Kradzież z włamaniem do domu. Właściciele byli w sanatorium

Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o włamaniu. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca wykorzystując nieobecność właścicieli domu włamał się, po czym ze środka zabrał pieniądze oraz elektronarzędzia.

— Jak się okazało, pokrzywdzeni byli w sanatorium, kiedy ich okradziono. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia oraz przesłuchali świadków. W trakcie prowadzonego postępowania funkcjonariusze ustalili i zatrzymali sprawcę włamania. Okazał się nim 41–latek — mówi asp. Joanna Kwiatkowska, rzeczniczka prasowa iławskiej policji.

— Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia. Jak ustalili policjanci, mężczyzna dzień przed zatrzymaniem ukradł jeszcze 60 metrów przewodu elektrycznego, który wyciągnął spod kostki brukowej. Teraz ze swojego zachowania będzie musiał tłumaczyć się przed sądem. Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności — dodaje oficer prasowa KPP Iława.