Brał zaliczki na wykonanie prac remontowych. Akt oskarżenia trafił do sądu

2022-08-19 10:48:43(ost. akt: 2022-08-19 11:01:38)
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: Ada Romanowska

Zarzuty oszustwa usłyszał 36-letni mieszkaniec powiatu iławskiego. Mężczyzna przyjął zlecenia na usługi budowlane i pobrał na ten cel zaliczki. Jednak nie wykonał prac, do jakich został zatrudniony i sprawa została zgłoszona policjantom. Swój finał znajdzie w sądzie. Za przestępstwo oszustwa kodeks karny przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Iławscy kryminalni aktem oskarżenia zakończyli postępowanie w sprawie podejrzenia oszustwa przez jednego z mieszkańców powiatu. 36–latek zobowiązał się do wykonania prac remontowych w jednym z domów na terenie gminy Iława.


Mężczyzna przyszedł do pokrzywdzonej, wykonał pomiary, a także omówił z nią dokładnie, jak będą wglądały prace, ile będą trwały oraz jaki będzie ich koszt. Na poczet zakupu materiałów budowlanych pobrał od kobiety zaliczkę w wysokości 900 zł i od tego czasu więcej się nie pojawił.

Pokrzywdzona wielokrotnie próbowała skontaktować się z 36–latkiem, jednak on ciągle tłumaczył, że jest chory, bądź przyjdzie jutro. Mieszkanka gminy Iława po pewnym czasie zdecydowała się złożyć zawiadomienie o oszustwie. Podczas prowadzonego postępowania okazało się, że kobieta nie była jedyną osobą oszukaną przez mieszkańca powiatu iławskiego.

Mężczyzna pobrał zaliczki na kwotę ponad 25.000 zł od małżeństwa z gminy Iława, ponieważ obiecał im wykonanie ocieplenia i elewacji budynku. Pokrzywdzeni zaufali wykonawcy i co jakiś czas wypłacali mu zaliczki na zakup materiałów budowlanych. Kiedy 36–latek przestał wywiązywać się z zawartej umowy, także zawiadomili o wszystkim policję.

W związku z powyższym funkcjonariusze chcieli przedstawić zarzuty mężczyźnie, jednak był nieuchwytny. Dlatego prokuratura rejonowa w Iławie wydała za 36-latkiem zarządzenie w celu ustalenia miejsca pobytu i zatrzymania, aby wykonać z nim czynności procesowe. I tak mieszkaniec powiatu iławskiego został zatrzymany w Olsztynie.

Na podstawie zgromadzonych materiałów śledczy postanowili przedstawić zleceniobiorcy zarzuty oszustwa na kwotę ponad 26.000 zł. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu.

Kodeks karny za przestępstwo oszustwa przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

oprac. eka / KPP Iława
ilawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5