Z tarczą tylko IV-ligowcy. "Oczko" Juranda

2021-08-17 09:59:47(ost. akt: 2021-08-19 08:10:25)

Autor zdjęcia: Wojciech Caruk

FUTBOL || Nasi IV-ligowcy nie zawiedli. Piłkarze Granicy Kętrzyn i MKS Korsze zgarnęli po komplecie punktów i... wyróżnieniu indywidualnym. Jurand Barciany zainaugurował sezon w klasie A od remisu, zaś Orlęta i Wilczek (okręgówka) wróciły do domów na tarczy.
Najwyżej sklasyfikowaną ekipą powiatu jest obecnie — podobnie jak na zakończenie ubiegłego sezonu — Granica Kętrzyn. Podopieczni trenera Adama Fedoruka nie stracili w tegorocznych rozgrywkach jeszcze ani jednego punktu. O ich sile wcześniej przekonała się Polonia Iłowo (0:4), a w minioną sobotę - Zatoka Braniewo.

Kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Bydgoskiej w Kętrzynie dość długo trzymani byli jednak w niepewności. Rywale wyszli na prowadzenie w 28. minucie (Łukasz Wolak) i cieszyli się nim jeszcze na kwadrans przed końcowym gwizdkiem.

W 75. minucie pajęczynę z bramki Zatoki ściągnął futbolówką jednak Łukasz Swacha-Sock, czym ewidentnie dodał wiatru w żagle swym kolegom z zespołu. Nie minęło 10 minut, a na listę strzelców wpisał się i Patryk Policha, przechylając szalę zwycięstwa na stronę Granicy (2:1), która znajduje się obecnie na pozycji wicelidera IV ligi.

Równolegle MKS Korsze gościł u siebie Olimpię II Elbląg. Podopieczni trenera Aleksandra Lipowskiego najwyraźniej za punkt honoru postawili sobie "zrehabilitowanie się" za zeszłotygodniową wpadkę z Ornety (miejscowi Błękitni wygrali 3:0). Początek spotkania jednak i w tym przypadku nie napawał optymizmem. Na przerwę gospodarze schodzili ze stratą jednej bramki (31' Marcel Zając).

W 56. minucie rozpoczął się jednak na dobre "Tomasz Ożga Show". Zawodnik MKS w odstępie ledwie dwóch minut najpierw wyrównał (56'), a następnie dał Korszom prowadzenie (58'). Rywale, nie mając wiele do stracenia, ruszyli do szturmu. Defensywa gospodarzy wytrzymała ich ataki, a sytuację definitywnie uspokoił w 89. minucie Krzysztof Piwiszkis, ustalając ostateczny rezultat na 3:1.

Wyróżnieni

Co ciekawe, nasi IV-ligowcy po minionym weekendzie mogli cieszyć się nie tylko z solidarnego kompletu punktów. Wspomniani strzelcy bramek, Łukasz Swacha-Sock i Tomasz Ożga, zostali wybrani przez Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej do najlepszej jedenastki kolejki. Wnioskując po ich obecnej dyspozycji, w najbliższych tygodniach pojawią się tam jeszcze niejednokrotnie.

Bez szału

Reprezentanci pozostałych "aktywnych" szczebli rozgrywkowych (b-klasa wciąż czeka na start sezonu) tym razem, niestety, nie zachwycili. Niedosyt czuć mogą zwłaszcza drużyny z okręgówki, które nie zdobyły ani jednego punktu. Orlęta Reszel nie utrzymały prowadzenia zafundowanego w 10. minucie przez Mateusza Terlika i dały się ograć na wyjeździe Łynie Sępopol (3:1).

Identycznym wynikiem zakończył się wyjazdowy bój Wilczka Wilkowo z Żaglem Piecki. Honorowego gola dla "Watahy" zdobył Marcin Książek (34').

Jurand Barciany, jedyny z naszych a-klasowców, ma prawo pluć sobie w brodę po inauguracji sezonu 2021/2022. W 26. minucie wyszedł na prowadzenie dzięki pięknemu strzałowi Michała Kowalskiego. Korzystny wynik udało się "dowieźć" niemal do samego końca. Niemal, bo — w jednej z ostatnich akcji meczu — Kamil Samsel wyszarpał remis (1:1) i jedno "oczko" dla Reduty Bisztynek.

Piłkarski rozkład jazdy na weekend. 21 sierpnia: Błękitni Orneta - Granica Kętrzyn (16:00), Mrągowia Mrągowo - MKS Korsze (16:00), Wilczek Wilkowo - Czarni Olecko (17:00), Orlęta Reszel - Tęcza Biskupiec (17:00), Jurand Barciany - Fala Warpuny (16:00).

kk

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5