Zderzenie pociągu z samochodem! Znamy szczegóły tego bardzo niebezpiecznego wypadku [zdjęcia]
2022-01-05 11:12:54(ost. akt: 2022-01-05 11:26:16)
WRACAMY DO TEMATU || Wczoraj (wtorek 4 stycznia) w Rudzienicach w gm. Iława doszło do bardzo groźnego wypadku — jadący torami pociąg uderzył w samochód osobowy marki hyundai, który wcześniej wjechał na torowisko. Policja ustaliła już szczegóły tego zdarzenia.
O wypadku w Rudzienicach (gmina Iława, powiat iławski) informowaliśmy we wtorek po godz. 20 w artykule: POWIAT IŁAWSKI || Z ostatniej chwili! Pociąg uderzył w samochód!
Pociąg uderzył w samochód osobowy, który wcześniej wjechał na przejazd kolejowy, a następnie torowisko. Na miejscu zdarzenia pracowały służby ratunkowe: policja, pogotowie oraz straż pożarna.
Ze wstępnych ustaleń, które przekazał nam tuż po wypadku st. kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy komendy powiatowej państwowej straży pożarnej w Iławie wynikało, że na przejazd kolejowy wjechało auto. Początkowo jednak nie wiadomo było, ile osób w nim się znajdowało oraz czy szlabany były całkowicie otwarte, czy też nie.
Wiadomo jednak było na pewno, że — na szczęście — nikt nie ucierpiał w zderzeniu pociągu z samochodem, zarówno w samym pociągu (w wyniku gwałtownego hamowania), jak i w aucie.
— Osoby znajdujące się tuż przy przejeździe kolejowym próbowały jeszcze usunąć pojazd z torowiska, wówczas już nikt się w nim nie znajdował. Natomiast kobieta, która jechała tym samochodem, w momencie zderzenia pociągu z autem doznała szoku spowodowanego całym zdarzeniem. Była już wówczas poza samochodem. Właśnie jest jej udzielana pomoc medyczna. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał — mówił nam wczoraj wieczorem st. kpt. Krzysztof Rutkowski z iławskiej straży pożarnej.
Ruch pociągów na trasie Iława — Olsztyn został wówczas wstrzymany.
Sprawę tego wypadku prowadzi komenda powiatowa policji w Iławie. Kontaktujemy się więc z rzeczniczką KPP Iława, st. asp. Joanną Kwiatkowską.
— Sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym — taki zarzut w najbliższym czasie może usłyszeć 61-latka. Kobieta wjechała na torowisko hyundaiem, w który po chwili uderzył pociąg — mówi oficer prasowa iławskiej policji, która relacjonuje przebieg zdarzeń.
— Sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym — taki zarzut w najbliższym czasie może usłyszeć 61-latka. Kobieta wjechała na torowisko hyundaiem, w który po chwili uderzył pociąg — mówi oficer prasowa iławskiej policji, która relacjonuje przebieg zdarzeń.
— Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o tym, że w miejscowości Rudzienice w gminie Iława auto wjechało pod pociąg. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Wstępnie ustalili, że na strzeżonym przejeździe kolejowym 61-latka kierująca hyundaiem w wyniku pomyłki zjechała z przejazdu kolejowego na torowisko. Mimo próby wyjechania, kobiecie nie udało się to przez kilka minut. Gdy zobaczyła opadające rogatki przejazdu, 61-latka opuściła auto — mówi st. asp. Kwiatkowska.
Chwilę później doszło do zderzenia z przejeżdżającym pociągiem osobowym relacji Szczecin — Olsztyn.
— Kobiecie ani żadnemu z pasażerów pociągu na szczęście nic się nie stało. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci wspólnie z technikiem kryminalistyki. Teraz funkcjonariusze będą ustalać dokładne okoliczności tego zdarzenia — dodaje rzeczniczka iławskiej policji.
— Kobiecie ani żadnemu z pasażerów pociągu na szczęście nic się nie stało. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci wspólnie z technikiem kryminalistyki. Teraz funkcjonariusze będą ustalać dokładne okoliczności tego zdarzenia — dodaje rzeczniczka iławskiej policji.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez