Wkładają mnóstwo serca w to, co robią

2018-07-04 16:00:00(ost. akt: 2018-07-04 16:44:08)

Autor zdjęcia: Wojciech Caruk

Kiełbaski z grilla, pyszne ciasta, dzieła sztuki i Wojciech Kętrzyński. Co łączy te wszystkie elementy? Warsztat Terapii Zajęciowej w Kętrzynie.
Coroczne wernisaże stały się już tradycją kętrzyńskiego Warsztatu Terapii Zajęciowej. Kolejny z nich odbył się 29 czerwca w siedzibie WTZ przy ul. Budowlanej. Uczestnicy imprezy mogli zobaczyć wszystko to, czym na co dzień zajmuje się ta instytucja. Można było obejrzeć wszystkie pracownia i dzieła sztuki, które w nich powstają. Chętni mogli je na miejscu zakupić oraz wziąć udział w loterii fantowej. Tegorocznej imprezie towarzyszyło hasło "Śladami Wojciecha Kętrzyńskiego". - W ten sposób wydarzenie wpisało się w obchody Roku Wojciecha Kętrzyńskiego. - Co roku prezentujemy coś innego. Rok temu były to prace związane z naszym miastem. W tym roku jest to Kętrzyński. Mamy swoją ławeczkę, swojego patrona zrobionego przez uczestników. Mamy portrety Kętrzyńskiego, a nawet książkę pokazującą, jak żył. Wszystkie te prace mają w sobie duszę, bo nasi uczestnicy wkładają mnóstwo serca w to, co robią - mówi Bogumiła Bzdera, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej w Kętrzynie.

WTZ działa od 1996 roku. W jego strukturze znajdują się pracownie: gospodarstwa domowego, krawiecka, stolarska, ślusarska, plastyczna, dziewiarska, ceramiczna, umiejętności społecznych i przygotowania zawodowego. Coroczne wernisaże są jednak nie tylko okazją do zaprezentowania efektów ich działalności. Odwiedzający podkreślają specyficzny klimat, jaki tam panuje. - Tu nie ma pośpiechu, gonitwy. Jest za to dużo radości i uśmiechu. Do tego pyszne jedzenie i grill. Tutaj naprawdę jest sielankowo - podzielił się wrażeniami jeden z uczestników wernisażu.

Wojciech Caruk

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5