Z tarczą tylko Granica i Wilczek
2021-06-01 10:30:00(ost. akt: 2021-06-01 10:34:00)
FUTBOL || Dwie wygrane i aż cztery porażki — to weekendowy bilans naszych piłkarzy występujących od IV ligi po klasę B. Z 3 "oczek" cieszy się Granica Kętrzyn oraz Wilczek Wilkowo. Kolejkę "w plecy" zaliczyli natomiast MKS, Orlęta, Jurand i Szansa.
Granica Kętrzyn po 30. kolejce wskoczyła na 6. miejsce w IV lidze, co dało jej miano najwyżej sklasyfikowanej ekipy powiatu. Podopieczni trenera Adama Fedoruka 29 maja rzucili na wyjeździe rękawicę Warmii Olsztyn. Rywale wciąż niebezpiecznie balansują przy linii spadkowej, stąd też ich ambitna i odważna postawa od pierwszego gwizdka.
Opłaciła się, bo w 27. minucie piłkę do siatki Granicy skierował Radosław Kruczkowski. Kętrzynianom okazji nie brakowało, lecz wciąż brakowało przysłowiowej "kropki nad i". Wyrównanie przyszło tuż przed przerwą, w 41. minucie na listę strzelców wpisał się Łukasz Swacha-Sock. Szalę zwycięstwa na stronę Granicy przechylił w 59. minucie Maciej Kotarba.
Ledwie jedną pozycję niżej, na miejscu 7. kolejkę zakończył drugi z naszych IV-ligowców — MKS Korsze. Ekipa trenera Aleksandra Lipowskiego wyruszyła w jeszcze dłuższą drogę. Do Elbląga, gdzie czekał drugi zespół Olimpii. Przeciwnicy, posiłkujący się swymi zawodnikami z II ligi, stanowili niemałe wyzwanie.
Rozpętała się zacięta wojna, na której... strzelano jednak głównie ślepakami. Jedynego gola zdobył Łukasz Sarnowski (59'), przez co korszenianie zostali zmuszeni wrócić do domów z pustymi rękami.
Rozpętała się zacięta wojna, na której... strzelano jednak głównie ślepakami. Jedynego gola zdobył Łukasz Sarnowski (59'), przez co korszenianie zostali zmuszeni wrócić do domów z pustymi rękami.
Łup Wilczka
Szczebel ligowy niżej, w klasie okręgowej, doszło do typowego starcia na szczycie. Wiceliderzy z Orląt Reszel podjęli u siebie liderów z DKS Dobre Miasto. Pojedynek rozpoczął się po myśli gospodarzy, którym prowadzenie dał już w 8. minucie Patryk Wiensław. Niestety po przeciwnej stronie dwukrotnie uaktywnił się Rafał Witkowski, który ustalił końcowy rezultat na 1:2.
Ze zwycięsko wykonanej roboty cieszy się z kolei Wilczek Wilkowo (5. w tabeli). "Wataha" zaczęła wprawdzie od potknięcia (strata w 11. minucie, Błażej Jodko), lecz szybko odrobiła stratę (20' Emil Dymek). Gola na wagę 3 punktów ustrzelił w 63. minucie Jakub Tomaszewski.
W dobrych nastrojach weekendu nie kończyli raczej piłkarze Juranda Barciany (14. w tabeli). W starciu z trzecią ekipą okręgówki, Romintą Gołdap, ulegli aż... 7:1. Pierwszą bramkę nasi reprezentanci stracili już po kilkudziesięciu sekundach (1' Michał Mościński). Później już "poleciało samo". Honor Barcian uratował w 40. minucie Sebastian Zawadzki.
Najmłodsza z ekip seniorskich powiatu, b-klasowa Szansa Reszel, nie znalazła sposobu na rozpędzone Juksty Muntowo i przegrała na wyjeździe (5:0).
Kamil Kierzkowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez