Szykuje się w Iławie niesamowita wystawa, jakiej dawno w mieście nie było!

2021-06-09 12:58:57(ost. akt: 2021-06-09 14:51:25)
POD NASZYM PATRONATEM|| Jedenastu artystów, studentów Wydziału Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie zaprezentuje swoje dzieła. Wystawa nosi tytuł „Essa”. Wernisaż wystawy odbędzie się w najbliższy piątek 9 czerwca o godzinie 18.00 w Wieży Ciśnień, w Iławie przy ul. 1 Maja 28. Pomysłodawczynią i organizatorką jest artystka Agata Topolewska, przy wsparciu Iławskiego Centrum Kultury.
- Szukaliśmy miejsca na wspólną wystawę i zaproponowałam tę przestrzeń. Spraw organizacyjnych było naprawdę wiele. Przy współpracy z Urzędem Miasta Iława i wiceburmistrz Dorotą Kamińską oraz ze sponsorem wystawy Miłoszem Koneckim, właścicielem firmy Konstal, udało się to zrobić – mówi Agata Topolewska.

— Firma Konstal przekazała nam stal na stelaże potrzebne do ekspozycji. Panowie z Iławskich Wodociągów wyspawali nam za darmo te kubiki. Trzeba było to wszystko oglądać, mierzyć i projektować. To wspaniale, że takie miejsce jak wieża ciśnień są rewitalizowane. Na czas trwania wernisażu ksiądz proboszcz z Parafii św. Brata Alberta w Iławie, Marian Florek użyczy nam prądu, gdyż jedną z prac będzie film dokumentalny, który będzie wyświetlany na projektorze — dodaje A. Topolewska.

O wystawie ,,Essa”
Mówi Agata Topolewska
— Inspiracją dla mnie jest świat wokół, codzienność, szeroko pojęte zjawiska zewnętrzne i wewnętrzne. To co postrzegam, transponuję na język obrazu-malarstwo, rzeźbę, instalację.
Prace na wystawie ,,Essa’’poruszają temat przyszłości naszej planety i tęsknoty za nieskazitelną przyrodą, nieskażoną żywnością, czystą wodą i powietrzem. Jesteśmy świadkami gwałtownie postępującej degradacji Ziemi i wydaje się, że nie można już zatrzymać tego procesu. Rabunkowa bezwzględna polityka nie oszczędza dorodnych drzew, które przeżyły trzy, cztery albo i pięć pokoleń. Nasza Ziemia-Matka jest eksploatowana tak bardzo, że nie wytrzymuje już tego nadużycia.
W rzeźbie ,,Gong Ziemi” ukazuję wizję zdruzgotanej Ziemi, z której uchodzi życie - cała jej esencja i jestestwo, a piękno się wymyka. Rzeźba jest przedstawiona niczym rozpostarty gong, niejako zawieszony w próżni. Pozostałe jej części symbolizują dźwięki gongu i świadectwo cierpienia-blizny, rany i spalone bruzdy.
Prezentowany pejzaż abstrakcyjny odwołuje się do tęsknoty za nieprzemijającą (?) naturą, która, być może wkrótce będzie tylko wspomnieniem.

BIO ARTYSTÓW
AGATA TOPOLEWSKA

Absolwentka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Bydgoszczy i Wydziału Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Autorka ponad 30 wystaw indywidualnych i wielu zbiorowych w kraju i za granicą. Założycielka ,,W piątek wieczorem” - grupy tworzącej w technice batiku.
Od 2006 do 2019 instruktor zajęć plastycznych w Spółdzielczym Domu Kultury ,,Polanka”, gdzie organizowała wiele konkursów, plenerów i wystaw prezentujących twórczość dzieci i młodzieży. Od 2016 r do chwili obecnej instruktor zajęć plastycznych dla dzieci i młodzieży w Iławskim Centrum Kultury. Aktywnie uczestniczy w życiu miasta organizując plenery, wystawy i konkursy integrujące mieszkańców np. konkurs na rozpoznanie wizerunku osoby z portretu - ,,Wiosna Seniorów’’ 2019 r. Więcej na stronie : www.artimaginacje.

W 2018 r otrzymała odznakę honorową Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego ,,Zasłużony dla Kultury Polskiej’’

Ważniejsze wystawy i wydarzenia z ostatniego roku:
2020.01.03 - ,,Punkt widzenia” — wystawa prac studentów z pracowni Janusza Połoma w Galerii ,,Usługa” w Olsztynie
2020.03.04 - ,,Kolaże” — wystawa prac wykonanych wspólnie z dziećmi - uczestnikami zajęć przy Iławskim Centrum Kultury
2020.03.16 - ,,Podróż’’ — rysunek, malarstwo, Lidzbarski Dom Kultury
2020.07.18 - udział w III Ogólnopolskich Biennale Malarstwa ,,Krajobraz architektoniczny Bisztynek 2020”
2020.09.11- udział w ogólnopolskim plenerze ,,Stąd i stamtąd” i wystawie poplenerowej w Galerii Taras w ,,Porcie 110’’
2020.09.18 - prowadzenie pleneru malarskiego dla mieszkańców ,,Tak jak mistrz van Gogh, 715 lat Iławy na płótnie”. Projekt odbył się w ramach integracyjno-edukacyjnej wymiany młodzieży ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Iławie oraz Cavin Collage z Tholen w Holandii
2020.09.19 - ,,Szkicowniki z kwarantanny’’- międzynarodowa wystawa w galerii ,,81 stopni’’ w Warszawie
2020.10.10 - ,,Woda” - wystawa rysunku w zabytkowej Wieży Ciśnień w Iławie

ANNA CZAPLIŃSKA
Moja przygoda z tatuażem zaczęła się na trzecim roku studiów, gdy poznałam metodę tatuowania - handpoke. Zrozumiałam, że nie wyobrażam sobie innego zawodu niż bycie tatuatorem. Mogę wykorzystać warsztat, którego uczyłam się przez lata, a osoby wytatuowane stają się żywą galerią. Projektowanie wzorów według czyjegoś pomysłu i sprostanie wymaganiom klienta daje olbrzymią satysfakcję i możliwość nieustanego rozwoju. W studio tatuażu, dzięki wsparciu całego zespołu zdobyłam doświadczenie, a zatem większe możliwości wykonywania bardziej skomplikowanych projektów. Mój styl jest rysunkowy/szkicowy. Prace posiadają kolorowe elementy i łączą klasyczną anatomię oraz proporcje z elementami mojej estetyki. Planuję zacząć pokrywać coraz większe powierzchnie ciała, a nawet budować całe "garnitury" i tworzyć wzory bardziej lub mniej odrealnione. Oczywiście jestem również otwarta na propozycje ze strony klienta. Folder zawiera fotografie wykonanych już przeze mnie tatuaży oraz wolne projekty, w kilku odmiennych stylach, z czego wszystkie są autorskie. Ponadto w albumie starałam się przekazać sedno mojej idei - "Wzór tatuażu może funkcjonować nie tylko na ciele, ale w każdej przestrzeni, ponieważ wykonanie go jest działaniem artystycznym." Do stworzenia projektu niezbędne jest doświadczenie i warsztat artysty, w tym przypadku tatuatora. W albumie zamieściłam zdjęcia moich prac wykonanych na dyplom magisterski oraz aneks do dyplomu. Każda z nich ma format 100x70cm, przedstawiają osoby wytatuowane. Jednocześnie spełniają warunki by być uznane za obrazy i rysunki, które tworzą cykle prac, jak również mogą funkcjonować pojedynczo w danej przestrzeni.

ANNA STEPNOWSKA
Fotografia jest dla mnie pasją, a aparat narzędziem, które potrafi choć na chwilę zatrzymać czas i przestrzeń. Lubię zamykać w fotografiach to, co ulotne i przemijające.

HELENA WISZNIEWSKA
Jestem studentką II roku studiów magisterskich na Wydziale Sztuki w Olsztynie. Tworzę czarno-białe rysunki i ilustracje technikami tradycyjnymi i za pomocą programów graficznych. Na wystawie zaprezentuje dwie prace z serii "Psie portrety" wykonane przy użyciu tuszu na płótnie, a także dwie ilustracje wykonane cyfrowo.

