FELIETON: Szymon Kołdys pisze. "Jak żyć Panie...?"

2018-03-24 07:30:00(ost. akt: 2018-03-24 10:04:05)
Szymon Kołdys

Szymon Kołdys

„Jak żyć panie premierze?” - zapytał jeden człowiek premiera Tuska. Bardzo szybko pojawił się żart, że ZUS odpowiada: „Krótko”. No ale krótko nikt nie chce żyć.
Za to chcemy żyć zdrowo. Zauważyłem, że mnóstwo ludzi, którzy osiągnęli już wiek emerytalny, staje się znawcami z dziedziny medycyny alternatywnej. Swoją wiedzę czerpią z Internetu, bo to jest źródło wiedzy wszelakiej. A więc imbir jest dobry, bo rozgrzewa, miodu nie trzeba zachwalać, trzeba za to jeść, witamina D3 robi karierę - każdy wie jak jest ważna, kiedy nie ma słońca. Są jeszcze rozmaite olejki, maści zawiesiny na przykład o działaniach rozgrzewających, albo nie wiadomo jakich, ważne jest, że ktoś kiedyś tym wyleczył swoja krewną i napisał o tym w Internecie. Wniosek jest prosty - skoro im pomogło, to mi pewnie też pomoże, co mi szkodzi spróbować.

Po części rozumiem to podejście. Według jednego z moich znajomych, który niedawno skończył pięćdziesiątkę i miał operację bypasów serca - „życie się zacina po pięćdziesiątce”. Dla niektórych może się dopiero „zaczyna”, dla większości jednak innych „się zacina”, a z czasem zacięć przybywa. Trzeba się ratować szukać pomocy a najlepiej opierając się na doświadczeniu innych. Trzeba radzić sobie choćby z grypą, z bólem stawów, ze skaczącym ciśnieniem, z cukrzycą , z bólem kręgosłupa, itp. itd… Patrząc jak to wykorzystują firmy farmaceutyczne reklamując w mediach środki na dosłownie wszystko - od chrapania po osteoporozę - trudno nie mieć wrażenia, że im bardziej chodzi o pieniądze, a nie o zdrowie emerytów.

Rzeczywiście mamy dostęp do wiedzy, której wcześniej nie było. Ani tej wiedzy nie było, ani takiego dostępu. Warto przy tym być krytycznym i nie wszystko, co się czyta w sieci traktować jako absolutne prawdy objawione. Warto wiedzieć, że strony o zdrowiu zarabiają na reklamach, tym więcej im więcej mają klików i wejść. Nie wszyscy ładnie brzmiący leczyciele z YouTuba polecają procedury, które mają uzasadnienie medyczne. A ludzie potrafią wydać mnóstwo pieniędzy, bo im uwierzyli.

Ale życie, to nie zdrowie jedynie fizyczne. Ponoć człowiek to istota psychosomatyczna. Zdrowie fizyczne splata się z psychicznym, ale też i duchowym. List do Tesaloniczan mówi o duchu, duszy i ciele (1 Tes 5:23). Czytając ten werset nasuwa się odpowiedź na pytanie "jak żyć?” - żyć świętym życiem. W Internecie można znaleźć informacje także w tej dziedzinie.

Szymon Kołdys
pastor@baptysci. ketrzyn.pl

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5