Decyzje w sprawie budżetu powiatu wciąż nie zapadły

Ale zanim przewodniczący Łukasz Wiśniewski zdecydował się wnioskować o przerwanie obrad i przeniesienie dyskusji na inny termin, radni w swoim stylu dyskutowali nad ważnymi sprawami. Tą najważniejszą było dostosowanie uchwały budżetowej i Wieloletniej Prognozy Finansowej do zaleceń Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO).

W imieniu klubu powiatowego PSL radna Aneta Pietrzyk-Hornicka przedstawiła stanowisko w sprawie ustalenia trybu prac nad usunięciem nieprawidłowości wskazanych przez kolegium RIO w uchwale budżetowej przyjętej w dn. 18 stycznia. Radni opozycyjni domagali się usunięcia nieprawidłowości w budżecie w taki sposób, by zachował on jak największą realność. Miałaby temu służyć nowa uchwała w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej.

— Mam wrażenie, ze wnioskodawcy nie zapoznali się z uchwałą kolegium RIO. Tutaj dokładnie jest wskazane, co Rada Powiatu powinna zrobić z tym bałaganem, do którego w styczniu doprowadziliście — mówił Michał Kochanowski. — Apeluję do państwa o minimum rozsądku w tym co robicie.

Przypomnijmy, że budżet powiatu na 2017 rok wciąż nie jest zatwierdzony. Po zmianach - jakie przyjęła tzw. „jedenastka” radnych opozycyjnych większością głosów - a nie zaopiniowanych przez RIO, ta ostatnia instytucja zakwestionowała uchwałę Rady Powiatu. Teraz radni mają czas do 20 marca, by ostatecznie uchwałę budżetową przyjąć. — Jest już koniec marca, a my nie mamy budżetu. W tej sytuacji do grudnia tego budżetu nie uchwalimy — grzmiała radna Teresa Prokop. — Przyjmijmy ten budżet taki, jak proponował zarząd, a zmiany możemy wprowadzać w ciągu roku.

Po trzech godzinach obrad radni nie podjęli jednak uchwały intencyjnej zgłoszonej przez opozycję. Przewodniczący Rady Powiatu zdecydował, że decyzja w sprawie budżetu zapadnie w najbliższy poniedziałek. Tego dnia mija też termin na przedłożenie Regionalnej Izbie Obrachunkowej uchwały budżetowej.

Czytaj e-wydanie ">kliknij.