JAN KARBOWSKI
Robię zdjęcia aktualnie prawie zawsze na kliszy. Lubię jak coś się dzieje szczególnie w gronie znajomych. Staram się archiwizować te wspomnienia dlatego mam zawsze ze sobą aparat. Moja praca to ZIN czyli zbór tych fotografii połączonych z tekstem utworu. Bo aktualnie taka forma prezentacji mi "siada". No i tak ogólnie to jestem zadowolony z tego co robię, jak mi się żyje i niech to się utrzymuje. "Tak bawiły się wariaty. A krzyczeli przy tym „ ESSA!"."

JOANNA MILENA WIKTORZAK
Prezentowana praca dyplomowa to cykl graficzny zatytułowany „Podwojeni, potrojeni”. Całość składa się z 7 prac graficznych wykonanych w technice akwatinty. Głównym motywem pracy są graficzne przedstawienia bliźniąt syjamskich w różnych konfiguracjach i układach kompozycyjnych.
Dyplom został zrealizowany w technice akwatinty – techniki druku artystycznego, w którym jako płyty drukującej użyłam blachy tytanowo-cynkowej. Grafiki zostały odbite na papierze Fabriano accademia (200g) w nakładzie około 25 prac.
Wybór techniki graficznej był świadomy i ma znaczący wpływ na kształt zrealizowanej pracy dyplomowej. Ma on również swoje uzasadnienie w mojej fascynacji wklęsłodrukiem i możliwościami jakie daje on w realizacji unikalnego projektu artystycznego. Akwatinta przypomina obraz namalowany pędzlem, nieco podobny do techniki akwarelowej. Blachę tytanowo-cynkową posypuje się sproszkowaną kalafonią. Kalafonia to żywica pochodzenia naturalnego, pozostałość po oddestylowaniu terpentyny z żywicy drzew iglastych np.: sosny. W wyglądzie kalafonia do złudzenia przypomina bursztyn. Sypanie można wykonać na dwa sposoby: sypiąc ręcznie, bądź też za pomocą maszyny. Aby uzyskać niepowtarzalny efekt sypanie wykonałam na dwa opisane wyżej sposoby. Następnie blachę zasypaną kalafonią poddaje się procesowi zapiekania. Wysoka temperatura powoduje, że kalafonia topi się przywierając do płyty oraz zostawia drobne ziarno. Po ostygnięciu blachę zanurza się w roztworze kwasu azotowego (V; HNO3) w stosunku 1:7 wymieszanego z wodą. Stopień wytrawienia blachy (głębokość rowków do których następnie dostaje się farba) zależy od długości pozostawienia blachy w kwasie. Po wytrawieniu uzyskuje się efekt jasnych punkcików na ciemnym tle. Wyróżnia się trzy sposoby wykonania akwatinty. Użyty przeze mnie sposób nazywany jest trawieniem stanowym (kolejne zakrywanie blachy werniksem). W wyniku powtarzania czynności w coraz większych obszarach obrazu uzyskuje się zróżnicowanie głębokości wytrawionych miejsc, a to umożliwia waloryzowanie koloru farby drukowej, czyli możliwość uzyskiwania półtonów. Akwatinta wyróżnia się przede wszystkim tym, że trawione są płaszczyzny (plamy).

KATARZYNA SŁABIŃSKA
Jestem studentką piątego roku studiów artystycznych Wydziału Sztuki UWM. Wystawione prace są częścią mojego dyplomu licencjackiego pod tytułem „Mitologie”. Prace wykonałam w technice litografii w pracowni grafiki warsztatowej. Litografia jest jedną z technik graficznych zaliczaną do druku płaskiego, w której rysunek wykonuje się na wapiennym kamieniu, po czym się go zatrawia i odbija.
Moim głównym źródłem inspiracji są różne mity, wierzenia oraz natura. Rysunki wykonuję zwykle tuszem, jednak chętnie sięgam po inne media, między innymi: akwarele, suche pastele, olej, czy malarstwo cyfrowe.

