3,3 promila, 2,5 promila itd. Wysyp pijanych kierowców na terenie powiatu iławskiego!

> Pierwszy z kierujących w sobotę (28 maja) poinformował policjantów, że na drodze leżą żółte barierki, w które najprawdopodobniej ktoś wcześniej uderzył. Dodał, że najechał na nie i uszkodził sobie samochód. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie potwierdzili uszkodzenia. Następnie sporządzili dokumentacje. W trakcie dalszych czynności ustalili, że 34–latek kierując skodą jechał z prędkością uniemożliwiającą panowanie nad pojazdem, w wyniku czego stracił panowanie nad autem i uderzył w barierki, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Jak ustalili policjanci, kierujący był trzeźwy, został ukarany mandatem.

> Kolejnych dwóch nieodpowiedzialnych kierujących policjanci zatrzymali po zgłoszeniu przez świadków. W pierwszym przypadku oświadczył on, że drogą wojewódzką jedzie czerwone bmw od boku do boku. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazanym kierunku i zatrzymali samochód do kontroli drogowej. Okazało się, że 32-latek kierował samochodem mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Natomiast kolejny kierujący został zatrzymany w gminie Kisielice. Zgłaszający oświadczył, że do jednego z lokalnych sklepów przyjechał volkswagen, a jego kierowca wysiadając miał problem z poruszaniem się, zachowanie wskazywał na to, że znajduje się pod znacznym działaniem alkoholu. Policjanci nie ujawnili na miejscu pojazdu, ale ustalili właściciela i pojechali do jego miejsca zamieszkania, gdzie zauważyli opisywanego vw. Wylegitymowali mężczyznę, sprawdzili w policyjnych systemach oraz skontrolowali jego stan trzeźwości. Okazało się, że 67–latek kierował samochodem mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy mieszkańcowi gminy Kisielice.

> Tymczasem w Wikielcu policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego rowerem. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna jechał jednośladem mając 2,5 promila alkoholu w organizmie, za co został ukarany mandatem.

> W sobotę (28 maja) przed północą policjanci zostali poinformowani o agresywnym, nietrzeźwym mężczyźnie, który wszedł na stację paliw, pokłócił się z pracownikami po czym rzucił butelką i odjechał oplem. Funkcjonariusze pojechali we wskazanym kierunku i zatrzymali kierującego. Okazało się, że 45-latek kierował oplem mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.

> Kolejnego kierującego zatrzymali policjanci w niedzielę (29 maja) kilka minut po godzinie 12:00. Funkcjonariusze podczas patrolu Kisielic zauważyli kierującego seatem, który miał uszkodzony przód. Policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej. Mężczyzna oświadczył, że aby uniknąć kolizji z innym pojazdem wjechał do rowu, po czym odjechał z miejsca zdarzenia nie wzywając policji. Następnie postanowił rozbitym samochodem wrócić do domu. Policjanci wylegitymowali mężczyznę, sprawdzili w policyjnych systemach i skontrolowali jego stan trzeźwości. Okazało się, że 33–latek nie tylko poruszał się rozbitym samochodem, który nie miał aktualnych badań technicznych. Mężczyzna był również pod działaniem alkoholu i kierował pojazdem pomimo braku prawa jazdy, które miesiąc wcześniej zostało mu zatrzymane przez policjantów.

> 52-latka kierująca audi nie zachowała należytej ostrożności w wyniku czego wjechała do rowu, w którym znajdowała się woda. Kobiecie na szczęście nic poważnego się nie stało, została ona jednak ukarana mandatem, a w opuszczeniu auta musiała pomóc jej straż pożarna.

> W Kisielicach policjanci zatrzymali kierującego mercedesem. Funkcjonariusze pamiętali, że 34-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym. Potwierdziło to sprawdzenie w policyjnych systemach. Policjanci sporządzili wniosek do sądu o ukaranie 34–latka, a także ukarali go mandatem karnym ponieważ nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i przewoził samochodem pasażerów, którzy również nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa, za co pasażerowie także otrzymali mandaty. Natomiast jeden z nich dostał dodatkowo kolejny mandat za udostępnienie samochodu osobie nie posiadającej uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym.

> Dzielnicowy podczas obchodu rejonu służbowego zauważył, że skodą jedzie znany mu z wcześniejszych interwencji 46–latek. Policjant zatrzymał mężczyznę do kontroli drogowej, bo pamiętał, że ten ma zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Po wylegitymowaniu i sprawdzeniu w policyjnych systemach mundurowy potwierdził swoje przypuszczenia. Okazało się, że mieszkaniec gminy Iława ma aktywny sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.

> O nietrzeźwym kierującym, który jeździ ulicami miasta, policjantów poinformował świadek. Zgłaszający oświadczył, że samochodem koloru granatowego właśnie spod bloku ruszył prawdopodobnie nietrzeźwy kierujący. Dodał, że mężczyzna miał problem z poruszaniem się i wejściem do auta. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazanym kierunku i zatrzymali 38–latka. Potwierdzili przypuszczenia zgłaszającego — okazało się, że mieszkaniec Iławy kierował fordem mając 3,3 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi przetransportowali mężczyznę do iławskiej jednostki i osadzili w policyjnej celi.

> Kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego policjanci zatrzymali w gminie Kisielice. Mundurowi wylegitymowali mężczyznę, sprawdzili w policyjnych systemach oraz skontrolowali jego stan trzeźwości. Okazało się, że 60–latek kierował rowerem mając 0,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem.