Pani Beata wygrała 7 tysięcy zł i wyda je na... wakacje!

2022-06-21 08:46:29(ost. akt: 2022-06-21 09:34:58)

Autor zdjęcia: Edyta Kocyła-Pawłowska

Wczoraj (20 czerwca) wręczono symboliczne czeki czterem iławiankom, które zostały wylosowane w loterii podatkowej. Główna nagroda to siedem tysięcy zł.
Losowanie nagród w pierwszej w Iławie loterii podatkowej odbyło się kilka tygodni temu. Loteria przeznaczona była dla mieszkańców Iławy i nie tylko - dla tych wszystkich osób fizycznych, którzy w Iławie rozliczają się z podatku. Wystarczyło – już po rozliczeniu się z fiskusem – zarejestrować się na specjalnej, dedykowanej do tego stronie internetowej i czekać na losowanie.

Wręczenie "czeków" nastąpiło na 50., uroczystej, bo absolutoryjnej sesji rady miasta w Iławie.

Beata Kamińska, która odebrała "czek" na siedem tysięcy zł, powiedziała nam, że była pełna euforii, gdy przez telefon dowiedziała się o wygranej. Znajoma, która co roku wypełnia jej zeznanie podatkowe, sama zgłosiła panią Beatę do loterii. – Zgłosiła wszystkich, których rozliczała. Jestem jej za to bardzo wdzięczna. Pieniądze wydam prawdopodobnie na wakacje, ale jeszcze się zastanawiam – mówi.

Marta Rzepka otrzymała "czek" na 1 tysiąc zł. – Zgłosiłam się ostatniego możliwego dnia z czystej ciekawości. Pomyślałam: "Albo się trafi, albo się nie trafi". A o losowaniu zapomniałam. Dwa dni później przeczytałam o tym w internecie i za chwilę odebrałam telefon.

Na początku pani Marta nie dowierzała swojemu szczęściu. Trochę czasu musiało minąć, zanim dotarło do niej, że faktycznie wygrała. Reakcja? – Wielkie WOW! - śmieje się.

Karolina Chojnowska za rozliczenie się z podatku i wpisanie iławskiego Urzędu Skarbowego w Iławie także otrzymała 1 tysiąc zł. – Przeleję te pieniądze na konto oszczędnościowe. Teraz trzeba mieć poduszkę finansową, żeby się zabezpieczyć na gorsze czasy – mówi nam. O loterii powiedziała pani Karolinie jej mama, wypełniając jej PIT. – Powiedziała, że mnie zgłosi i się udało – cieszy się pani Karolina.

Bożena Suchocka-Michalska o loterii dowiedziała się z facebooka. Pomyślała, że spróbuje, przecież nic jej to nie kosztuje. – Wypełniłam zgłoszenie i o wszystkim zapomniałam.
Tymczasem w losowaniu 6 czerwca wylosowała 1 tysiąc zł. A o mało wygrana przeszłaby jej koło nosa, bo zazwyczaj nie odbiera połączeń z obcych numerów. Ostatecznie odebrała. – Kiedy usłyszałam w słuchawce, że jestem jedną z laureatek, cały dzień chodziłam uśmiechnięta.
Co zrobi z wygraną? – Odłożę. Albo wydam na wyjazd z wnusiami, może do parku dinozaurów? – i podkreśla, że za rok ponownie wypełni wniosek o udział. – Najśmieszniejsze, że zgłosiłam też męża i syna. Ale to mnie się udało! – dodaje.


Edyta Kocyła-Pawłowska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5