„Dzień Blaskowy” w „Krekolandii”

W sobotę, 15 września za sprawą obecności ślicznych tancerek z zespołu „Blask Reaktywacja”, członkiń Stowarzyszenia „Łańcuch Wzajemności”, które wraz z rodzinami rozsiewały blask urody, świeżości i młodości podczas rozgrywek w golfa piłką nożną odbyła się świetna zabawa.
Gra w golfa piłką nożną doskonale integruje biorących w niej udział uczestników, bez względu na to czy są to grupy, rodziny, kluby czy firmy. Jest to gra bardzo łatwa dla osób w każdym wieku, a boisko w „ Krekolandii” stoi otworem dla wszystkich chętnych.

Wyróżniającym elementem gry rywalizujących ze sobą 8 uczestniczek zespołu „Blask Reaktywacja, które wraz z rodzinami tworzyły drużyny był żart i zabawa, ale z zachowaniem porządku i bezpieczeństwa. Do ich dyspozycji był teren „Krekolandii” z 18 dołkami do gry, które trzeba było pokonać przy jak najmniejszej ilości uderzeń piłki nogą.

Jak mówią członkowie Stowarzyszenia jest to pierwszy taki obiekt do gry w golfa piłką nożną na Warmii i Mazurach i jest on efektem wymiany doświadczeń i współpracy z partnerską organizacją „Frauen helfen Frauen” z Niemiec.

Starsi uczestnicy imprezy integracyjnej obserwowali absorbującą grę niezwykle sprawnych fizycznie młodych ludzi zza stołów zastawionych grillowanymi potrawami.

Czas spędzony podczas tego spotkania należy zaliczyć do niezwykle wartościowego i relaksującego, bo po tygodniowych pracach można było również wysłuchać wspaniałej gry na akordeonie niezastąpionego Stanisława Skibińskiego, przyłączyć się do śpiewów chóralnych przy powitaniu pary młodej i weselników oraz wspólnie przygotowywać i uczestniczyć w posiłku.

- Dziękujemy prezesowi Stowarzyszenia „Łańcuch Wzajemności” Ryszardowi Przytuła za urozmaicanie nam życia - powiedziała jedna z uczestniczek spotkania, Ewa Patoleta - Gdyby nie te spotkania, to pewnie jako mieszkańcy małych miejscowości, więdlibyśmy w swoich domach lub siedząc na ławkach przed nimi patrzylibyśmy w siną dal bez celu. Zabawy, które organizuje prezes są dostosowane do gustów mieszkańców naszej gminy. Jako starszyzna, obserwując zza stołu zmagania sprawnych młodych ludzi, cieszymy oczy, że potrafią się oni bawić bez barier, bez zazdrości, z gracją … To wspaniale spędzony czas....Oby, jak najczęściej spotykać się i integrować.…

Informacje zebrała Barbara Kułdo