Janek Rohde złotym medalistą Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży! "To materiał na znakomitego żeglarza"

2022-08-10 12:42:29(ost. akt: 2022-08-10 13:03:20)
Jan Rohde (SSW MOS Iława) w trakcie rywalizacji na regatach w Pucku w ramach OOM 2022

Jan Rohde (SSW MOS Iława) w trakcie rywalizacji na regatach w Pucku w ramach OOM 2022

Autor zdjęcia: PZŻ / Bartosz Modelski

ŻEGLARSTWO \\\ — Nikt nie wierzył w to, że Janek zdobędzie medal na regatach w Pucku. Nikt, poza mną — mówi trener Wojciech Janusz z SSW MOS Iława. Jego zawodnik, Jan Rohde, wygrał rywalizację w klasie ILCA 4 podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
To kolejny sukces żeglarskiego klubu z Iławy, których ma już na swoim wychowawczym koncie wielu medalistów mistrzostw Polski, Europy i świata. A także — Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, która corocznie jest testem dla młodych wodniaków. Od razu na wstępie zaznaczmy, że na podium klasyfikacji klasy ILCA 4 w OOM 2022 był także drugi żeglarz z woj. warmińsko-mazurskiego. Maciej Dudek z Nauticus Yacht Club Olsztyn był trzeci, a jego klubowi koledzy: Jakub Rusiniak i Szymon Kroczek zajęli, odpowiednio, 5. i 6. miejsce w regatach.

Nikt się nie spodziewał. Oprócz trenera


Kolejne laury dla Stowarzyszenia Sportów Wodnych MOS Iława zdobył Jan Rohde, który wywalczył złoty medal w rozegranych w Pucku regatach odbywających się w ramach OOM właśnie. W dniach 1-4 sierpnia miała miejsce pierwsza część żeglarskiej olimpiady dzieci i młodzieży, teraz czas na drugą (od czwartku startować w niej będą m.in. optimistkarze SSW MOS trenowani przez Marka Karbowskiego).

Wróćmy jednak do starszej i już zakończonej rywalizacji w klasie ILCA 4, czyli w dawnym Laserze 4.7 (4.7 to powierzchnia żagla w metrach kwadratowych), który może być wstępem do pływania na jednostkach klasy ILCA 6 (kobiety) czy ILCA 7 (mężczyźni).
W zawodach, które odbyły się w Pucku, iławski klub reprezentowany był przez trójkę żeglarzy prowadzonych przez Wojciecha Janusza, a więc trenera, który w swoim szkoleniowym dorobku ma już m.in. sukcesy Agaty Barwińskiej, aktualnej wicemistrzyni świata i mistrzyni Europy w klasie ILCA 6.

Oprócz wspomnianego już Janka Rohde na OOM w klasie ILCA 4 startował też Bartosz Bilicki, który zajął 9. miejsce w klasyfikacji końcowej rywalizacji chłopców, a także Natalia Chojnowska, która wśród dziewcząt była 16.
— Łącznie odbyło się 11 wyścigów. W kategorii dziewcząt było zgłoszonych 30 zawodniczek, natomiast na listach startowych u żeglarzy mieliśmy 52 nazwiska — mówi trener Janusz. Po wyścigach eliminacyjnych odbyły się biegi finałowe w konkretnych flotach.

Natalia Chojnowska ma bardzo dobre warunki fizyczne do trenowania żeglarstwa, jednak trzeba przyznać szczerze, że trenuje dużo mniej niż na przykład Janek czy Bartek. Ostatnio jednak zadeklarowała nam w klubie, że w większym stopniu poświęci się ty zajęciom i będzie dbała o swój sportowy rozwój — mówi trener z Iławy.

Bartek Bilicki to, podobnie jak Jan Rohde, wodniak o dużych predyspozycjach, jednak akurat w Pucku popełnił zdecydowanie za dużo błędów, by myśleć o miejscu na podium. Sam zresztą sobie obliczył, że gdyby nie wpadki własne, to mógłby być nawet na trzecim miejscu w klasyfikacji końcowej — zauważa Wojciech Janusz.

Tak przechodzimy do naszego mistrza Zatoki Puckiej. Jan Rohde jeszcze przed ostatnim wyścigiem zajmował drugie miejsce, a na prowadzeniu był Bartłomiej Wrzosek z KŻ Horn Kraków. Sprawa złotego medalu rozstrzygnęła się w ostatnim biegu.
— W wyścigu tym Janek pokazał swoją moc i przewagę, jaką daje mu jego żeglarska uniwersalność. Popłynął znakomicie w trudnych warunkach, na metę wpłynął jako trzeci, a jego bezpośredni rywal w walce o mistrzostwo był dopiero piętnasty. To pozwoliło Rohde wskoczyć na pierwsze miejsce w klasyfikacji i to z przewagą aż 11 punktów nad Bartkiem Wrzoskiem z Krakowa — relacjonuje Janusz.

— Wiedziałem, że jestem dobrze przygotowany do tych regat. Chwila niepewności pojawiła się po trzecim dniu startów, kiedy to spadłem na drugie miejsce w tabeli. Potem jednak popłynąłem już swoje — mówi mistrz OOM.

— Janek ma wielki potencjał. Uważam, że to materiał na znakomitego żeglarza. Nikt nie wierzył w to, że zdobędzie on medal na regatach w Pucku. Nikt, poza mną — mówi trener żeglarek i żeglarzy z SSW MOS Iława, a jego słowa potwierdza mama Janka, Justyna Rohde.

— Rzeczywiście tak było: sukces i medal Janka jest dla nas wielkim, pozytywnym zaskoczeniem. Tym bardziej, że dopiero niedawno przesiadł się z łodzi klasy Optimist na dawnego Lasera 4.7 — mówi pani Justyna.

Jak się okazuje, w rodzinie Rohde przed Jankiem nie było żadnych tradycji żeglarskich. Młody jest pierwszy, który pływa pod żaglami. To absolwent Szkoły Podstawowej nr 2 w Iławie, gdzie chodził do klasy sportowej. — W Dwójce szczególnie dużo trenował lekkoatletykę, którą zresztą też bardzo lubi. Jednak sportem numer 1 jest dla naszego syna zdecydowanie żeglarstwo — dodaje mama mistrza z Iławy.

A jak się zaczęła przygoda Janka z żaglami i klubem z Iławy? Tak samo, jak w wielu innych przypadkach w mieście nad Jeziorakiem: od półkolonii organizowanych w wakacje przez SSW MOS Iława. Przez wiele lat skorzystało z nich mnóstwo dzieci z tego miasta i okolic, często już w wieku 6 lat (tak było np. w przypadku młodego Rohde). A jak raz się na łódkę wejdzie i połknie się bakcyla żeglarstwa, to potem trudno z niej zejść.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Jan Rohde ze swoją łodzią klasy ILCA 4, fot. Michał Rohde

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5