Nawet bramkarz rywali bił brawo. Szczypiorniści Jezioraka z siódmym zwycięstwem z rzędu! [zdjęcia]

JEZIORAK: Pająk, Dudek, Prorok — J. Dembowski 7, Frietz 7, Szczawiński 5, Jaworski 5, Malinowski 4, Zembrzycki 3, Cichocki 3, P. Dembowski 2, Werra 1, Żurawski 1, Minder 1, Jadanowski, Rasztęborski,

Zwycięstwo iławian nie było zagrożone ani przez moment, choć trener Marek Woronowicz, z pokorą i dla zachowania czujności w szeregach swojej drużyny, przy wyniku 13:9 dla Jezioraka, gdy rywale mieli moment lepszej gry, mówił do swoich zawodników: "Panowie, spokojnie, bo jeszcze mogą nas dogonić".

Nie dogonili — drużyna z Iławy prowadziła przez całe spotkanie i bardzo pewnie zdobyła kolejne trzy punkty. Tym razem najwięcej bramek dla Jezioraka rzucił nie lider klasyfikacji snajperów II ligi, czyli Karol Cichocki (po spotkaniu z Handballem ma już 61 trafień), a Jan Dembowski oraz Bartosz Prietz (po 7 bramek).

Ozdobą meczu było trafienie tego drugiego — pod koniec pierwszej połowy, po niewykorzystanej akcji Jezioraka nastąpiła kontra zespołu z Czerska. Marcin Prorok, który podobnie jak pozostali bramkarze z Iławy był tego dnia bardzo dobrze dysponowany, wybronił rzut rywali i natychmiast rozpoczął kontrę w drugą stronę. Podał od raz do Prietza, znajdującego się pod bramką Handballa, a ten złapał piłkę w locie i od razu zaatakował. Efekt był taki, że nawet pokonany bramkarz drużyny z Czerska Łukasz Dobrzański (broni też w reprezentacji Polski w plażowej odmianie szczypiorniaka) zaczął bić brawo.
Poniżej, pod tekstem, nagranie tej bramki.

A co do Cichockiego, to za wiele sobie nie pograł — taktyka rywali na ten mecz zakładała całkowite wyłączenie supersnajpera Jezioraka z gry. Tzw. "plaster" robotę swoją robił, ale w momencie gdy zawodnik Jezioraka blokowany był już (bez piłki) nawet na środku boiska, to w tym momencie inni zawodnicy mieli pole do popisu, m.in. wychowanek iławskiego klubu Maciej Malinowski, którego wejście na boisko zostało owacyjnie przyjęte przez kibiców. A tych w hali miejskiej było w sobotę rekordowo dużo, jeśli chodzi o ten sezon (wynik robi frekwencję).

Jeziorak jest na razie nie do zatrzymania. W sobotę odniósł siódme zwycięstwo w tym sezonie — na siedem rozegranych spotkań! W kolejnej serii może być bardzo ciekawie. W Morągu miejscowa Jedynka, która w sobotę wyszarpała zwycięstwo w Szczecinie w meczu z Pogonią, podejmie drużynę trenera Woronowicza. Derby województwa, w którym zmierzą się dwie dobrze się znające ekipy (w kadrze Jedynki sporo jest byłych zawodników Jezioraka) zapowiadają się bardzo interesująco. Do meczu dojdzie w sobotę 13 listopada o godzinie 16.00.

Co ciekawe, tego samego dnia w Morągu miejscowy Huragan w meczu IV ligi piłki nożnej podejmie drużynę... Jezioraka Iława.

POZOSTAŁE WYNIKI 8 KOLEJKI:
Pogoń Handball Szczecin — Jedynka Kodo Morąg 33:34 (18:20)
JEDYNKA: Zalewski, Bartnicki, Liszewski 3, Jastrzębski 1, Idzikowski 3, Karwowski 4, Kozłowski 10, Golon 1, Kosiński 1, G. Bartnicki, Giżyński 1, Rogala 10,

PO 8 KOLEJKACH
1. Jeziorak* 21 247:175
2. Sambor* 21 223:186
3. Pogoń 15 235:220
4. Handball* 15 185:173
5. Autoinwest 12 241:227
6. AZS Fahrenheit* 12 208:194
7. Jedynka* 12 212:217
8. AZS UKW* 7 207:205
9. Bartoszyce 3 194:223
10. Szczypiorniak II* 2 178:221
11. Grudziądz* 0 163:252
* mecz mniej