"Odzyskajcie mój portfel. Policja od tego jest" – iławianka zgłosiła kradzież, choć do niej nie doszło

2022-04-27 09:55:45(ost. akt: 2022-04-27 10:07:20)

Autor zdjęcia: GO

Najpierw razem pili alkohol, potem ona wyszła. Pech chciał, że zostawiła portfel. Postanowiła zgłosić na policję... jego kradzież, do której nie doszło.
Do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwoniła kobieta, która oświadczyła, że została okradziona. Policjanci pojechali na miejsce. Okazało się, że zgłaszająca spożywała wcześniej alkohol u swojego znajomego i zostawiła tam portfel. Zapytana, czemu zgłosiła kradzież, oświadczyła, że chciała, aby policja szybko przyjechała i załatwiła sprawę za nią, bo ona nie ma czasu, spieszy się, a policja przecież od tego jest. Dodała, że skoro nikogo nie ma w mieszkaniu, przyjdzie później odebrać portfel. Mieszkanka Iławy za bezpodstawne wezwanie policji został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.

– Takich i podobnych zgłoszeń jest wiele – zdradza st. asp. Joanna Kwiatkowska, rzecznik iławskiej policji. – Przed wybraniem numeru alarmowego każdy powinien się zastanowić, czy sprawa, z którą dzwoni, wymaga interwencji policji, ponieważ wzywając bezpodstawnie policję, można przyczynić się do nieudzielenia pomocy innej osobie, która naprawdę takiej pomocy potrzebuje, a do której - w wyniku np. głupiego żartu - patrol policji nie dotrze – dodaje policjantka.

eka / KPP Iława
ilawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5