MKS w odwrocie, za to Orlęta i Granica "w gazie"

Nasi czwartoligowcy grali na wyjazdach - MKS Korsze szukał punktów na trudnym terenie Unii Susz, a Orlęta grały w Wielbarku jeden z kluczowych meczów w walce o utrzymanie. Na wyjeździe grała też Granica.

I właśnie kętrzynianie grali swój mecz jako pierwsi. W sobotę w Mrągowie gospodarze nie stanowili dla przyjezdnych większego zagrożenia. Podopieczni Mirosława Millera pewnie ograli Mrągowię 3:0 i już na dobre zadomowili się w bezpiecznej części tabeli.

Cały czas o takie bezpieczne miejsce walczą Orlęta Reszel. "Orły" nie mogą sobie pozwolić na straty punktów, bo to mocno skomplikuje i tak trudną ich sytuację. W niedzielę z Wielbarka reszelanie przywieźli cenne zwycięstwo, które przy porażce rezerw Stomilu z Zatoką dało im awans na 12. miejsce w tabeli - ostatnie przed strefą spadkową. Do końca sezonu będzie trwała jednak walka, bo w dole tabeli jest niezwykle ciasno.

Swojej szansy na zachowanie trzeciego miejsca w tabeli nie wykorzystali piłkarze MKS Korsze. W niedzielę przegrali je w bezpośrednim pojedynku z Unią Susz. Kibice wierzą, że to przebudzenie MKS prędzej czy później nastąpi, a na ile stać ich ulubieńców - było widać jesienią.

Wyniki - IV liga:
Unia Susz - MKS Korsze 2:0
Mrągowia Mrągowo - Granica Kętrzyn 0:3
Omulew Wielbark - Orlęta Reszel 1:3

Dla odmiany Wilczek Wilkowo, nasz jedyny reprezentant w klasie okręgowej. grał u siebie. Nastroje piłkarzy Rafała Sokołowskiego były dobre, ponieważ podejmowali outsidera rozgrywek - Pojezierze Prostki. Przeciwnik nie przyjechał jednak tanio oddać swojej skóry i postawił trudne warunki. Gdyby nie skuteczność dwóch etatowych ostatnio strzelców - Kamila Jankiewicza i Mariusza Grabowskiego - mogłoby dojść do niespodzianki. W pewnym sensie i tak do niej doszło, bo tak chyba należy odbierać remis, który padł na boisku w Łazdojach.

Wynik - okręgówka:
Wilczek Wilkowo - Pojezierze Prostki 3:3

Czytaj e-wydanie ">kliknij.