"Mamy zalążek drużyny". Koszykarze Orki Iława przegrali z Wilkami, ale z Ełku wracali z podniesionymi głowami
2022-11-15 11:50:59(ost. akt: 2022-11-15 13:00:15)
KOSZYKÓWKA\\\ Za nami 2. kolejka nowego sezonu III ligi. Kolejne zwycięstwa odniosły zespoły Trójeczki Olsztyn i Wilków Ełk. Pierwszej porażki doznała drużyna z Elbląga, pierwszą wygraną świętował zespół Akademików z Olsztyna, a nadal bez zwycięstwa pozostaje ekipa Orki Iława.
• Wilki Ełk — Orka Iława 60:56 (12:13, 17:14, 17:8, 14:21)
ORKA: Jacek Markowski (18 punktów), Krzysztof Mądry (14), Jakub Zastawny (6), Jakub Suski (6), Jakub Jurczak (4), Piotr Rynkowski (4), Tomasz Stępień (2), Mateusz Sawicki (2), Szymon Zastawny, Bartosz Zbysiński, Jakub Oleksów, Patryk Maliszewski,
— W niedzielę rozegraliśmy nasz drugi mecz w sezonie 2022/2023, tym razem graliśmy w Ełku z miejscowymi Wilkami. Nie jest to wymarzony początek rozgrywek, gdyż 5 z 6 meczów gramy na wyjeździe i naprawdę brakuje nam energii płynącej z trybun — zauważa Piotr Rynkowski, trener koszykarzy z Iławy. — Mam nadzieję, że spotkamy się u nas jak najszybciej. Będziemy was oczywiście informować na bieżąco — iławski szkoleniowiec zwraca się do kibiców drużyny Orki.
A co do pojedynku w Ełku... — Po ciężkim meczu w Kwidzynie priorytetem było pokazanie się z lepszej strony, tj. uniknięcie kontuzji oraz poprawienie elementów, które zawiodły w naszym pierwszym spotkaniu. Głównie była to obrona rzutów za 3 pkt, współpraca przy zasłonach przeciwnika i penetracja strefy podkoszowej. Początek meczu pokazał, że spotkanie to będzie bardzo siłowe oraz fizyczne. Pierwsza połowa to gra punkt za punkt, zarówno my, jak i przeciwnicy stawialiśmy na twardą defensywę, co skutkowało małą ilością zdobytych punktów. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 13:12 dla naszej drużyny — relacjonuje Rynkowski.
Druga kwarta to dalszy pokaz solidnej obrony obu zespołów, połowa zakończyła się prowadzeniem Wilków (29:27).
— Trzecia kwarta klasycznie nie była dla nas łaskawa, lecz też nie zmiotła nas z planszy. Gospodarze rozpoczęli mocnym uderzeniem, zdobyli 15 punktów a my zaledwie 2. To zabolało, jednak będąc już nieco bardziej opierzoną drużyną nie daliśmy się ponieść emocjom. Po prostu wiedzieliśmy już, że takie sytuacje się zdarzają i można je odrobić. Muszę zaznaczyć, że w tym momencie zaczęło kiełkować ziarenko, które zasialiśmy rok temu. Proszę państwa, mamy zalążek drużyny! — mówi półżartem trener Orki Iława.
— Trzecia kwarta klasycznie nie była dla nas łaskawa, lecz też nie zmiotła nas z planszy. Gospodarze rozpoczęli mocnym uderzeniem, zdobyli 15 punktów a my zaledwie 2. To zabolało, jednak będąc już nieco bardziej opierzoną drużyną nie daliśmy się ponieść emocjom. Po prostu wiedzieliśmy już, że takie sytuacje się zdarzają i można je odrobić. Muszę zaznaczyć, że w tym momencie zaczęło kiełkować ziarenko, które zasialiśmy rok temu. Proszę państwa, mamy zalążek drużyny! — mówi półżartem trener Orki Iława.
Pod koniec trzeciej kwarty zaczęło się odrabianie strat. Po 30 minutach meczu tablica wskazywała wynik 46:35 dla gospodarzy.
— Czwarta kwarta to już piękna pogoń za punktami, wyrównaliśmy stan gry na 56:56. Mimo, że gospodarze trafiali kolejne punkty, to mieliśmy realną szansę na wygranie tego trudnego meczu, m.in. w momencie oddanego rzutu za 3 pkt, który dałby nam jednopunktowe prowadzenie na kilkadziesiąt sekund przed końcem spotkania. Finalnie jednak mecz skończył się wynikiem 60:56 dla Wilków. Dzięki skutecznej grze i minimalnej dysproporcji punktowej pojawiły się: presja, nerwy i adrenalina, w pozytywnym znaczeniu tych słów, bo nakręcało nas to do działania. Cóż, zabrakło nam tylko szczęścia. No może jeszcze trochę zimnej krwi, ale patrząc na wynik pierwszego meczu w Ełku w zeszłym sezonie 2021/22, gdy gospodarze wygrali 86:55, to uważam, że lekcja została odrobiona. Wracamy z podniesionymi głowami i spokojem, ponieważ walczyliśmy do końca i przełamaliśmy nasze słabości! — zauważa Rynkowski.
