OSP Zalewo jest najpopularniejszą jednostką

2022-04-26 11:17:51(ost. akt: 2022-04-26 13:08:02)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Zakończyliśmy plebiscyt na najpopularniejszą jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej. Dziękujemy za wszystkie oddane głosy. Już wiemy, że na podium stanęły: Zalewo, Dobrzyki (gmina Zalewo) i Franciszkowo (gmina Iława). Gratulujemy!
Naczelnik-wiceprezes OSP Zalewo Agata Makowska przyjmując od nas gratulacje po wygranej w plebiscycie na najpopularniejszą OSP, mówi, że bardzo się cieszy i dziękuje za głosy także w imieniu innych druhów.

Najstarsze dokumenty w jednostce pochodzą z 1946 r. – Przyjmujemy umownie, że wtedy założono nasze OSP – mówi naczelniczka. Aktualnie w jednostce jest osiemnastu druhów. Od trzech lat wyjeżdżają na każde wezwanie. – Działania są przez naszych druhów podejmowane cały czas, jednostka jest stale zaopatrzona w osoby do wyjazdu – opowiada pani naczelnik. – Mobilizację mamy 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Należymy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Staramy się wyjeżdżać zgodnie z zasadami, by na miejscu zdarzenia być już po kwadransie od wezwania – wyjaśnia Agata Makowska. Do wypadków drogowych jeżdżą rzadziej niż do pożarów (na przykład . – A wypadki drogowe... przykro wspominać, gdy na przykład jest już za późno i nie damy rady pomóc danej osobie – opowiada naczelniczka.

Ona sama do OSP Zalewo należy od 2019 r. Naczelnikiem została w 2021 r. Nie należała wcześniej do drużyny młodzieżowej, od razu wstąpiła do dorosłej OSP. – Szukałam pomysłu na siebie – wspomina. – Ale też z zamiłowania do munduru postanowiłam wstąpić do OSP. Miałam wcześniej styczność ze służbami mundurowymi. Kończyłam liceum wojskowe w Ostródzie. Zamierzałam rozwijać swoje zainteresowania w wojsku, ale się nie udało. Przerzuciłam się na straż pożarną - śmieje się.

Miłość do strażackiego munduru objawia się w jej przypadku m.in. tym, że od dwóch lat nie odmówiła wyjazdu do żadnego zdarzenia. Miała najwięcej wyjazdów z całej grupy, bo aż 85 w ciągu roku. – W tym roku już nie we wszystkich uczestniczyła, bo kilkakrotnie przebywałam na kwarantannie – żałuje naczelniczka. – Prawie gryzłam klamkę, gdy wyła syrena – śmieje się. A teraz nadrabia jak tylko może. – Studiuję w Elblągu, więc jak tylko jestem na miejscu, to wyjeżdżam. Już w tym roku mam około 50 wyjazdów. Sporo wyjeżdżaliśmy, około 80 wyjazdów od początku roku. To ciężki rok dla naszej jednostki. Mocne wiatry i poprzewracane przez nie drzewa spowodowały, że wyjeżdżaliśmy raz za razem bez powrotu do remizy. Czyli tak zwane przedysponowanie z miejsca w miejsce.
Remiza znajduje się w centrum miasta. Z każdego zakątka jest w miarę blisko. To ważne, gdy trzeba się stawić na miejscu. Druhowie, oprócz zajmowania się bezpieczeństwem mieszkańców, pracują zawodowo. Są wśród nich kierowcy zawodowi, drwale, pracownicy firm przemysłowych.
A naczelniczka, oprócz pracy w mundurze, pracuje też... za biurkiem jako pomoc administracyjna w Urzędzie Miejskim. Do tego studiuje bezpieczeństwo wewnętrzne. I marzy, by kiedyś pracować w zawodowej straży pożarnej.

Edyta Kocyła-Pawłowska

fot. bez podpisów
fot. archiwum OSP Zalewo

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5