Ponad 80 tysięcy do zwrotu
2018-03-25 14:00:00(ost. akt: 2018-03-27 16:28:34)
Resort pracy obliczył, że Polacy niezgodnie z prawem pobrali około 48 mln zł z programu Rodzina 500 plus. Sprawdziliśmy, ile z tej kwoty pochodzi z terenu powiatu kętrzyńskiego. Według danych z 4 gmin jest to 82 044 złotych.
Taki problem mają przede wszystkim te osoby, które wystąpiły o świadczenie na pierwsze dziecko i świadczenie zostało im przyznane, a później ich sytuacja się zmieniła.
O każdej zmianie powinniśmy poinformować ośrodek pomocy społecznej, który wypłaca nam świadczenie. Jeśli przekroczymy 800 złotych na osobę w rodzinie lub 1200 (jeśli w rodzinie jest osoba niepełnosprawna), tracimy prawo do 500 plus. W przypadku kolejnych potomków kryterium dochodowe nie ma znaczenia. Jeśli mamy dwoje dzieci, na drugie dziecko pieniądze dostajemy „z urzędu” i nikogo nie interesuje, ile zarabiamy. Zwrot nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego to dla wielu rodzin problem o wiele poważniejszy niż odmowna decyzja o jego przyznaniu. Pieniądze przyjąć i wydać jest łatwo. Dużo trudniej oddać to, czego się już nie ma. Zwłaszcza wtedy, gdy kwota taka wynosi kilka tysięcy. W takiej sytuacji znalazła się jedna z mieszkanek Kętrzyna. — Otrzymywałam świadczenie na swoją córkę. W tym czasie mąż podjął pracę. Teraz się dowiedziałam, że muszę zwrócić zasiłek za kilka miesięcy. Łącznie to kwota kilku tysięcy złotych. Ja tych pieniędzy przecież już nie mam. Zainwestowałam w przedszkole, ubrania i wakacje dla córki - mówi kobieta
O każdej zmianie powinniśmy poinformować ośrodek pomocy społecznej, który wypłaca nam świadczenie. Jeśli przekroczymy 800 złotych na osobę w rodzinie lub 1200 (jeśli w rodzinie jest osoba niepełnosprawna), tracimy prawo do 500 plus. W przypadku kolejnych potomków kryterium dochodowe nie ma znaczenia. Jeśli mamy dwoje dzieci, na drugie dziecko pieniądze dostajemy „z urzędu” i nikogo nie interesuje, ile zarabiamy. Zwrot nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego to dla wielu rodzin problem o wiele poważniejszy niż odmowna decyzja o jego przyznaniu. Pieniądze przyjąć i wydać jest łatwo. Dużo trudniej oddać to, czego się już nie ma. Zwłaszcza wtedy, gdy kwota taka wynosi kilka tysięcy. W takiej sytuacji znalazła się jedna z mieszkanek Kętrzyna. — Otrzymywałam świadczenie na swoją córkę. W tym czasie mąż podjął pracę. Teraz się dowiedziałam, że muszę zwrócić zasiłek za kilka miesięcy. Łącznie to kwota kilku tysięcy złotych. Ja tych pieniędzy przecież już nie mam. Zainwestowałam w przedszkole, ubrania i wakacje dla córki - mówi kobieta
— Problem zwrotu świadczenia dotknął w naszym mieście 34 rodziny, które zostały zmuszone do oddania 67544 zł. Aktualnie rozliczyło się już 26 rodzin na kwotę 38 044 zł. Pozostałe są w trakcie spłacania — informuje Teresa Murawska, kierownik MOPS w Kętrzynie. Podkreśla też, że w dużej mierze sytuacja wynika z nieodpowiedzialności rodziców. — To efekt nieinformowania nas o zmianie statusu zatrudnienia czy wysokości pobieranego wynagrodzenia. My o wszystkim i tak prędzej czy później dowiadujemy się z ZUS-u. O tym, że ktoś niesłusznie pobierał 500 plus, dowiadujemy się najczęściej wtedy, gdy zwraca się do nas o przyznanie świadczenia na kolejny okres zasiłkowy. Weryfikujemy wówczas dochody takiej rodziny, sprawdzamy w systemach, czy jej sytuacja materialna się nie zmieniła. Czasem okazuje się, że ktoś np. zaczął pracę i nas o tym nie poinformował, a jego dochody przekraczają przez to próg. Wtedy niestety trzeba zwrócić pieniądze. Teraz według nowych przepisów również nasi pracownicy będą częściej sprawdzać status rodzin otrzymujących zasiłek "500 +" — dodaje Murawska. Kierowniczka zwraca też uwagę na skomplikowaną stronę administracyjną. — Na początku nie wiedziałam, że to będzie tak wyglądać. Teraz uważam, że lepiej byłoby dać po 300 czy 350 zł na każde dziecko. To pozwoliłoby uniknąć takich problemów, jakie są teraz.
Co w tej sytuacji mogą zrobić rodziny, które ten problem dotknął a nie stać ich na zwrot pieniędzy. — W tej chwili sama nie posiadam stałego zatrudnienia. Zaczynam popadać w długi i boję się, że musząc spłacać ten zwrot sytuacja mojej rodziny jeszcze bardziej się pogorszy — obawia się mieszkanka Kętrzyna.
