Wójt staje w obronie pracownika GOPS: to człowiek, który poświęca swój prywatny czas podopiecznym
2025-02-27 07:51:03(ost. akt: 2025-02-27 08:00:15)
- Do tego, że „wiadra pomyj” wylewają się na moją osobę w internecie już przywykłam i jest to już stałym elementem mojego życia, ale nie mogę biernie przyglądać się jak zaczyna to dotykać współpracujących ze mną osób - pisze Marta Kamińska, wójt gminny Barciany.
Chodzi o zakupy jakie zrobił w Kętrzynie pracownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Barcianach, co zostało złośliwie skomentowane przez jeden z lokalnych portali.
- Faktem jest, że w dniu 25 lutego po godzinie 16-tej był w centrum StopShop po artykuły niezbędne do codziennego funkcjonowania jednego z podopiecznych Rodzinny Dom Pomocy "Arka" w Mołtajnach. Dodam, że za zakupy, które zrobił, zapłacił Swoimi prywatnymi środkami finansowymi - wyjaśnia wójt.
I pyta: - Oceńcie Sami czy było w tym coś niestosownego? Nadużył środków publicznych jadąc po pomoc dla drugiego potrzebującego człowieka? Czy prawdziwa pomoc społeczna to praca od 7-15? Czy wyjazd po zakupy dla podopiecznego to czas prywatny czy służbowy?
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez