Zimowe pejzaże uwieczniali na fotografiach

2019-02-02 12:00:00(ost. akt: 2019-02-02 10:12:01)

Autor zdjęcia: Wojciech Caruk

Fotografowie z kętrzyńskiego Foto MX-a odwiedzili z aparatami malowniczy również zimą Krutyń. Spotkali się z fotografem Waldemarem Bzurą, który krótko podsumował spotkanie: – Jesteśmy grupą osób, którą łączy wspólna pasja.
Zwierzęta tkwią jeszcze w zimowym śnie, jednak kętrzyńscy fotografowie nie tracą w ten sposób czasu. Tegoroczna zima nagradza nas pięknymi pejzażami, co wielbiciele fotograficznej sztuki skrzętnie wykorzystują. Mroźna pora roku to jeden z ciekawszych, ale też trudniejszych do sfotografowania okresów. – Wszechotaczająca nas biel, zdawać się może motywem banalnym, jednak w rzeczywistości pobudzającym twórczą wyobraźnię. I nie stanie na przeszkodzie mróz odbierający czucie w palcach, spowalniający pracę elektroniki aparatu, czy powodujący szybsze rozładowywanie się akumulatorów. Prawdziwa sztuka wymaga poświęceń i wyrzeczeń, a pogodowe warunki schodzą na plan dalszy – twierdzą członkowie Kętrzyńskiego Stowarzyszenia Fotograficzno - Filmowego "FOTO MX".

Nie zważając na niskie temperatury, kilkuosobowa grupa zapaleńców 27 stycznia wyruszyła w trasę mając na celu pokazanie właśnie piękna mazurskiej zimy. Uzbrojeni w sprzęt fotograficzny, prowiant i gorące napoje pokonali trasę ok. 60 km. Zaśnieżone drogi powiatu kętrzyńskiego i mrągowskiego zawiodły ich nad Mekkę kajakarzy - rzekę Krutynię. – To ciekawe doświadczenie móc zobaczyć to miejsce ciche, opuszczone przez turystów, pokryte białym puchem. Również na zdjęciach będzie wyglądało inaczej niż zazwyczaj – twierdzą fotografowie. Podczas spaceru ścieżką dydaktyczną wzdłuż rzeki spotkali jedynie dwa łabędzie oraz kilku pasjonatów morsowania. W lesie jednak było słychać naturę, np. stukające w drzewa dzięcioły.

W miejscowości Krutyń grupa odwiedziła znanego fotografa krajobrazowego, Waldemara Bzurę, który jest również pracownikiem Mazurskiego Parku Krajobrazowego, szefem OSP Krutyń i stoi na czele utworzonego niedawno Krutyńskiego Towarzystwa Fotograficznego. – Jesteśmy kilkuosobową grupą osób, którą po prostu łączy wspólna pasja – opowiedział krótko Bzura. Fotografowie z Kętrzyna już teraz zapowiadają, że będą chcieli nawiązać z towarzystwem szerszą współpracę.

Efektem ostatniej wyprawy jest prawie 2 tysiące zdjęć zimowych krajobrazów rzeki Krutyni. Być może niedługo będziemy mogli podziwiać najlepsze prace na wystawach i stronie facebookowej stowarzyszenia.

Wojciech Caruk






2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5