W SP 1 w Iławie biorą sklepik w swoje ręce
2022-06-22 19:28:42(ost. akt: 2022-06-27 13:10:30)
Chcemy mieć spółdzielnię i prowadzić szkolny sklepik, w automatach jest za drogo! – postulują uczniowie SP1 w Iławie. Na rękę idą im: grono pedagogiczne i dyrekcja. Młodzi jednak najpierw uczą się zasad nowoczesnej ekonomii. I tu wkracza Fundacja Projekt ARCHE.
Sklepiki ze szkół znikły dawno temu. Ich miejsce zajęły automaty z napojami i przekąskami, które można kupić po wrzuceniu pieniędzy. Oferowany towar może i jest zdrowy, ale także o wiele droższy, niż poza szkołą. A poza tym co, jeśli zapomni się długopisu lub zeszytu, a nie ma od kogo pożyczyć? Takie problemy uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 ma rozwiązać sklepik szkolny, który będą prowadzić sami, jako Spółdzielnia Uczniowska "Zgredek". Na tę nazwę głosowała większość. Tak to się w Spółdzielni odbywa – współpraca i wspólnota to podstawa. Sami uczniowie, a jest ich kilkunastu, będą na przerwach otwierać swoje mini-przedsiębiorstwo. Obecnie szukają sponsorów, a potem powstanie grafik. – Dyżurować będziemy po dwie osoby, młodsza i starsza. Będzie zeszyt do zapisywania sprzedawanych przedmiotów, żeby nie było zamętu – mówi Zuzanna Podlińska, prezeska Spółdzielni. – Zaczniemy działalność na dobre we wrześniu, ale już się przygotowujemy, także pod okiem pana Kamila i pani Iwony z Fundacji Projekt ARCHE – mówi pierwszy z zastępców, Alex Zieliński. Drugą zastępczynią jest Martyna Hoffmann.
Kamil Purłan ze wspomnianej Fundacji mówi, że spółdzielnia uczniowska jest jedną z form ekonomii społecznej. – Mowa o firmie, która ma przychody, ale nie pracuje dla zysku – dodaje. Jego organizacja od lat współpracuje z SP1. – Tym razem dzieciaki mają nawet zajęcia z tego, jak zaprezentować się przed kamerą – zauważa. Jasna sprawa, sklepik przecież trzeba będzie wypromować!
Dyrektorka szkoły, Beata Niksa-Żubertowska, podkreśla, że cały projekt to niesamowita sprawa. – Dzieci przychodzą do szkoły w soboty, a to świadczy o ich ogromnym zaangażowaniu. Nasz patron, Mikołaj Kopernik, był także ekonomistą i stanowi świetny przykład dla naszych uczniów.
– Wiedzę tutaj zdobytą na pewno wykorzystam w dorosłym życiu – mówi Sarah Wiśniewski, która, choć lubi biologię, nie wyklucza, że może kiedyś poprowadzi swój własny biznes. A tymczasem razem z kolegami i koleżankami od września
tekst i fot. Edyta Kocyła-Pawłowska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez