Problemem wielu bezrobotnych jest często nieumiejętność odpowiedzenia na pytanie: Co chciałbym robić w życiu? Na takie (i nie tylko) osoby czekają doradcy zawodowi, o czym duża część bezrobotnych nie zdaje sobie nawet sprawy.
Jednym z etapów programu Powiatowego Urzędu Pracy „I dla Ciebie jest szansa - Reaktywacja 45+” były spotkania uczestników - osób bezrobotnych powyżej 45 roku życia - z doradcami zawodowymi. Po co? Przede wszystkim, aby bezrobotnych zmotywować i odpowiednio ukierunkować w poszukiwaniu zatrudnienia.
Nie było im łatwo
Grupa, licząca już ponad 170 osób, odbyła cykl spotkań z Joanną Szmycińską i Dorotą Meszko - doradcami zawodowymi z Iławy. Na czym to dokładnie polegało? - Najpierw były rozmowy indywidualne. W ich trakcie ustalałyśmy kwalifikacje zawodowe, przebieg kariery i problem, który jest przyczyną obecnym braku zatrudnienia danej osoby. Trzeba zaznaczyć, że większość bezrobotnych w tej grupie jest bez kwalifikacji zawodowych, dlatego ich sytuacja jest naprawdę trudna - mówi Joanna Szmycińska. - Następnie uczestnicy programu, w 16-osobowych grupach, spotkali się z liderem klubu pracy i psychologiem. Pierwszy przedstawił lokalny rynek pracy oraz nauczył bezrobotnych pisać listy motywacyjne i CV. Z kolei zadaniem psychologa było podniesienie wartości uczestników oraz sprawienie, by byli bardziej pewni siebie - kontynuuje Szmycińska. - Później był najtrudniejszy z etapów - bezrobotni ruszyli z dzienniczkami w teren. W ciągu dwóch tygodni musieli odwiedzić po kilka zakładów, umówić się na rozmowę kwalifikacyjną, a przebieg całości opisać i, dla uwiarygodnienia, otrzymać od zakładu pieczątkę do dzienniczka. Po powrocie opowiadali nam, na jakie problemy napotkali podczas tych dwóch tygodni - mówi.
Pracodawcy nie są asertywni
- Częstym problemem, było danie przez pracodawcę do zrozumienia, że kandydat nie odpowiada ze względu na wiek, a nie posiadane kwalifikacje. Niestety pracodawcy nie są asertywni i nie potrafią wprost powiedzieć: Nie zatrudnię pana/pani i podać przyczyny. Bezrobotni często żalili się nam, że usłyszeli: Oddzwonimy - i na tym się kończyło - tłumaczy Dorota Meszko. - To jest problem nie tylko nasz lokalny, ale i całego kraju - dodaje.
Efekt końcowy - precyzyjne dane
Ostatnim etapem uczestników programu było wypełnienie profilu do internetowej bazy bezrobotnych dostępnej dla dających pracę pod adresem www.pup.ilawa.pl. Dane o bezrobotnych są precyzyjne, bo wybrane na podstawie całego cyklu spotkań z doradcami zawodowymi. - Naszym zadaniem było doprowadzenie do tego, by uczestnik sam doszedł do wniosku, w czym jest dobry oraz jakie są jego najlepsze cechy i umiejętności. W uzyskaniu takich informacji pomagały symulowane rozmowy kwalifikacyjne - mówi Joanna Szmycińska.- W ich trakcie wcielałyśmy się w rolę pracodawcy i zadawałyśmy, często niewygodne, pytania np. Jakie ma Pan/Pani umiejętności zawodowe? Wtedy nastawała cisza, albo była odpowiedź: Żadne. - kontynuuje doradca zawodowy. - Pytałyśmy, więc co lubisz robić? Odpowiedzi były różne: lubię szyć dzieciom ubranka, spawać czy majsterkować. To przecież są umiejętności zawodowe i to starałyśmy się im uświadomić. Naglę było olśnienie i wreszcie bezrobotni dochodzili do wniosku, że jest coś w czym naprawdę są dobrzy (śmiech).
Doradcy dostępni dla każdego
Celem doradców zawodowych jest zmotywowanie, odpowiednie ukierunkowanie bezrobotnego, pomoc przy wyborze zawodu, przekwalifikowanie i nawet pomoc pracodawcy w doborze pracowników. Ale przecież oni nie są tylko dla biorących udział w trwający właśnie programie Powiatowego Urzędu Pracy. - Każdy, kto jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna bądź poszukująca pracy może do nas przyjść. Staramy się pomóc na wiele sposobów. Po mimo, że nasze miejsce pracy jest po za główną siedzibą, mamy stały kontakt z pozostałymi pracownikami, aktualne oferty pracy oraz informacje o istniejących w powiecie zakładach. Niestety, odsetek osób, które z własnej chęci przychodzą do nas, jest niewielki, a przecież usługi są nieodpłatne. Zupełnie niewielu przychodzi do nas pracodawców. Dzieje się tak, gdyż jednak jak i druga grupa nawet nie wiedzą, że mogą u nas otrzymać fachową pomoc - mówi Dorota Meszko. - Nie ma też żadnego problemu, jeśli mama przyjdzie ze swoimi pociechami. Dla najmłodszych mamy kredki, kolorowanki i zabawki, by nie nudziły się podczas spotkań. Same jesteśmy mamami, więc wiemy jak to jest (śmiech) - dodaje Joanna Szmycińska.
DORADCY ZAWODOWI W POWIECIE IŁAWSKIM
Iława
- Joanna Szmycińska
- Dorota Meszko
ul. Konstytucji 3 Maja 3 (w budynku Cechu Rzemiosł Różnych), tel. (89) 644-80-94
Lider Klubu Pracy - Grzegorz Stańczyk, tel. (89) 648-60-89
Lubawa
- Anna Rucińska, tel. (89) 645-24-94
Susz
- Ewa Weiner, tel. (55) 278-61-84
Do Kisielic i Zalewa doradcy zawodowi z Iławy dojeżdżają przynajmniej raz w miesiącu każdy.
SIEDZIBY PUP W POWIECIE IŁAWSKIM
Iława
ul. Gen. Wł. Andersa 2a, tel. (89) 649-55-02
Lubawa
Fijewo 73, tel. (89) 645-24-94
Susz
ul. Piastowska 7, tel. (55) 278-61-84
Kisielice
ul. Polna 1, tel. (55) 275-61-61
Zalewo
ul. Traugutta 4, tel. (89) 758-88-78
Nie było im łatwo
Grupa, licząca już ponad 170 osób, odbyła cykl spotkań z Joanną Szmycińską i Dorotą Meszko - doradcami zawodowymi z Iławy. Na czym to dokładnie polegało? - Najpierw były rozmowy indywidualne. W ich trakcie ustalałyśmy kwalifikacje zawodowe, przebieg kariery i problem, który jest przyczyną obecnym braku zatrudnienia danej osoby. Trzeba zaznaczyć, że większość bezrobotnych w tej grupie jest bez kwalifikacji zawodowych, dlatego ich sytuacja jest naprawdę trudna - mówi Joanna Szmycińska. - Następnie uczestnicy programu, w 16-osobowych grupach, spotkali się z liderem klubu pracy i psychologiem. Pierwszy przedstawił lokalny rynek pracy oraz nauczył bezrobotnych pisać listy motywacyjne i CV. Z kolei zadaniem psychologa było podniesienie wartości uczestników oraz sprawienie, by byli bardziej pewni siebie - kontynuuje Szmycińska. - Później był najtrudniejszy z etapów - bezrobotni ruszyli z dzienniczkami w teren. W ciągu dwóch tygodni musieli odwiedzić po kilka zakładów, umówić się na rozmowę kwalifikacyjną, a przebieg całości opisać i, dla uwiarygodnienia, otrzymać od zakładu pieczątkę do dzienniczka. Po powrocie opowiadali nam, na jakie problemy napotkali podczas tych dwóch tygodni - mówi.