Kierownik MOPS-u odpowiada, że do każdej sprawy starają się podchodzić delikatnie, ze zrozumieniem i indywidualnie. — Jeśli już komuś zdarzy się, że pobierze nienależne świadczenie, a ma problemy finansowe, może się do nas zwrócić z prośbą o umorzenie, odroczenie albo rozłożenie na raty. Żadna prośba nie przechodzi bez echa, staramy się ułatwiać regulowanie należności. Jeśli ktoś nadal otrzymuje świadczenie, to możemy też pomniejszać kolejne wypłaty.
Co w tej sytuacji mogą zrobić rodziny, które ten problem dotknął a nie stać ich na zwrot pieniędzy. — W tej chwili sama nie posiadam stałego zatrudnienia. Zaczynam popadać w długi i boję się, że musząc spłacać ten zwrot sytuacja mojej rodziny jeszcze bardziej się pogorszy — obawia się mieszkanka Kętrzyna.
Kierownik MOPS-u odpowiada, że do każdej sprawy starają się podchodzić delikatnie, ze zrozumieniem i indywidualnie. — Jeśli już komuś zdarzy się, że pobierze nienależne świadczenie, a ma problemy finansowe, może się do nas zwrócić z prośbą o umorzenie, odroczenie albo rozłożenie na raty. Żadna prośba nie przechodzi bez echa, staramy się ułatwiać regulowanie należności. Jeśli ktoś nadal otrzymuje świadczenie, to możemy też pomniejszać kolejne wypłaty.
Sprawdziliśmy również, jak sytuacja wygląda w gminach powiatu kętrzyńskiego. — Na terenie gminy Kętrzyn świadczenia 500 + pobierają 622 rodziny. Na dzień dzisiejszy żadna z nich nie jest zobowiązana do zwrotu nienależnie wypłaconych świadczeń — informuje Robert Trusewicz, kierownik GOPS Kętrzyn. Zgodnie z art. 25 ust. 10 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, kwota nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego w szczególnie uzasadnionych okolicznościach może zostać wraz z odsetkami umorzona, termin płatności może zostać odroczony, spłata zaś rozłożona na raty. Kwoty nienależnie pobranych świadczeń wychowawczych podlegają potrąceniu z wypłacanych świadczeń wychowawczych, świadczeń rodzinnych oraz zasiłków dla opiekunów. Zgodnie z zapisami ustawy, osoba pobierająca świadczenia wychowawcze jest obowiązana do niezwłocznego poinformowania organu wydającego decyzję o każdorazowej zmianie mającej wpływ na prawo do świadczenia wychowawczego. Takie zmiany to m.in. uzyskanie dochodu, zmiana w liczbie członków rodziny lub ich stanu cywilnego. — GOPS w Kętrzynie na bieżąco, przy pomocy dostępnych systemów informatycznych takich, jak baza danych ZUS o składkach zdrowotnych opłacanych przez pracodawców) przeprowadza weryfikację rodzin pod kątem uzyskiwania nowych dochodów — dodaje kierownik.
— W okresie zasiłkowym 2017/2018 pobiera 406 rodzin. Łącznie zobowiązanych do zwrotu było 8 rodzin na łączną kwotę 13000 złotych. Zwroty nienależnie pobranych świadczeń są potrącane z bieżących wypłat. W szczególnie uzasadnionych przypadkach można rozłożyć należności na raty. Można byłoby uniknąć takich sytuacji gdyby świadczeniobiorcy zgłaszali niezwłocznie wszelkie zmiany mające wpływ na pobieranie świadczenia wychowawczego. O czym są informowani pouczeniem w każdej decyzji — mówi Anna Fąderska - Pączkowska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Reszlu.
— W okresie zasiłkowym 2017/2018 pobiera 406 rodzin. Łącznie zobowiązanych do zwrotu było 8 rodzin na łączną kwotę 13000 złotych. Zwroty nienależnie pobranych świadczeń są potrącane z bieżących wypłat. W szczególnie uzasadnionych przypadkach można rozłożyć należności na raty. Można byłoby uniknąć takich sytuacji gdyby świadczeniobiorcy zgłaszali niezwłocznie wszelkie zmiany mające wpływ na pobieranie świadczenia wychowawczego. O czym są informowani pouczeniem w każdej decyzji — mówi Anna Fąderska - Pączkowska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Reszlu.
— Obecnie na naszym obszarze działania świadczenie wychowawcze pobierają 632 rodziny. Do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń wychowawczych zobowiązana jest 1 rodzina na łączną kwotę 1500,00 zł za 3 świadczenia. Osoba która pobrała te świadczenia świadomie wprowadziła w błąd nasz ośrodek poprzez składanie fałszywych oświadczeń. Zwrotu można dokonać poprzez wpłatę należności na konto indywidualne ośrodka. Zaległość może być również potrącana z bieżąco wypłacanych świadczeń wychowawczych, wypłacanych świadczeń rodzinnych oraz wypłacanych zasiłków dla opiekunów. Organ właściwy, który wydał decyzję w sprawie nienależnie pobranego świadczenia wychowawczego może umorzyć kwoty łącznie z odsetkami w całości lub części, odroczyć termin płatności albo rozłożyć na raty, jeżeli zachodzą szczególnie uzasadnione okoliczności dotyczące sytuacji rodziny — informuje Katarzyna Kierwicz z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Korszach.
Niestety nie udało nam się uzyskać informacji z gmin Barciany i Srokowo.
Wojciech Caruk
Niestety nie udało nam się uzyskać informacji z gmin Barciany i Srokowo.
Wojciech Caruk
Czytaj e-wydanie ">kliknij.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez