Pokazali jak grać w piłkę nożną. Juniorzy Orła Janowiec rozgromili rywala

Po ostatnich pechowych niepowodzeniach Juniorzy Orła Janowiec pokazali swoją wyższość i swoim kolejnym ligowym zdeklasowali pasłęcką Polonię 8:1.

Pierwsza połowa to w miarę wyrównane widowisko. Artur Szczepkowski miał dobra sytuację ale jej nie wykorzystał. W 25 minucie po faulu Adriana Skalińskiego goście z Pasłęka strzałem zza linii pola karnego zdobywają prowadzenie. Stracony gol niczym kubeł zimny podziałał na młodych Orłów.

Orzeł gra dalej i za wszelką cenę szuka wyrównującej bramki , ostro przyciska w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Kolejna akcja gospodarzy, Kacper Możdżonek zagrywa szeroko do Mateusza Bączkiewicz, ten do Artura Szczepkowskiego i ponownie Artur na czystej pozycji zostaje faulowany. Sędzia nie ma wątpliwości i pokazuje drugą żółtą kartkę dla kapitana przyjezdnych co w konsekwencji pozwala wyciągnąć sędziemu czerwoną i Polonia gra w 10.

Do rzutu wolnego podchodzi Patryk Szczepkowski, wrzuca miękko w pole karne, piłka wybita przed pole tam dopada do niej Damian Moranko dośrodkowuje w pole karne i Adrian Szczepkowski ładną główką doprowadza do remisu.

Do przerwy Orzeł zaledwie remisował, chociaż z przebiegu gry powinien prowadzić już kilkoma bramkami. Prawdziwe strzelanie rozpoczęło się w II połowie. Już w 2 minucie po wznowieniu gry ponownie Artur Szczepkowski dostaje piękną piłkę od Kuby Węgierskiego i pakuje piłkę do bramki Polonii. Kolejna akcja naszego zespołu, Marek Sadowski strzela a piłkę rękoma za polem karnym broni bramkarz gości. Sędzia używa gwizdka i dyktuje rzut wolny oraz pokazuje czerwoną kartkę i goście już w grają w dziewięciu.

W 57 minucie kolejny gol Artura Szczepkowski będący jednocześnie hat-trickiem. Artur sprytnie przelobował golkipera gości i Orzeł prowadzi już 3:1. Osiem minut później i kolejny gol dla Orła tym razem autorstwa Adriana Skalińskiego. Gościom z Pasłęka zamkniętym na własnej połowie a grającym dodatkowo w znacznie liczebnie osłabieniu odechciewa się już grać.

Orzeł jak natchniony i nadal gra swoje. Dziesięć minut później gola na 5:1 zdobył Jarek Kołacz. Krystian Lejk strzela na 6:1. Orzeł dalej prowadzi oblężenie bramki przyjezdnych i ponownie Artur Szczepkowski mocno w sam róg i jest już 7-1 dla Orła. Ostatniego gola w ostatniej minucie zdobywa grający w drugiej połowie Maciek Rudziński.

Juniorzy Orła Janowiec Kościelny po porażkach z Błękitnymi Orneta i Startem Działdowo udanie i efektownie zaprezentowali się w spotkaniu przeciwko Polonii Pasłęk wysoko gromiąc rywala udowadniając że nadal są w grze. Czy zespół seniorów janowieckiego klubu weźmie dobry przykład ze swoich młodszych kolegów i za tydzień również w spotkaniu przeciwko Polonii Pasłęk równie korzystny przynajmniej w pewnym stopniu rezultat osiągnie ?

Jerzy Boczkowski