Odkrywamy zabytki na nowo. Kapliczka Majewskich
2015-08-01 14:30:00(ost. akt: 2015-07-31 19:11:42)
Kapliczka, stojąca przy skręcie do Waśniewa-Gwoździ, wyróżnia się wzbudzającą do dziś zainteresowanie formą. Stylizowana na kamienne drzewo, zwieńczone krzyżem, jakże odmiennie od potocznie spotykanych wpisuje się w krajobraz. Równie nieznana i zapomniana jest historia jej powstania.
Powszechnie wiadomo tylko, że wyciosana została w latach przedwojennych, przez kamieniarza spod Przasnysza. I to jest zgodne z prawdą. Jednak jej powstanie wiąże się z latami jeszcze wcześniejszymi.
Początkiem było staranie się Wacława Majewskiego o rękę panny z majątku wówczas noszącego nazwę Barany w okolicach Przasnysza. Olimpia Borkowska, by przyjąć oświadczyny kawalera, nie tylko zwracała uwagę na fakt zakupienia przez niego majątku Goździe (ca. 147 ha), ale Wacław wykazać się także musiał umiejętnościami jego prowadzenia. Dopiero, gdy warunki zostały spełnione, został przyjęty. Mijały lata, i często, gęsto małżeństwo podróżowało do Przasnysza. Podczas jednej z takich podróży zauważyli powstającą w pod przasnyskich Klewkach – kapliczkę. Stojącą do tej pory, ufundowali w 1936 r. małżonkowie Bieńkowscy. I jak łatwo się domyślić, to ona stała się pierwowzorem dla Waśniewskiej, i zarazem dla kamieniarza kolejnym zleceniem.
Nie jest możliwe jednak zrozumienie jej symboliki bez poznania legendy związanej z oryginałem. Kapliczka w Klewkach, została wystawiona w miejsce starszej, zniszczonej przez czas. A która znajdowała się w miejscu bezimiennej mogiły, gdzie złożono ciało Józefa Sawy – Calińskiego (zm. w 1771 r.). Sawa-Caliński, urodzony w dalekich stronach, bo aż we wsi Stepaszki nad Bohem. Równie zawiła była jego droga na Północne Mazowsze, gdzie trafił poprzez małżeńskie mariaże „ wychował w domu swego trzeciego ojczyma Moszczyńskiego w Płociach-Mszczonach w Mławskiem.” Jak napisała w „Tygodniku Ostrołęckim – Józef Sawa-Caliński, 2004-08-24”, Janina Pierzchalska, szeroko opisując jego militarną działalność. Wymieniając spośród licznych i co najważniejsze zwycięskich bojów, takie jak pod Myszyńcem czy też Krzynowłogą. Schwytany został ranny, po bitwie pod Szreńskiem, wydany przez cyrulika z Mławy. By nie wydać nikogo rosyjskiemu generałowi Salomonowi, zerwał założone bandaże. Miał zostać pochowany przy jednej z podprzasnyskich kapliczek.
Dla zaznaczenia powstańczej działalności, figurka ma kształt drzewa, w ten bowiem sposób oznaczano mogiły związane z powstańcami przede wszystkim z XIX w. ale to już inne historie.
Michał Piotr Moszczyński
Dla zaznaczenia powstańczej działalności, figurka ma kształt drzewa, w ten bowiem sposób oznaczano mogiły związane z powstańcami przede wszystkim z XIX w. ale to już inne historie.
Michał Piotr Moszczyński
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez