"W głowach było zniechęcenie". Remis GKS-u, porażka Jezioraka i broniącego się przed spadkiem Motoru
2023-05-28 12:41:26(ost. akt: 2023-05-28 13:12:16)
PIŁKA NOŻNA\\\ Mistrza IV ligi poznaliśmy już w zeszłej kolejce, został nim GKS Wikielec, ale cały czas kotłuje się w dolnych rejonach tabeli, gdzie trwa zażarta walka o utrzymanie się w ligowych rozgrywkach.
Nie wiadomo jednak, ile zespołów w tym sezonie spadnie do ligi okręgowej, bo cały czas o pozostanie w III lidze walczy Concordia Elbląg oraz Sokół Ostróda. Wszystkie rozstrzygnięcia są uzależnione od tego ile w następnym sezonie będziemy mieli reprezentantów województwa warmińsko-mazurskiego w III lidze.
Bez spadków Concordii i Sokoła z III ligi do IV, do ligi okręgowej spadną dwa zespoły. Dlaczego? Bo w poczet czwartoligowców trzeba przyjąć ponownie Stomil II Olsztyn. Dwa kolejne zespoły będą rozgrywały baraże z zespołami z ligi okręgowej.
>> Mistrz forBET IV ligi GKS Wikielec pojechał do Olimpii Olsztynek. Na papierze zdecydowanym faworytem był zespół Damiana Jarzembowskiego, ale po zapewnionym awansie trudno wymagać pełnego zaangażowania. Pojawiła się wyjazdowa zadyszka, ale trzeba przyznać, że walcząca o ligowy byt Olimpia wykazała się determinacją. W pierwszej połowie kibice nie obejrzeli goli, a po przerwie GKS wyszedł na prowadzenie 2:0, ale ambitnie grający gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania. Mistrz ligi na wiosnę jeszcze nie przegrał, a w całym sezonie doznał tylko jednej porażki.
Bardzo dużo bramek padło w dwóch spotkaniach rozgrywanych w powiecie iławskim. Na własnym stadionie Jeziorak Iława grał z Tęczą Biskupiec. Spotkało się dwóch półfinalistów Wojewódzkiego Pucharu Polski. Komplet punktów powędrował w sobotnie popołudnie na Warmię. Tęcza wygrała na trudnym terenie 4:2. Goście po 36. minutach prowadzili już 3:0, a później Jeziorak zdobył dwa gole, ale piłkarze z Biskupca pod koniec spotkania ustalili wynik tego pojedynku. Mecz mógł potoczyć się inaczej, gdyby Jeziorak nie zmarnował rzutu karnego.
Iławski zespół ma jeszcze matematyczne szanse na zajęcie drugiego miejsca w lidze, ale strata do Polonii Lidzbark Warmiński jest tak duża, że jest to wręcz nierealne.
— Wiedzieliśmy, że to będzie dla nas ciężki mecz — powiedział po spotkaniu Wojciech Jałoszewski, trener Tęczy. — Jeziorak przed porażką w Lidzbarku Warmińskim był na fali zwycięstw, jest to drużyna usposobiona ofensywnie. Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo konsekwentnie w naszych założeniach i przełożyło się to na prowadzenie 3:0. Po bramce do szatni strzelonej przez Jeziorak powiedzieliśmy sobie, że musimy przetrzymać początek drugiej połowy. Przy wyniku 2:3 mieliśmy sytuację na czwartą bramkę, a potem Jeziorak nie wykorzystał rzutu karnego. Dobrze, że to zakończyło się naszym zwycięstwem. Cieszymy się z tego, drużyna lepiej wyglądała niż przed tygodniem — dodał szkoleniowiec.
— Drużyna Tęczy w pierwszej połowie była do bólu skuteczna — powiedział po meczu Daniel Madej, trener Jezioraka. — Miała 4-5 sytuacji i z tego 3 wykorzystała. Ciężko się potem gra, w głowach było zniechęcenie. Zdołaliśmy się podnieść, bramka na 1:3 dodała trochę skrzydeł. W drugiej połowie mieliśmy przygniatającą przewagę, byliśmy narażeni na kontry przeciwników. Trafiamy na 2:3, mamy karnego na 3:3, to była kluczowa sytuacja. Niestety raz się strzela, raz się nie strzela. Nie ma co panikować. Przed nami szybka okazja do rehabilitacji w meczu pucharowym. Jesteśmy na takim etapie, że nikt nie odpuści — zauważa Madej.
W Lubawie walczący o utrzymanie Motor przegrał 3:4 ze Zniczem Biała Piska. Podobnie jak w Iławie, goście w pewnym momencie prowadzili 3:0, gospodarze zdołali doskoczyć do 2:3, ale potem Znicz strzelił na 4:2, a wynik spotkania gospodarze ustalili w ostatniej minucie pojedynku. Dla Motoru była to 14 porażka w tym sezonie.
