Adam i Kuba. Czyli jedyny taki duet na Warmii i Mazurach

Nim kętrzynianie zapewnili sobie miejsce w mistrzostwach krajowych, musieli wcześniej "pozamiatać" na arenie regionalnej. Tak też się stało, więc na południe jechali jako niekwestionowani mistrzowie województwa (w kategorii "dwójek"). Nadzieje z ich udziałem były niemałe, lecz wiadomym było również, że poprzeczka zawiśnie niesamowicie wysoko.

W każdej z kategorii występowały 32 zespoły. Pula składała się wyłącznie z mistrzów i wicemistrzów poszczególnych województw. Podopieczni trenera Jarosława Markowskiego rywalizowali przez trzy dni. W tym czasie odnotowali 6 zwycięstw i 5 porażek. Zrealizowali tym samym założony wcześniej cel, którym była lokata w pierwszej dziesiątce.

Dziesiąte miejsce cieszy, ale wynik mógłby być lepszy. Niestety w drugiej rundzie nasi trafili do grupy z drużynami, które ostatecznie zajęły 2. i 3. miejsce. Po porażkach z nimi pozostało już tylko granie o miejsca 9.-16.

Powodów do dumy jednak nie brak. Chłopcy zakończyli turniej jako najlepsza drużyna spod szyldu Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Siatkowej. Przed nimi kolejne wyzwania.