MAGDALENA BODUSZEK
W Internecie posługuję się pseudonimem madelajnazuo. Mam 29 lat, obecnie studiuję na piątym roku edukacji artystycznej w zakresie sztuk plastycznych na wydziale sztuki UWM. Zajmuję się ilustracją cyfrową, rysunkiem tradycyjnym oraz grafiką warsztatową. Ulubionymi technikami są tutaj zdecydowanie ołówek, tusz oraz, jeśli o grafikę warsztatową chodzi – druk offsetowy. Inspiracje do swoich prac czerpię z popkultury, gównie muzyki, mangi oraz gier video. Swoje prace publikuje w mediach społecznościowych od kilku lat, traktuje to jako zapis swojego rozwoju rysowniczego.
Prace, które prezentuję na wystawie „Essa” to grafiki wykonane techniką druku offsetowego. Dały one początek serii rysunków i grafik zatytułowanej „Nightmare Nostalgia” nawiązującej bezpośrednio do serii gier „Sonic the Hedgehog”. Śmiało można o nich powiedzieć, że przedstawiają one wyolbrzymione wizje z dziecięcych koszmarów. 
Sztuka jest dla mnie nie tylko sposobem wyrażania siebie, ale też zabawą. Od zawsze traktowałam sztukę jako sposób na spędzanie wolnego czasu, jednak obecnie pracuję nad tym, żeby nie pozostała ona jedynie przysłowiowo „robiona do szuflady”, jednak została odbierana przez szerszą publiczność. Chcę rozwijać się w kierunku ilustracji cyfrowej i charcater designu.

NATALIA ŚLIWIŃSKA
Podczas wystawy pokażę fragment reportażu. Zdjęcia reportażowe powstały w moim rodzinnym domu w Działdowie. Pretekstem do rozpoczęcia ich robienia była chęć dokumentacji, zapisania tego jak wygląda, jak i próba oswojenia kwestii tożsamości, identyfikacji i przynależności do miejsca, którego charakter zmieniał się na przestrzeni 10 lat. Zdecydowałam ułożyć zdjęcia w luźnej, organicznej formie zina, by podjąć próbę stworzenia pola dla dalszego badania tematu.

WERONIKA JEZIOREK
Realizuje artystyczny dyplom magisterski w pracowni fotografii. Aktualnie skupia się na konceptualnej fotografii reportażowej, bazującej na historii jej rodziny. Stanowi to pewien rodzaj eksplorowania swojej własnej tożsamości przy jednoczesnym dotykaniu i zawieraniu tematów uniwersalnych, takich jak pojęcie czasu, powrót do korzeni, czy relacje w kręgu najbliższych.

WIKTORIA FLORCZAK
Jestem studentką V roku edukacji artystycznej w zakresie sztuk plastycznych. W sztuce interesuje mnie wszystko, ale najaktywniej zajmuje się fotografią. Aktualnie prowadzę konto na instagramie (https://www.instagram.com/wiktoriaflofoto/), gdzie wstawiam swoje realizacje, gdzie w dużej mierze znajdują się portrety oraz autoportrety. Bardzo cenię sobie tego typu fotografie. Praca z modelem jest dla fotografa zawsze bardziej wymagająca z racji zaplanowania przebiegu całej sesji. Współpracując z modelem całe przedsięwzięcie staje się ciekawsze. Najbardziej lubię proces postprodukcji, gdzie wybieram zdjęcia, przyglądam się i dostrzegam jak za pomocą fotografii można uchwycić ludzkie emocje.
Na zaprezentowanych na wystawie zdjęciach ukazuję wydarzenia z protestu, który miał miejsce 24 października 2020 roku w Gdańsku. Liczna manifestacja była wynikiem ogłoszenia przez Trybunał Konstytucyjny, że możliwość aborcji z powodu ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z konstytucją.
Gdy w całej Polsce dochodziło i wciąż dochodzi do protestów na tle tego co orzekł TK, ja jako kobieta nie mogłam być obojętna. Będąc uczestnikiem demonstracji swoją fotograficzną uwagę skupiłam na niesionych przez innych współuczestników transparentach, gdzie czasem w krótkich i zwięzłych słowach opisane były emocje i sprzeciw wobec tego co zostało ogłoszone.

red
ilawa@gazetaolsztynska.pl
źródło: Życie Powiatu iławskiego/ www.powiat-ilawski.pl


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5