładowania uszkodzony został komin na budynku przy ul. Kasztanowej w Nowym Mieście. Naruszone elementy komina stanowiły zagrożenie dla ludzi. Na miejsce wyjechali ratownicy PSP. Strażacy z podnośnika hydraulicznego usunęli luźne elementy konstrukcyjne. Straty właściciel oszacował na tysiąc złotych. Akcja trwała prawie godzinę.
Również dzisiaj rano w wyniku wyładowania uszkodzony został komin na budynku przy ul. Kasztanowej w Nowym Mieście. Naruszone elementy komina stanowiły zagrożenie dla ludzi. Na miejsce wyjechali ratownicy PSP. Strażacy z podnośnika hydraulicznego usunęli luźne elementy konstrukcyjne. Straty właściciel oszacował na tysiąc złotych. Akcja trwała prawie godzinę.
Źródło: PSP w Nowym Mieście
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
rowerownik #1782701 | 77.87.*.* 25 lip 2015 08:29
ludzie biedni, nie krowa :(
odpowiedz na ten komentarz
baba #1782058 | 89.228.*.* 24 lip 2015 09:44
co latem krowa w stodole robiła zamiast na łące się paść.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
smutny #1781860 | 77.112.*.* 23 lip 2015 21:00
Biedna krowa. I cielak, który został sierotką
odpowiedz na ten komentarz
kb #1781769 | 77.242.*.* 23 lip 2015 18:27
Do "Brzozie" jak już postanawiasz się podszywać pod kogoś to przynajmniej rób to z głową!!!
odpowiedz na ten komentarz