— Czwarta kwarta to już piękna pogoń za punktami, wyrównaliśmy stan gry na 56:56. Mimo, że gospodarze trafiali kolejne punkty, to mieliśmy realną szansę na wygranie tego trudnego meczu, m.in. w momencie oddanego rzutu za 3 pkt, który dałby nam jednopunktowe prowadzenie na kilkadziesiąt sekund przed końcem spotkania. Finalnie jednak mecz skończył się wynikiem 60:56 dla Wilków. Dzięki skutecznej grze i minimalnej dysproporcji punktowej pojawiły się: presja, nerwy i adrenalina, w pozytywnym znaczeniu tych słów, bo nakręcało nas to do działania. Cóż, zabrakło nam tylko szczęścia. No może jeszcze trochę zimnej krwi, ale patrząc na wynik pierwszego meczu w Ełku w zeszłym sezonie 2021/22, gdy gospodarze wygrali 86:55, to uważam, że lekcja została odrobiona. Wracamy z podniesionymi głowami i spokojem, ponieważ walczyliśmy do końca i przełamaliśmy nasze słabości! — zauważa Rynkowski.
Kolejny mecz III ligi Orka rozegra w najbliższą niedzielę (20 listopada) o godz. 12:00 w Gdańsku z miejscową Politechniką. — Jeśli będziecie przypadkiem w Trójmieście, to serdecznie zapraszamy na trybuny — dodaje trener koszykarzy Orki.
W Iławie drużyna zagra 5 grudnia, gdy to w hali miejskiej podejmie AZS UWM Olsztyn.
Z INNYCH BOISK:
W niedzielne popołudnie w hali na olsztyńskim Zatorzu doszło do spotkania Trójeczki Olsztyn z Basketball Elbląg. Obydwa zespoły przystąpiły do tego meczu podbudowane zwycięstwami w pierwszej kolejce. Było wiadomo, że tym razem któraś z ekip dozna pierwszej porażki w sezonie.
W niedzielne popołudnie w hali na olsztyńskim Zatorzu doszło do spotkania Trójeczki Olsztyn z Basketball Elbląg. Obydwa zespoły przystąpiły do tego meczu podbudowane zwycięstwami w pierwszej kolejce. Było wiadomo, że tym razem któraś z ekip dozna pierwszej porażki w sezonie.
Po ostatnim dźwięku syreny wiedzieliśmy, że był to zespół z Elbląga. Trójeczkę do zwycięstwa poprowadzili m.in. Wojciech Fijałkowski i Piotr Szczepański, którzy zdobyli po 23 punkty.
Radości z wygrania po meczu nie krył trener Tomasz Majchrowicz, ale zdawał sobie sprawę z tego, że jego zespół nie rozegrał zbyt dobrego spotkania. — To bardzo ważne zwycięstwo — mówi szkoleniowiec Trójeczki.
— Wygraliśmy z zespołem o potencjalnie najmocniejszej i najbardziej doświadczonej kadrze w naszej lidze. Grają tam zawodnicy, którzy przez osiem sezonów występowali w I lidze i nawet w europejskich pucharach w barwach Śląska Wrocław. Mam tu na myśli Mateusza Stawiaka. Dla naszej młodej drużyny to sukces — zauważa Majchrowicz. I dodaje: — Chciałbym zaznaczyć, że widziałem sporo mankamentów w naszej grze. Szczególnie było to widoczne w ataku, ale obrona była dobra przez cały mecz i dzięki temu w końcówce spotkania zdobyliśmy dziesięć punktów pod rząd i nawet przy lekkiej przewadze elbląskiego zespołu, udało się nam ten mecz wygrać.
To było drugie zwycięstwo Trójeczki w tym sezonie. Trzon drużyny stanowią młodzi gracze z roczników 2004-2006 i dwóch doświadczonych zawodników: Marek Miałki oraz Yury Shalima.
O co więc drużyna Tomasza Majchrowicza gra w tym sezonie? — Chcemy awansować do baraży o II ligę — mówi nam trener. — Powiedzieliśmy sobie z chłopakami, że jak mamy postawić sobie jakiś cel, to musi to być cel wysoki. Czy nam się uda wejść do baraży? Po dwóch pierwszych spotkaniach nie możemy jeszcze tego powiedzieć, ale dla nas to sympatyczny początek sezonu — dodaje.
WYNIKI 2 KOLEJKI:
• Szkoła Gortata Politechnika Gdańska — Basket Kwidzyn 78:74
• Trójeczka Olsztyn — Basketball Elbląg 82:77
• AZS UWM Olsztyn — Kolejarz Chojnice 86:70
• Wilki Ełk — Orka Iława 60:56
• Szkoła Gortata Politechnika Gdańska — Basket Kwidzyn 78:74
• Trójeczka Olsztyn — Basketball Elbląg 82:77
• AZS UWM Olsztyn — Kolejarz Chojnice 86:70
• Wilki Ełk — Orka Iława 60:56
PO 2 KOLEJKACH
1. Trójeczka 4 +40
2. Wilki 4 +17
3. Kwidzyn 3 +37
4. Elbląg 3 +17
5. AZS UWM 3 +3
6. Szkoła Gortata 3 -18
7. Orka 2 -49
8. Kolejarz 2 -51
1. Trójeczka 4 +40
2. Wilki 4 +17
3. Kwidzyn 3 +37
4. Elbląg 3 +17
5. AZS UWM 3 +3
6. Szkoła Gortata 3 -18
7. Orka 2 -49
8. Kolejarz 2 -51
zico, Emil Marecki
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez