W latach 70-tych jako dzieciak biegałem po kętrzynskich schronach , mógłbym wiele o nich powiedzieć ale pamiętam też schron którego wejście było od strony ul. Warmińskiej i idąc korytarzem można było wyjść przy murze kościelnym lub, czołgając się ze względu na wąskie ( zasypane częściowo) przejście przejść do podziemi kościoła. Nie wiem jak jest teraz ale tą część do podziemi kościoła zamurowano.
bardzo ciekawa kwestia została poruszona, gdyby to można byłoby odtworzyć, chociaż częściowo i udostępnić turystom, dotrzeć do planów, umożliwić poznanie tej tajemnicy miejskiej, byłoby wspaniale, wiele się mówi o przejęciach pomiędzy Dużym Kościołem a Zamkiem, śladów schronach jest wiele, jeden został zniszczony i zasypany kilka lat temu przy budowie ul. Daszyńskiego, szkoda wielka jak go tłukli, ciekawy jestem czy była zgoda konserwatora zabytków? Wejścia do schronów są też na Dworcowej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/K%C4%99trzy %C5%84skie_podziemia
Latem 2008 roku w Czytelni Dla Dorosłych MBP w Kętrzynie była dostępna (myślę, że jest do tej pory) bardzo ciekawa pozycja: Tomasz Sowiński; Tajemnice Warmii i Mazur. Historie jakich nie znajdziecie w Internecie, Olsztyn 2008. Jeden rozdział nosi tytuł: Kętrzyn, miasto na podziemiach. Czytałem. Polecam. Jest tam wiele innych ciekawych rzeczy, o które, jak autor zaznacza trudno w Internecie.
KOKSOWNIKI NA MPK I WYPOZYCZALNIE BIEGOWEK NA PKP
tunele pod ketrzynem to bajki.. częśc legend bierze się od wykopywanych czasani resztek piwnic średniowiecznych , część od istniejacych pod dawnym starym miastem tzw. kanałów burzowych , w których nie zmieści się nic wiekszego niż szczur.. na pewno nie istnieje połącznie zamku z kosciołem..teren został dość dokładnie zbadany przez archeologów..chociażby p. Mackiewicza.. natomiast rewelacje p. Sowińskiego radzę traktować z przymrużeniem oka.. większość historii wymyśla sam.. potrafił odnaleźć tunel przy pomocy różdżki w miejscu które było przez wiele sezonów badane przez archeologów i jakiekolwiek podziemia zostały zdecydowanie wykluczone.. zresztą w państwie krzyżackim tuneli praktycznie nie budowano bo mijałoby się to z celem . budowla militarna jest po to aby ja bronić , a nie uciekać tunelem przy pierwszym szturmie , pozostawiając zamek czy kościół obronny ( tak jak w Kętrzynie ) na pastwę wroga.. kilka lat temu niżej podpisany podczas badań konserwatorskich odnalazł podziemny ganek biegnący z pobliskiej starej szkoły (pobudowanej na murach miejskich ) do bazyliki..trudno to nazwać tunelem..po prostu połączenie podziemne dwóch budynków o długości kilku metrów..zamurowane jeszcze w średniowieczu i zasypane..gruz zmieszany z ceramiką i ludzkimi kośćmi ( teren wokól bazyliki to cmentarz ). nic ciekawego.. na pięterku tejże szkoły znalazłem za to zamurowany w starym przewodzie kominowym cały XV wieczny garnek oraz ..średniowieczne , skórzane szelki..
Czy moze mi ktos powiedziec jak naprawde bylo z "wyzwalaniem" ketrzyna przez sowietow?Jedni twierdza ze walk nie bylo inni ze byly drobne ale intensywne starcia.W lasku ketrzynskim sa napewno pozostalosci okopow i leje po wybuchach.Sam tam znajdowalem odlamki pociskow artyleryjskich.Nic na ten temat nie moge znalezc.Ma ktos jaakies informacje? Tylko prosze,nie bajki.
Jak naprawdę było pamiętają Ci, którzy niestety nie wiedzą co to jest Internet:( po za tym rodowitych mieszkańców z tamtych czasów jest przecież niewielu, większość przyjechała tu po 1947 roku, a w przekazy z pokolenia na pokolenie niestety wdaje się wyobraźnia słuchacza, zdecydowana większość osób, które tu przyjechały zastały miasto w większości zniszczone nie działaniami tylko zemstą sowiecką, miedzy innymi na ratuszu w okiennicy piwnicznej jest zaspawana dziura po pocisku, który podobno był wystrzelony w kierunku budynku aby go podpalić, późniejsze rozbiórki zniszczonych budynków posłużyły odbudowie Warszawki :(