Zacięte derby powiatu zwycięskie dla Orła Janowiec

2018-09-30 09:44:48(ost. akt: 2018-09-30 11:35:42)
Najskuteczniejszy w meczu Dominik Bróździński zdobywa pierwszego gola dla Startu Nidzica

Najskuteczniejszy w meczu Dominik Bróździński zdobywa pierwszego gola dla Startu Nidzica

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W sobotę (29 września) w meczu 9 kolejki piłkarskiej Ligi Okręgowej gr.2 Orzeł Janowiec Kościelny wygrał na własnym stadionie ze Startem Nidzica 4:3 (3:1)
Mecz 9 kolejki piłkarskiej Ligi Okręgowej gr.2 pomiędzy Orłem Janowiec Kościelny a Startem Nidzica zgromadził licznie przybyłą na te spotkanie publiczność z naszego powiatu. Mecz był bardzo ciekawy, od początku do końca prowadzony w szybkim tempie z pięknymi bramkami obydwóch drużyn które uatrakcyjniły te piłkarskie widowisko.

Spotkanie było bardzo wyrównane. Gospodarze już w 6 minucie objęli prowadzenie strata piłki przez Start w środku boiska, szybkie podanie na lewą stronę do Radka Płoskiego a ten na środek pola karnego do kapitana zespołu Dawida Szypulskiego którego fauluje nidzicki bramkarz Karol Bruzda. Rzut karny dla Orła skutecznie wyegzekwował grający po kilku meczowej pauzie w zespole Andrzej Łochnicki.

W 12 minucie niezła akcja Startu która mogła przynieść gościom wyrównanie. Dominik Bróździński ładnie zagrał piłkę do wchodzącego w pole karne Kuby Wenty lecz ten wysoko posłał piłkę nad poprzeczkę janowieckiej bramki. Kilka minut później Dominik Bróździński strzałem głową również nie trafia do siatki gospodarzy.

Co nie wyszło gościom, to wyszło gospodarzom. Zabawy z piłką nidzickich obrońców z bramkarzem skutkowały w 17 minucie stratą piłki na przedpolu i faulem na Radku Płoskim. Dośrodkowaną piłkę w pole karne przez Dawida Szypulskiego skutecznie strzałem głową wykończył nie pilnowany na środku pola karnego Robert Pokrzywnicki i gospodarze prowadzili już 2:0.

Nie takiego obrotu sprawy spodziewali się piłkarze Startu po niespełna 20 minutach gry. Goście czym prędzej dążyli do zniwelowania strat w tym spotkaniu. W 23 minucie Grzegorz Walkiewicz wymanewrował środkowych obrońców gospodarzy a jego strzał bramkarz Orła Damian Dąbrowski końcami palców wybił na rzut rożny.

Start Nidzica dopiął swego w 28 minucie kiedy to strzał Grzegorza Walkiewicza bramkarz Orła wybił wprost pod nogi Dominika Bróździńskiego który nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce gospodarzy. Gdy wydawać by się mogło że goście z Nidzicy łapią właściwy rytm gry, gospodarze zadają kolejny cios rywalowi. W 35 minucie Orzeł po celnym trefieniu Dawida podwyższył rezultat na 3:1 dla gospodarzy. Chwilę później kapitan Orła doznaje kontuzji i opuszcza boisko.

Po zmianie stron Start z impetem ruszył na rywala. Goście dość szybko doprowadzili do wyrównania. Najpierw aktywny w tym spotkaniu Dominik Bróździński strzałem...głową zdobył drugiego gola a niespełna 10 minut później również efektownym i skutecznym strzałem strzałem z główki popisał się Alan Zasadzki.

Do końca spotkania pozostało dobre 30 minut gry i żaden zespół nie odpuszczał, widać że remis nikogo w tym spotkaniu nie urządzał a każdy chciał zgarnąć pełną pulę z tego spotkania. Mecz nieco zaostrzył się i arbiter spotkaniu Wojciech Krztoń kilkakrotnie upominał żółtymi kartonikami zawodników obydwóch drużyn.

Gdy wydawało się że mecz zakończy się podziałem punktów w ostatniej minucie spotkania gospodarze przeprowadzili akcję prawą stroną boiska po której Przemek Małecki rozstrzygnął losy tego spotkania zdobywając czwartego i zwycięskiego gola dla zespołu Orła Janowiec Kościelny.

Orzeł Janowiec Kościelny wygrał mecz ze Startem Nidzica 4:3. Spotkanie było bardzo ciekawym i emocjonującym widowiskiem trzymającym kibiców w napięciu do ostatniego gwizdka sędziego. W zespole Orła po kilku meczowej pauzie zagrał podpora i filar zespołu Andrzej Łochnicki który z całą pewnością wzmocnił siłę bojową zespołu. Start Nidzica po raz kolejny słabo zagrał w obronie i zabawy z piłką przed polem karnym kiedyś musiały przynieść ten negatywny skutek.

Po meczu powiedzieli:
* Trener Orła Janowiec Kościelny Waldemar Pyracki
- Jak każdy mecz derbowy tak i ten rządził się swoimi prawami. Nie byliśmy faworytem przed tym meczem. Drużyna Startu ma znacznie większy potencjał ludzki. Charakter i wola walki pozostawiona na boisku przypieczętowana została wygraną. Z przebiegu wydarzeń na boisku uważam że 3 punkty zasłużenie zostały u nas bo sytuacji stworzyliśmy trochę więcej . Z dużą łatwością straciliśmy bramki bo to co strzelił Dominik Bróździński na 3:2 nie powinno się zdarzyć. Dobrze że obyło się bez żadnych kontuzji i urazów. Mecz fajny dla kibiców, zawodników. Tym razem skończyło się happy endem dla naszego zespołu. Cieszę się i gratuluję zawodnikom za podjętą walkę. Tworzyliśmy dzisiaj jedność i serce pozostawione na boisku dały nam 3 punkty. Startowi życzę aby w następnych meczach odbił sobie tę dzisiejszą porażkę.

* Trener Startu Nidzica Bartosz Kruschel
- Źle zaczęliśmy te spotkanie. Dwie bramki po naszych błędach zwłaszcza ta pierwsza gdzie był karny dla Orła. Później ten niefortunny rzut wolny gdzie chłopaki pogubili się w kryciu. Przegrywaliśmy 2:0 i trzeba było gonić wynik. Byliśmy blisko bo w II połowie pokazaliśmy mimo wszystko charakter no i niestety kolejny błąd w ostatniej minucie meczu. Zrobiliśmy za dużo błędów i myślę że Orzeł zasłużenie dzisiaj wygrał.

Orzeł Janowiec Kościelny: Dąbrowski - Szypulski - Pokrzywnicki - Lejk - Szczypiński - Łochnicki - Łaszczych - Małecki - Piotrowski - Rama - Płoski oraz Ginap, Wąsowski, Czaplicki, Węgierski

Start Nidzica: Bruzda, Michalski, Jaroszewski, Woźniak, Wenta, Bróździński, Roczeń, Rutkowski, Zasadzki, Rzepczyński, Walkiewicz oraz Godlewski, Karwacki, Szczypiński,Rogoziński, Płatek



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Alojzy #2593675 | 37.47.*.* 3 paź 2018 15:13

    Orzeł to potega

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5