Szczypiorniści z Iławy w końcu zapłacili frycowe. "Daliśmy z siebie całe serducho, niestety to nie wystarczyło" [ZDJĘCIA]

2022-10-11 11:50:33(ost. akt: 2022-10-11 13:15:19)
Mikołaj Sałata (Tytani Wejherowo) w ataku na bramkę Szynaka Meble Jezioraka Iława

Mikołaj Sałata (Tytani Wejherowo) w ataku na bramkę Szynaka Meble Jezioraka Iława

Autor zdjęcia: Maciej Sulęta / Tytani Wejherowo

PIŁKA RĘCZNA\\\ Szynaka Meble Jeziorak, beniaminek I ligi, dopiero w trzeciej kolejce poniósł pierwszą porażkę w sezonie 2022/23. Iławianie po przegranej w Wejherowie spadli z fotela lidera na trzecie miejsce.

JEZIORAK: Prorok, Dobrzański, Pająk — Cichocki Karol 7, Kondracki 4, Malinski 4, Svanberg 3, Jaworski 2, Krieger 2, Dembowski P. 2, Dembowski J. 1, Zembrzycki 1, Cichocki Kacper 1, Kamiński, Minder, Rasztęborski,

Iławianie znakomicie rozpoczęli sezon. Szynaka Meble Jeziorak w spotkaniu inaugurującym rozgrywki pokonał na wyjeździe KPR Gryfino 35:25, a następnie w pierwszym, historycznym spotkaniu I ligi na swoim terenie (zespół z Iławy nigdy wcześniej nie grał na tym poziomie rozgrywkowym) w derbach województwa warmińsko-mazurskiego pokonał Szczypiorniaka Olsztyn 32:21.

Dwa okazałe i pewne zwycięstwa wywindowały drużynę grającego trenera Kamila Kriegera na pierwsze miejsce w tabeli. Nieźle, jak na beniaminka. W iławskim obozie zdawali sobie jednak sprawę z tego, że prawdziwy sprawdzian i weryfikacja mocy nastąpi w sobotę 8 października, w spotkaniu z zawsze mocnym i wymagającym rywalem z Wejherowa.

Tytani to zaprawiony w I-ligowych bojach zespół. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili pięcioma bramkami. W trakcie drugiej części meczu Szynaka Meble Jeziorak potrafił nadgonić ten wynik, jednak i tak zakończyło się porażką gości. Trener Krieger podkreślał na pomeczowej konferencji prasowej, że jego zespół w pierwszej połowie rzucił zdecydowanie za mało bramek (tylko 9), za to w drugiej aż 18, jednak i tak mógł więcej, tyle że raził nieskutecznością.

Poniżej wypowiedzi trenerów obu drużyn oraz zawodników, pochodzą one z oficjalnego portalu internetowego Tytanów Wejherowo (tytaniwejherowo.pl).

Iławianie, dopiero w trzeciej kolejce, ale jednak zapłacili w końcu frycowe. Teraz już można ze spokojem myśleć o kolejnym ligowym pojedynku. A ten zaplanowany jest na sobotę 22 października, kiedy to w Iławie Szynaka Meble Jeziorak zmierzy się z ekipą SMS ZPRP I Kwidzyn. Początek spotkania o 17.00, już teraz zapraszamy na ten mecz.

POWIEDZIELI PO MECZU
(źródło: tytaniwejherowo.pl):

Robert Wicon, trener Tytanów Wejherowo:
— Na początku bardzo dziękuję Jeziorakowi za fantastyczną walkę, było to spotkanie fair, nie było żadnych zgrzytów, aczkolwiek widziałem, że zespół gości dał z siebie wszystko. Moi zawodnicy też sporo biegali, niektórzy chcieli zmiany, także widać było, że serducho zostawili na parkiecie. Jestem zadowolony z przebiegu, może nie całego meczu, ale z postawy zawodników. Zagrali dobrze w obronie, blok fajnie funkcjonował, bramka też pomagała. Pierwsza połowa była pod kontrolą, w drugiej wkradło nam się trochę nerwowości, ale uspokoiliśmy to i było dobrze. Bardzo mnie cieszy, że dałem pograć wszystkim zawodnikom. Trochę się tylko zdenerwowałem, że w pewnym momencie moja drużyna zamiast kontrolować wynik, poszła na wymianę ciosów, ale to taka mała uwaga. Mecz na pewno podobał się kibicom, którym z tego miejsca bardzo dziękuję za tak liczne przybycie.

Mikołaj Sałata, Tytani Wejherowo:
— Walczyliśmy z silną drużyną i cieszę się, że udało nam się wygrać to spotkanie. Od początku była bardzo zacięta walka, w końcówce pierwszej części wyszliśmy na pięciobramkowe prowadzenie, co trochę nas uspokoiło podczas przerwy. Na drugą część spotkania wyszliśmy z bardziej silnymi głowami, co pozwoliło nam dociągnąć to spotkanie do końca, praktycznie prowadząc przez cały jego przebieg.

Kamil Krieger, trener Szynaka Meble Jeziorak Iława:
— Przede wszystkim gratuluję zespołowi z Wejherowa. Przyjechaliśmy na bardzo ciężki teren. Zespół Tytanów postawił nam bardzo mocne warunki, ale uważam, że mieliśmy szansę na wygraną. Trochę za mało bramek rzuciliśmy w pierwszej połowie — dziewięć to zdecydowanie za mało. W drugiej połowie jeszcze próbowaliśmy wrócić do meczu, mieliśmy swoje szanse, próbowaliśmy różnych rozwiązań, ale raził brak skuteczności. Jeszcze raz dziękuję za walkę, było fair, obyło się bez brutalnych fauli, także gratuluję wygranej raz jeszcze.

Jakub Svanberg ( Szynaka Meble Jeziorak Iława):
— Spotkanie przebiegało w sposób fair, tak jak nasz trener powiedział. Był to bardzo trudny teren dla nas, Tytani wysoki poziom trzymają już od wielu, wielu lat. My daliśmy z siebie całe serducho, niestety to nie wystarczyło. Z tego miejsca dziękuję całemu mojemu zespołowi i gratuluję wygranej Tytanom.

POZOSTAŁE WYNIKI 3 KOLEJKI:
Szczypiorniak Olsztyn — Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna 30:34 (18:20)
KPR Gryfino — MKS Grudziądz 39:34 (19:13)
SMS ZPRP I Kwidzyn — Usar Kwidzyn 33:38 (17:18)

PO 3 KOLEJKACH
1. Usar 9 103:83
2. Sokół 9 106:92
3. Szynaka Meble 6 94:76
4. Gwardia** 3 38:31
5. Tytani* 3 56:57
6. Grudziądz* 3 65:69
7. Gryfino 3 97:108
8. Sparta* 0 59:64
9. SMS ZPRP I* 0 64:76
10. Szczypiorniak 0 75:101
* mecz zaległy
** 2 mecze zaległe

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5