[AKTUALIZACJA] Piotr Zajączkowski odchodzi z GKS-u Wikielec! Zespół pod jego wodzą wygrał tylko raz w 9 meczach
2022-04-25 17:24:43(ost. akt: 2022-04-25 19:52:53)
Stało się to, czego można było się spodziewać. Dzisiaj (poniedziałek 25 kwietnia) trenerem III-ligowego GKS-u Wikielec przestał być Piotr Zajączkowski, który złożył rezygnację z pełnienia tej funkcji.
Piotr Zajączkowski, od momentu zastąpienia Łukasza Suchockiego (w klubie z Wikielca pozostał, ale jako zawodnik i asystent szkoleniowca) na stanowisku trenera, czyli od połowy listopada 2021, poprowadził GKS w dziewięciu meczach. Zdobył w nich zaledwie sześć punktów, a jego zespół strzelił tylko sześć goli (za każdym razem maksymalnie jedna bramka), co jest wynikiem marnym biorąc pod uwagę fakt, że do drużyny z gminy Iława w przerwie zimowej przyszli m.in. tak doświadczeni napastnicy, jak Eduards Višnakovs (były reprezentant Łotwy) czy Rafał Kujawa.
Nie dziwi więc fakt, że drużyna z gminy Iława nie może wygrzebać się ze strefy spadkowej.
Po sobotnim, także przegranym meczu z Pilicą Białobrzegi (0:2 w Wikielcu) trener Zajączkowski miał świadomość, że jego przyszłość w Gminnym Klubie Sportowym jest bardzo niepewna.
— Włodarze klubu zrobili wszystko, żeby ten zespół wzmocnić. Całą odpowiedzialność biorę na siebie, bo to ja dobierałem zawodników i przygotowywałem drużynę — to słowa szkoleniowca z pomeczowej konferencji.
— Włodarze klubu zrobili wszystko, żeby ten zespół wzmocnić. Całą odpowiedzialność biorę na siebie, bo to ja dobierałem zawodników i przygotowywałem drużynę — to słowa szkoleniowca z pomeczowej konferencji.
— W poniedziałek spotkam się z działaczami i zobaczymy, jakie będą decyzje. Nie należę do osób miękkich, mam swój charakter i nie boję się trudnych decyzji, które mogą zapaść — dodał szkoleniowiec.
Mamy poniedziałek, a więc dzień podjęcia decyzji przez zarząd GKS-u. Jak się okazuje, szkoleniowiec urodzony w Ornecie sam złożył rezygnację z pełnienia funkcji trenera III-ligowca.
— Równo o godzinie 15.00 trener Piotr Zajączkowski pojawił się w naszym klubie i złożył rezygnację. Zarząd klubu przyjął ją, po uprzedniej dyskusji w swoim gronie — mówi Krzysztof Bączek, prezes GKS-u Wikielec.
— Dziękujemy trenerowi Zajączkowskiemu za pracę wykonaną w naszym klubie, szanujemy jego osobę jak i jego wysiłek włożony w prowadzenie zespołu, jednak po raz kolejny przyszedł taki moment w naszym klubie, że musimy zatrudnić nowego trenera, który świeżym okiem spojrzy na zespół — dodaje Bączek, który wciąż wierzy w utrzymanie w III lidze.
— Matematyczne szanse wciąż są, do rozegrania pozostało 10 kolejek, więc dalej wierzymy w zachowanie ligowego bytu — mówi prezes Gieksy.
Dzisiejszy trening poprowadzi Łukasz Suchocki, dotychczasowy asystent Piotra Zajączkowskiego, jednak jeszcze dzisiaj powinniśmy poznać nazwisko nowego szkoleniowca, który poprowadzi drużynę z Wikielca w środowym meczu Wojewódzkiego Pucharu Polski z DKS-em Dobre Miasto (wyjazd) oraz w kolejnych pojedynkach ligowych.
AKTUALIZACJA
Wiadomo już oficjalnie, że trenerem GKS-u Wikielec został Damian Jarzembowski, ostatnio szkoleniowiec Constractu Lubawa.
Wiadomo już oficjalnie, że trenerem GKS-u Wikielec został Damian Jarzembowski, ostatnio szkoleniowiec Constractu Lubawa.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez