Juniorzy Stomilu i Jezioraka rozegrają jednak barażowy mecz o awans do Ligi Makroregionalnej
2021-11-03 11:56:22(ost. akt: 2021-11-03 12:11:38)
Nie będzie walkoweru za brak stawienia się na mecz, będą za to sportowe emocje i to jest najważniejsze. Jeziorak Iława i Stomil Olsztyn porozumiały się co do rozegrania zaległego, bądź co bądź, barażu o wejście do Makroregionalnej Ligi Juniorów.
O zamieszaniu związanym z tym meczem pisaliśmy w niedzielę 31 października, kiedy to — według pierwotnego terminarza — miało dojść w Olsztynie do barażowego spotkania (jeden mecz). Miało ono wyłonić zespół, który już wiosną 2022 grać będzie w MLJ.
Młodzi piłkarze z Iławy w rundzie jesiennej sezonu 2021/22 występowali w grupie 2. ligi wojewódzkiej. Drużyna trenera Tomasza Radzińskiego rozgrywki na tym etapie zakończyła na pierwszym miejscu (drugi w gr. 2 był Huragan Morąg), a to oznaczało, że Jeziorak wywalczył prawo gry w barażach o Makroregionalną Ligę Juniorów, która jest bezpośrednim zapleczem Centralnej Ligi Juniorów, a więc najwyższej klasy rozgrywkowej dla drużyn z tej kategorii wiekowej.
Iławianie w tym spotkaniu mieli zmierzyć się z mistrzem gr. 1 ligi wojewódzkiej, czyli ze Stomilem Olsztyn. Jedyny mecz barażowy zaplanowano na niedzielę (31.10), jednak akurat tego dnia pięciu zawodników zespołu Jezioraka, w tym dwóch bramkarzy, przebywało jeszcze na kwarantannie. Klub z ul. Sienkiewicza zwrócił się do Stomilu z prośbą o przełożenie tego spotkania na inny termin, np. na wtorek 2 listopada.
Prowadzący rozgrywki Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej ustalił nowy termin barażu właśnie na ten dzień, jednak Stomil nie przystał na tę propozycję. Wydawało się, że nastąpił impas w tej sytuacji, a to groziło jednym — walkowerem na niekorzyść Jezioraka, który — jakby nie było — nie stawił się na spotkanie w wyznaczonym terminie.
— Przedstawiciele Stomilu, z którymi rozmawialiśmy i ustalaliśmy szczegóły tego meczu, uznali, że we wtorek 2 lutego nie ma możliwości rozegrania pojedynku w Olsztynie z powodu braku boiska— mówił nam w niedzielę Tomasz Radziński, trener Jezioraka. — Zaproponowaliśmy więc, że pojedynek przeniesiemy do Iławy. Mecz rozegralibyśmy na płycie głównej. Klub z Olsztyna nie przyjął jednak tej propozycji — mówi Radziński.
W tej sprawie kontaktowaliśmy się także z Adamem Zejerem, trenerem juniorów Stomilu Olsztyn. Szkoleniowiec mówił w niedzielę otwarcie: "Niech Jeziorak przekłada mecz na sobotę i gramy".
— To fakt, że we wtorek nie mamy w Olsztynie boiska na którym moglibyśmy rozegrać ten mecz. A nie będziemy też psuć planów przygotowań innego zespołu tylko dlatego, że Jeziorak akurat na ten dzień chce przełożyć mecz barażowy — tłumaczył wówczas Zejer.
— My chcemy zagrać to spotkanie, czekamy na ten mecz. Niech tylko Jeziorak załatwi w Warmińsko-Mazurskim Związku Piłki Nożnej przeniesienie na inny termin, na przykład na najbliższą sobotę, i gramy — mówił szkoleniowiec Stomilu.
Jeziorak w swoim komunikacie/artykule zarzucał nawet klubowi z Olsztyna brak poszanowania zasad fair play, jednak gdy już emocje opadły, a głowy się schłodziły, to można było logicznie pomyśleć i dojść do porozumienia. Bo, jak słusznie zauważa trener Radziński, w tym wszystkim najważniejsze jest to, żeby ci młodzi piłkarze zagrali i na boisku pokazali, która drużyna jest lepsza, a nie przyglądali się organizacyjno-prawnym potyczkom obu klubów.
— W poniedziałek 1 listopada, a więc dzień po wydaniu naszego komunikatu i opublikowaniu przez was artykułu na portalu Gazety Iławskiej, zadzwonił do mnie Łukasz Puciłowski, prezes Stomilu, z informacją, że zespół juniorów z Olsztyna chce rozegrać ten barażowy mecz — mówi Andrzej Sobiech, prezes Jezioraka.
— Prezes Puciłowski podkreślił jeszcze raz, że w terminie 2 listopada rzeczywiście nie było w Olsztynie boiska, na którym mogłoby dojść do tego pojedynku. Zaproponował jednak, że możemy zagrać w sobotę 6 listopada o godzinie 13.30 na bocznym boisku stadionu Stomilu przy ul. Piłsudskiego w Olsztynie. My na tę propozycję oczywiście przystaliśmy — dodaje Sobiech.
Oba kluby, w związku z podjętą decyzją, wysłały informacje do WMZPN, który rzecz jasna przychylił się do tej propozycji. Młodzi piłkarze Jezioraka i Stomilu zagrają zatem w barażach o wejście do Makroregionalnej Ligi Juniorów. Kto wygra? Boisko pokaże. Najważniejsze, że na pewno wygra (wygrał) sport.
>> W niedzielę 31 października odbył się już pierwszy mecz barażowy o wejście do MLJ, Huragan Morąg grał u siebie z Tęczą Biskupiec. Po pierwszej połowie był bezbramkowy remis. Po zmianie stron gospodarze zdobyli dwie bramki autorstwa Dawid Kołodzieja i Piotra Zmiarowskiego, nie dali sobie wbić ani jednej, i tym samym wywalczyli upragniony awans.
Do spotkań MLJ dojdzie wiosną 2022 roku.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez