Oszuści atakują. Próbują wyłudzić pieniądze BLIK-iem

BLIK to polski system płatności mobilnych, uruchomiony z inicjatywy kilku banków. W praktyce to sześciocyfrowy kod wyświetlany przez aplikację mobilną banku, który może służyć do zaakceptowania transakcji lub wypłaty z bankomatu, dokładnie tak, jakbyśmy płacili kartą.

Oszuści wykorzystujący tą metodę są wyjątkowo bezczelni. Najpierw odzywają się do potencjalnej ofiary z przejętego lub fikcyjnego konta na Facebooku, mającego należeć do któregoś ze znajomych. W prywatnej wiadomości podają się za tego znajomego i proszą ofiarę o pożyczenie pieniędzy. "Znajomy" nie prosi o gotówkę, a przedstawia zmyśloną historię o tym, że akurat jest przy kasie w sklepie, zapomniał portfela i jedynym ratunkiem jest podanie przez ofiarę kodu BLIK. Jednak oszust nie jest tym, za kogo się podaje, a tym bardziej nie stoi przy kasie w sklepie. Najprawdopodobniej znajduje się w tym samym momencie przed bankomatem, a podanie przez ofiarę kodu BLIK poskutkuje wypłatą środków z jej konta.

W ostatnich dniach na facebooku można było znaleźć wpisy wielu osób z Kętrzyna i okolic, które dostały takie prośby od "znajomych". Jedną z niedoszłych ofiar jest mieszkaniec Reszla, Andrzej Adamiak. — Właśnie przeprowadziłem rozmowę z kumplem, a raczej kimś, kto przejął jego konto na fejsie, stanął pod bankomatem i czekał, aż podam mu numer BLIK, by wypłacił kasę z mojego konta. Na szczęście niedawno czytałem o tym przekręcie, a wpis był kropka w kropkę jak w tamtym artykule, w dodatku zupełnie nie w stylu kolegi. Pamiętajcie, by zachować czujność, weryfikując takie prośby np. telefonem — ostrzega reszelanin. Jak w jego przypadku wyglądała konwersacja? " — Hej mam do Ciebie sprawe masz może BLIKa? — zapytał "znajomy". — Mam — odpowiedział Adamiak. — Robie wazne zamówienie przez internet i nie moge go opłacić bo u mnie w banku nie działa mi blik. dasz rade mi je oplacic? oczywiscie od razu przesle Ci pieniadze na konto z nawiazka za fatyge — odpisał znajomy. — Dam rade — stwierdziła niedoszła ofiara. — ale potrzebuje dwie transakcje po 500 zl" — dodał oszust (pisownia oryginalna). Na szczęście w tym przypadku reszelanin w porę zauważył, że coś jest nie tak i ostrzegł swoich znajomych na facebooku. Podobnych wpisów niedoszłych ofiar zaczęło się pojawiać coraz więcej

Kętrzyńska policja nie otrzymała jeszcze w tej sprawie żadnego zgłoszenia. — Nie mamy żadnych informacji od osób, które zostały oszukane lub podjęto w stosunku do nich próby takich oszustw. Do tej pory nie prowadziliśmy też żadnych postępowań związanych z tą metodą wyłudzania pieniędzy — poinformowała asp. szt. Monika Danielak z Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie

Czasami przestępcy proszą o podanie kodu BLIK po raz drugi, kłamiąc, że ten pierwotnie nie zadziałał prawidłowo.Oszuści nie wykorzystują żadnej luki w systemie. Przestępcza działalność polega tutaj na wykorzystaniu zaufania i wprowadzeniu w błąd ofiary. Jedyną skuteczną metodą obrony przed takim atakiem jest czujność i bezwzględna asertywność w wypadku próśb o przekazywanie kodu.

Zgodnie z obowiązującym prawem działający w ten sposób oszuści popełniają kilka przestępstw. Najpoważniejszym z nich jest oczywiście samo oszustwo, za które grozi nawet do 8 lat więzienia. trzy lata przewiduje Kodeks Karny za podszywanie się pod inną osobę poprzez wykorzystanie jej wizerunku lub innych danych osobowych. Jednak w tym drugim przypadku sprawca musi działać na szkodę ofiary.

Wojciech Caruk

Czytaj e-wydanie ">kliknij.