Niespodziewane konsekwencje braku maseczki

Policjanci na terenie powiatu kętrzyńskiego każdego dnia interweniują wobec osób, które lekceważą wprowadzone obostrzenia sanitarne. - Są niestety tacy, którzy wręcz z premedytacją łamią wprowadzone zasady, za nic mając nie tylko prawo i zasady życia społecznego, ale również zdrowie i życie innych osób - mówi asp. Ewelina Piaścik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.

Niekiedy bywa też tak, że brak maseczki to najmniejszy problem osoby, wobec której interweniują policjanci. W trakcie takich interwencji już wielokrotnie okazywało się, że dana osoba ma znacznie więcej na sumieniu.

We wtorek, 6 kwietnia o godz. 11:30 policjanci z Komisariatu Policji w Reszlu kontrolując teren miasta zauważyli, że przy ul. Kolejowej na jednym z przystanków autobusowych siedzi mężczyzna, który nie ma zasłoniętych ust i nosa. Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 29-letni mieszkaniec gminy Korsze poszukiwany jest przez Prokuraturę Rejonową w Gdańsku do celów procesowych. Policjanci pobrali od mężczyzny oświadczenie o miejscu jego przebywania. Został również rozliczony za wykroczenie niestosowania się do zasłaniania ust i nosa.

Do kolejnej podobnej sytuacji doszło również tego samego dnia kilka minut po godz. 17:00. Funkcjonariusze z kętrzyńskiej komendy policji zostali powiadomieni, że w jednym z supermarketów mieszczących się na terenie miasta mężczyzna bez maseczki ukradł kosmetyki. Pod wskazany adres pojechali policjanci, którzy ustalili, że 50-letni mieszkaniec Kętrzyna w supermarkecie wziął dwa dezodoranty za które nie zapłacił i z łupem chciał opuścić sklep. Podczas legitymowania mężczyzny okazało się, że ma on już trochę na sumieniu. 50-latek poszukiwany był przez Sąd Rejonowy w Kętrzynie za wcześniejsze kradzieże. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. 8 kwietnia trafił do aresztu śledczego gdzie spędzi najbliższe 20 dni.

Źródło: KPP Kętrzyn