Pracodawcy nie są asertywni
- Częstym problemem, było danie przez pracodawcę do zrozumienia, że kandydat nie odpowiada ze względu na wiek, a nie posiadane kwalifikacje. Niestety pracodawcy nie są asertywni i nie potrafią wprost powiedzieć: Nie zatrudnię pana/pani i podać przyczyny. Bezrobotni często żalili się nam, że usłyszeli: Oddzwonimy - i na tym się kończyło - tłumaczy Dorota Meszko. - To jest problem nie tylko nasz lokalny, ale i całego kraju - dodaje.
Efekt końcowy - precyzyjne dane
Ostatnim etapem uczestników programu było wypełnienie profilu do internetowej bazy bezrobotnych dostępnej dla dających pracę pod adresem www.pup.ilawa.pl. Dane o bezrobotnych są precyzyjne, bo wybrane na podstawie całego cyklu spotkań z doradcami zawodowymi. - Naszym zadaniem było doprowadzenie do tego, by uczestnik sam doszedł do wniosku, w czym jest dobry oraz jakie są jego najlepsze cechy i umiejętności. W uzyskaniu takich informacji pomagały symulowane rozmowy kwalifikacyjne - mówi Joanna Szmycińska.- W ich trakcie wcielałyśmy się w rolę pracodawcy i zadawałyśmy, często niewygodne, pytania np. Jakie ma Pan/Pani umiejętności zawodowe? Wtedy nastawała cisza, albo była odpowiedź: Żadne. - kontynuuje doradca zawodowy. - Pytałyśmy, więc co lubisz robić? Odpowiedzi były różne: lubię szyć dzieciom ubranka, spawać czy majsterkować. To przecież są umiejętności zawodowe i to starałyśmy się im uświadomić. Naglę było olśnienie i wreszcie bezrobotni dochodzili do wniosku, że jest coś w czym naprawdę są dobrzy (śmiech).
Doradcy dostępni dla każdego
Celem doradców zawodowych jest zmotywowanie, odpowiednie ukierunkowanie bezrobotnego, pomoc przy wyborze zawodu, przekwalifikowanie i nawet pomoc pracodawcy w doborze pracowników. Ale przecież oni nie są tylko dla biorących udział w trwający właśnie programie Powiatowego Urzędu Pracy. - Każdy, kto jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna bądź poszukująca pracy może do nas przyjść. Staramy się pomóc na wiele sposobów. Po mimo, że nasze miejsce pracy jest po za główną siedzibą, mamy stały kontakt z pozostałymi pracownikami, aktualne oferty pracy oraz informacje o istniejących w powiecie zakładach. Niestety, odsetek osób, które z własnej chęci przychodzą do nas, jest niewielki, a przecież usługi są nieodpłatne. Zupełnie niewielu przychodzi do nas pracodawców. Dzieje się tak, gdyż jednak jak i druga grupa nawet nie wiedzą, że mogą u nas otrzymać fachową pomoc - mówi Dorota Meszko. - Nie ma też żadnego problemu, jeśli mama przyjdzie ze swoimi pociechami. Dla najmłodszych mamy kredki, kolorowanki i zabawki, by nie nudziły się podczas spotkań. Same jesteśmy mamami, więc wiemy jak to jest (śmiech) - dodaje Joanna Szmycińska.
DORADCY ZAWODOWI W POWIECIE IŁAWSKIM
Iława
- Joanna Szmycińska
- Dorota Meszko
ul. Konstytucji 3 Maja 3 (w budynku Cechu Rzemiosł Różnych), tel. (89) 644-80-94
Lider Klubu Pracy - Grzegorz Stańczyk, tel. (89) 648-60-89
Lubawa
- Anna Rucińska, tel. (89) 645-24-94
Susz
- Ewa Weiner, tel. (55) 278-61-84
Do Kisielic i Zalewa doradcy zawodowi z Iławy dojeżdżają przynajmniej raz w miesiącu każdy.
SIEDZIBY PUP W POWIECIE IŁAWSKIM
Iława
ul. Gen. Wł. Andersa 2a, tel. (89) 649-55-02
Lubawa
Fijewo 73, tel. (89) 645-24-94
Susz
ul. Piastowska 7, tel. (55) 278-61-84
Kisielice
ul. Polna 1, tel. (55) 275-61-61
Zalewo
ul. Traugutta 4, tel. (89) 758-88-78