— Mecz pełen emocji i dramaturgii zakończony naszym zwycięstwem — podsumował spotkanie Przemysław Kołłątaj, trener Znicza Biała Piska. — Druga połowa pokazała, że każdy zespół walczący o utrzymanie wykazuje się ogromną determinacją. My znowu wróciliśmy do tego, że tracimy dużo bramek — ocenia szkoleniowiec.
— Tracąc na wstępie trzy bramki, ciężko jest wygrać jakikolwiek mecz. Czy to u siebie, czy to na wyjeździe — powiedział na konferencji prasowej Krzysztof Malinowski, trener Motoru Lubawa. — Do straty bramki graliśmy bardzo rozważnie, mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki, ale wszystkie nasze błędy zakończyły się utratą goli. To jest niedopuszczalne, jak chcemy się w tej lidze utrzymać. Zrobiliśmy zmiany, strzeliliśmy trzy bramki, ale to nam nic nie dało. Strzeliliśmy gola w ostatniej minucie, ale jeszcze nie patrzyłem na nagranie, więc nie chcę oceniać czy był gol czy go nie było. Ta bramka nie została zaliczona, więc ten mecz przegraliśmy — dodaje Malinowski.
WYNIKI 27 KOLEJKI:
• Olimpia Olsztynek — GKS Wikielec 2:2 (0:0)
0:1 - Krasovskiy (54), 0:2 - Wachowski (64 s), 1:2 - Semianovich (77 k), 2:2 - Usovich (80),
0:1 - Krasovskiy (54), 0:2 - Wachowski (64 s), 1:2 - Semianovich (77 k), 2:2 - Usovich (80),
• DKS Dobre Miasto — Polonia Iłowo 3:1 (0:1)
0:1 - Lemanek (26), 1:1 - J. Chojnowski (50 k), 2:1 - K. Chojnowski (67), 3:1 - Grablewski (70)
0:1 - Lemanek (26), 1:1 - J. Chojnowski (50 k), 2:1 - K. Chojnowski (67), 3:1 - Grablewski (70)
• Mrągowia Mrągowo — Granica Kętrzyn 2:0 (0:0)
1:0 - Kuśnierz (74), 2:0 - Skrzęta (84)
1:0 - Kuśnierz (74), 2:0 - Skrzęta (84)
• Huragan Morąg — Polonia Lidzbark Warmiński 0:2 (0:0)
0:1 - Gurov (66), 0:2 - Bah (86),
0:1 - Gurov (66), 0:2 - Bah (86),
• Jeziorak Iława — Tęcza Biskupiec 2:4 (1:3)
0:1 - Gołębiowski (13), 0:2 - Podgórski (30), 0:3 - Gołębiowski (36), 1:3 - Szramka (45), 2:3 - Sedlewski (78), 2:4 - Galik (81),
0:1 - Gołębiowski (13), 0:2 - Podgórski (30), 0:3 - Gołębiowski (36), 1:3 - Szramka (45), 2:3 - Sedlewski (78), 2:4 - Galik (81),
• Motor Lubawa — Znicz Biała Piska 3:4 (0:3)
0:1 - Krzyś (27), 0:2 - Giełażyn (36), 0:3 - Tsishkin (38), 1:3 - Tomkiewicz (67), 2:3 - Kuczyński (70), 2:4 - Romachów (85), 3:4 - Tomkiewicz (90),
0:1 - Krzyś (27), 0:2 - Giełażyn (36), 0:3 - Tsishkin (38), 1:3 - Tomkiewicz (67), 2:3 - Kuczyński (70), 2:4 - Romachów (85), 3:4 - Tomkiewicz (90),
Niedziela 28 maja:
17.00: Olimpia II Elbląg — Mamry Giżycko
15.00: Pisa Barczewo — Rominta Gołdap
17.00: Olimpia II Elbląg — Mamry Giżycko
15.00: Pisa Barczewo — Rominta Gołdap
PO 27 KOLEJKACH
1. Wikielec 68 84:24
2. Polonia LW 56 82:31
3. Mrągowia 50 71:55
4. Jeziorak 48 67:46
5. Znicz 46 56:46
6. Mamry* 44 56:48
7. Granica 43 43:34
8. Tęcza 42 49:52
9. Olimpia II E.* 37 60:46
10. Rominta* 37 43:54
11. Dobre Miasto 30 47:54
12. Polonia I. 27 42:79
13. Motor 23 39:59
14. Olimpia O. 20 28:59
15. Huragan 19 33:70
16. Pisa* 18 32:75
* mecz mniej
1. Wikielec 68 84:24
2. Polonia LW 56 82:31
3. Mrągowia 50 71:55
4. Jeziorak 48 67:46
5. Znicz 46 56:46
6. Mamry* 44 56:48
7. Granica 43 43:34
8. Tęcza 42 49:52
9. Olimpia II E.* 37 60:46
10. Rominta* 37 43:54
11. Dobre Miasto 30 47:54
12. Polonia I. 27 42:79
13. Motor 23 39:59
14. Olimpia O. 20 28:59
15. Huragan 19 33:70
16. Pisa* 18 32:75
* mecz mniej
Emil Marecki
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez