14-latek wbiegł pod koła mercedesa. Winne słuchawki i głośna muzyka?
2015-03-01 11:58:03(ost. akt: 2015-03-01 18:07:27)
Policjanci wyjaśniają okoliczności potrącenia, które miało miejsce w sobotę (28.02) w miejscowości Łankiejmy (gm. Korsze).
Do wypadku doszło około godziny 13.30. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 14-letni chłopiec, biegnąc chodnikiem chciał przedostać się na drugą stronę jezdni i wbiegł pod jadącego tamtędy mercedesa, którym kierował 51-letni mieszkaniec gminy Bartoszyce.
W wyniku zdarzenia nieletni z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że kierowca mercedesa był trzeźwy. Z relacji będących na miejscu świadków wynika, że w chwili zdarzenia chłopak miał na uszach słuchawki i mógł słuchać muzyki.
Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności i dokładny przebieg wypadku.
Źródło: KWP w Olsztynie / oprac. ad
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
gocha #1679835 | 83.9.*.* 3 mar 2015 08:27
Ja ostatnio prawie trafiłam smakule z tel przy uchu. Wyskoczyła z ciemnego zaulka centralnie mi pod samochód terenowy, nawet nie spojrzała czy coś jedzie poprostu wlazla. Jechałam nie więcej niż 40 wiec wychamowalam. Gowniara nawet się nie obejrzała, znikła, może lepiej bo jak już ochłonelam skopala bym jej dupsko. Zero wyobraźni
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
znajoma #1679756 | 37.152.*.* 2 mar 2015 23:59
w Łankiejmach nic się nie zmieni ,od dawien dawna dzieci tam są zagrożone
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
kierowca winien proste #1679375 | 78.8.*.* 2 mar 2015 17:27
powinien przewidzieć i widzieć ale pewnie miał 150 na godz to i tak by nie zachamował
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
babi #1679120 | 31.61.*.* 2 mar 2015 12:49
ta droga w łankiejmach jest niebezpieczna. kierowcy jeżdżą z dużą prędkością mimo ograniczenia i ostrego zakrętu zza którego nic nie widać. chodnik jest po jednej stronie ale ludzie chodzą po obydwóch. gmina mogła by postawić barierki aż do zejścia drogi do mostku i tam np zrobić pasy to ludzie nie przechodzili by zaraz za zakrętem. a co do chłopaka to nie on pierwszy i nie ostatni tak przez tą drogę przechodził, aż dziw że wcześniej tam nikogo nie potrącili. może teraz po tym wypadku gmina zastanowi się nad tymi barierkami.... a małemu życzę szybkiego powrotu do zdrowia
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
luki #1679037 | 193.243.*.* 2 mar 2015 11:29
W Korszach już dzieci nawet piją.. ostatnio przywieżli do szpitala upitego jak szpadel dzieciaka..ksywa żrebak:)
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)