Kontynuujemy 500-letnią tradycję [ROZMOWA]

2019-05-09 18:00:00(ost. akt: 2019-05-09 18:04:03)
— Trwają prace nad uruchomieniem strzelnicy. Robimy to własnymi siłami i środkami — mówi Jarosław Kamiński

— Trwają prace nad uruchomieniem strzelnicy. Robimy to własnymi siłami i środkami — mówi Jarosław Kamiński

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Od prawie dwóch lat działa w Kętrzynie Klub Strzelecki "Alfa". Po sukcesach w postaci medali i pucharów przyszedł czas na kolejny - w Gałwunach powstaje strzelnica. O tym pomyśle, o klubie i pasji opowiada prezes Jarosław Kamiński.
— Można powiedzieć, że spełniacie swoje marzenie. Już niedługo otwieracie strzelnicę?
— Tak to prawda. Strzelectwo dla znakomitej większości członków Klubu Strzeleckiego Alfa to pasja, którą stawiają na pierwszym miejscu, to marzenia, które mogą być zrealizowane jedynie przy dostępie do strzelnicy. Aktualnie trwają prace nad jej uruchomieniem . Robimy to własnymi siłami i środkami więc dużo zależy od zaangażowania członków klubu.

— Na jakich zasadach będzie ona funkcjonowała i kto będzie mógł z niej skorzystać?

— Strzelnica ma służyć realizacji celów statutowych naszego klubu, a więc rekreacji, podnoszeniu umiejętności strzeleckich, szkoleniom, przeprowadzaniu egzaminów na patent strzelecki oraz organizowaniu zawodów strzeleckich, które w tym roku odbędą się w trzech różnych terminach – kalendarz jest dostępny na naszej stronie. Ponadto, zgodnie z umową dzierżawy zawartą z pięcioma kołami łowieckimi, strzelnica udostępniona będzie jeden dzień w tygodniu myśliwym z kół łowieckich naszego powiatu.

— W jaki sposób doszło do tego, że ona powstała?
— Nasz powiat jako jedyny w okolicy nie posiada strzelnicy, zatem żeby postrzelać należało prosić innych właścicieli strzelnic o ich udostępnienie, dojechać, nierzadko daleko. Postanowiliśmy więc, wziąć sprawy w swoje ręce.

— Porozmawiajmy trochę o samym klubie. Jak i kiedy doszło do jego powstania?
— Klub Strzelecki Alfa powstał 12.11.2017 w wyniku porozumienia kilku przyjaciół. Wcześniej byliśmy członkami innego klubu, uznaliśmy jednak, że najlepszym rozwiązaniem będzie założenie własnego. Członkostwo w naszym klubie wiąże się z pracami na jego rzecz , gdyż nie mając żadnego finansowania zewnętrznego możemy liczyć tylko na siebie .

— Ilu liczycie aktualnie członków i kto może się do was przyłączyć?
— Klub liczy obecnie 48 członków oraz 6 kandydatów przygotowujących się do egzaminu na patent strzelecki. Członkami naszego klubu mogą być wszyscy ci, którzy czują w sobie pasję strzelecką. Warunkiem jest ukończenie 21 rok życia, odbycie trzymiesięcznego stażu, zdanie egzaminu na paten strzelecki. Konieczne są także badania okulistyczne, psychiatryczne, psychologiczne i sportowe.

— Broń strzelecka to chyba jednak nie jest rzecz dla każdego?
— Strzelectwo wymaga szczególnych predyspozycji takich jak: odpowiedzialność, zdyscyplinowanie, bezwzględne przestrzeganie Ustawy o Broni i Amunicji, ze szczególnym zachowanie bezpieczeństwa. Poza tym, jak w każdym innym sporcie czy działalności, liczy się koleżeństwo i solidarność.

— Jako klub macie na koncie już trochę sukcesów?
— Tak, na koncie Klubu Alfa jest kilkanaście medali, pucharów, dyplomów zdobytych na zawodach w całym kraju. Przodującymi w ich zdobywaniu są koledzy: Michał Wyrozębski, Marcin Mazur, Robert Chełstowski i Michał Kamiński. Niewątpliwie dużym sukcesem jest oddany w kwietniu magazyn broni. Klub obecnie dysponuje bronią krótką, długą i śrutową wykorzystywaną do celów szkoleniowych, rekreacyjnych, zawodów sportowych i egzaminów na patent strzelecki .

— Działacie z licencją Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Co to oznacza w praktyce?
— Klub Alfa działa pod egidą Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego i Warmińsko Mazurskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Oznacza to, że jesteśmy częścią dużej organizacji zrzeszającej miłośników strzelectwa sportowego. Zawody strzeleckie organizowane przez nasz klub wpisane są do kalendarza WMZSS, co pozwala uczestnikom zaliczać osobostarty niezbędne do uzyskania licencji na przyszły rok.

— Warto należeć do takiego klubu jak wasz?
— Strzelectwo sportowe w naszym mieście znane jest od średniowiecza. Jesteśmy kontynuatorami tej chlubnej 500 - letniej tradycji. Oczywiście na przestrzeni wieków miało ono również charakter militarny czy obronny. Nasza działalność ma charakter wyłącznie sportowy - rekreacja, miło spędzony czas, podnoszenie umiejętności - nie ma nic wspólnego z łowiectwem czy militarnością. Wyjazdy na zawody strzeleckie w całym kraju to mocne atuty naszej działalności.

— Jak to się stało, że strzelectwo stało się pana pasją? Wpłynęło na to wojsko, oglądane w młodości westerny, czy może jeszcze coś innego?
— Nic z tych rzeczy, to sprawa tradycji rodzinnych, strzelectwo było pasją mojego dziadka. Uważam, że zdecydowanie większymi ode mnie pasjonatami strzelectwa są moi koledzy. Ja koncentruję się głównie na współtworzeniu klubu, magazynu broni, teraz strzelnicy.

— Są jednak również krytycy takich zainteresowań...
— Jak każda działalność, tak i strzelectwo sportowe, spotyka się z krytyką. Myślę, że bierze się to z niewiedzy, nierozumienia istoty strzelectwa. Krytyków zapraszamy do nas, chętnie wyjaśnimy im istotę naszej działalności. Przy tej okazji chcę zaznaczyć, że wypadkowość przy uprawianiu tego sportu w Polsce należy do najniższych w Europie .

— Nie jest to też chyba tania pasja?
— Przyjęło się, że strzelectwo jest sportem kosztowny. Tak jest, gdy mierzy w sprzęt z górnej półki, lecz są tez półki niższe, co może czynić ze strzelectwa sport ogólnie dostępny, cieszący zarówno dzieci strzelające w asyście instruktora, jak i dorosłych.

— Koszt to nie tylko pieniądze, ale też m.in. czas, który można by poświęcić na coś zupełnie innego... Warto?
— Dla prawdziwych pasjonatów tego sportu liczą się: radość płynąca z samego strzelania, współzawodnictwa, przyjaźń, wspólnota. Pieniądze, czas, odległość są narzędziami do osiągnięcia tej wielkiej satysfakcji płynącej z uprawiania tak pięknego sportu.

Wojciech Caruk




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5